Temat: poszukiwane niskie Vitalki - grupa wsparcia dla małych kobietek!!!

Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
a puściutko tu faktycznie :P

ja nie bardzo mam czas ostatnio pisać... w ogóle nie mam czasu na nic :/ zaczęliśmy mały remont i już teraz wiem, że się nieco przeciągnie, buuu...

i wszędzie bałagan, kurz, pył, tynki, farby,cement... masakra po prostu. plecy bolą, ręce bolą. ale chociaż co w nadmiarze przegryzę zaraz spalam :P
łooo.. kupe czasu mnie tu nei bylo..:)
moze nadrobie alw szczesze w to wątpie.. Ostatnio mies byl okropny:/ Jednak jakoś żyję..:) a waga wciaż ta sama..:/
pozdrawiam i mykam póki co z kompa.
Do miłego kobiety:))
poki co h- h mam 2 cm mniej w talii :D
Leeena gratuluję ubytku w talii!!! 
Ja dietę zaprzepaściłam i mam: na plusie waga i centymetry. ale od wczoraj walczę... mam nadzieję, że wytrwam :D 
Tasiarzyna współczuję remontu, niestety przeżywam to samo... ale pocieszenie jest takie, że po tym cały bałaganie będzie ślicznie:)
Pasek wagi

ale mnie tu nie było długooo :)

 

remont cały czas w trakcie, w tym tygodniu przyjeżdża facet od ścian (wykańczamy piaskiem kwarcowym) i potem powinno być już z górki :) panele, płytki na balkon... to już trochę mniej brudna robota i przede wszystkim skończy się wreszcie wszystko okropnie pylić :P bo podczas zdzierania starej farby emulsyjnej ze ścian pył mam nawet w nosie :P

 

Bobek co prawda to prawda - potem będzie tylko pięknie :))

leena gratuluję ubytku 2 cm :))
a ja dziś od rana kończyłam malowanie szafek:) uciekliśmy na dwór, żeby nie wąchać farby, ale zaczęło lać i niestety jestem zmuszona zrobić obiad w tym smrodzie. eh...
a co do diety- na wagę jeszcze nie wchodzę (boję się), może pod koniec tygodnia się odważę??
Pasek wagi
o ho ho widzę jakieś remonciki małe..:) JA zawalam ostatnio chyba wszystko co sie da..:/
Chociaż tyle ze III rok mam juz zaliczony wiec prze de mna jeszcze tylko obrona. Aa i tak pasuje zebym w pt nie dała klapy...
Pozdrawiam :-) :*
zaginęłyście w akcji...?? ;p
przyznaję się-ja zaginęłam i to w niejednej akcji:P nadmiar spraw na głowie... odchudzanie poszło w niepamięć, ale mam nadzieję, że zdążę do niego powrócić nim zrobi się ciepło (prawdziwe lato w sierpniu, tak?...hihihi, to mam sporo czasu:P). nie no...może zmobilizuję się wczesniej... a reszta jak tam?
Tasiarzyna już remont skończyła??
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.