- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
24 marca 2010, 12:03
Taki mam zamiar, Tasia :)
To już pojutrze!!!
Będę pływać, opalać się, spacerować, czytać książki... Ach!
Nie mogę się doczekać :)
24 marca 2010, 12:49
mój wakacyjny wyjazd w ciepłe kraje na razie stoi pod znakiem zapytania :(( remontujemy w tym roku mieszkanko i trochę kasy pójdzie.
ale... jest wreszcie szansa na podwyżkę w pracy więc może nic straconego :)
wpadłam tylko na chwilę, idę zjeść obiadek a po 15 na siłownię:)) im cieplej i słoneczniej na zewnątrz tym więcej we mnie siły do walki :P
miłego dnia!!!
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Odpadki Leśne
- Liczba postów: 1560
25 marca 2010, 15:11
Tasiarzyna pożycz trochę tej siły do walki. bo ja z nadejściem wiosny ciągle głodna jestem :/
29 marca 2010, 07:31
hej Dziwczyny!!!
jak Wam idzie? co tu taka cisza ostatnio?? Wszystkie pewnie już wiosnę poczuły :))
ja juz odkurzyłam rower i staram się jeździć tak dużo jak tylko mogę :))
dieta raz jest raz jej nie ma i przez t moja waga stoi w miejscu. ale staram walczyc z podjadaniem, co jest ostatnio moją największą zmorą :/
miłego dnia życzę, mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu zagląda...
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Odpadki Leśne
- Liczba postów: 1560
29 marca 2010, 12:03
bardzo pusto sie tu zrobiło-myślałam, że wątek umarł. fajnie, że sie zjawiłaś Tasiarzyna:)
a wiosna-faktycznie piękna. nie chce się siedzieć w domu:) mam nadzieję, dzięki niej przestanę wypiekac cista i je pożerać, bo ostatnio ciągle pichcę coś słodkiego, a potem rzecz jasna-zjadam
a teraz zjadłam drugie śniadanko, poczekam aż się ułoży i ide poćwiczyć:)
5 kwietnia 2010, 14:53
łooo ale sie tu obijacie ostatnio..:) Jasie staram dietowac ale nei zawsze to wychodzi i sie czlowiek skuci na cos. Jednak ostatnio tyle stresu ze głowa mała.. nie chce mi sie jeść normalnych posiłkow wiec troche jej nie to co potrzaba bynajmniej w ostatnim tyg.
a Wy jak tam,..?:) Pozdrawiam,
6 kwietnia 2010, 16:26
Nie ma to jak tu pogadac samej ze sobą.. :) U mnie te wahania między 58.8 a 58.0 sie skonczyły i jest juz na rowni to 58. :) Wiec ten mies pracuje ciezko nad soba (dieta, nauka itp...)
jw. pozdrawiam:)
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Odpadki Leśne
- Liczba postów: 1560
6 kwietnia 2010, 19:04
chyba jeszcze nie wszystkie odeszły od śiątecznych stołów, hihihi. ja walkę na nowo zaczynam od jutra.
7 kwietnia 2010, 09:44
bobek Ty chyba małe starcie zaczynasz..;) Ja zwalczam od wczoraj lenia
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Odpadki Leśne
- Liczba postów: 1560
7 kwietnia 2010, 11:02
właściwie, to nie chcę już chudnąć(jedynie pozbyć się tego, co przyczepiło się do mnie przez święta :D ). stawiam na ruch i wymodelowanie sylwetki, a co z tego wyjdzie-zobaczymy:) ale lenia też mam ogromnego, jeszcze pogoda senna. eh...