- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 września 2009, 18:14
5 lutego 2010, 08:49
5 lutego 2010, 18:42
mzoe moze faktycznie zacznij troszkę więcej jeść? w sumie trenujesz i to bardzo intensywnie :))
u mnie dieta dziś złamana przez żółty ser... kilka plasterków żółtego z dziurami, aaa taaaką chcicę miałam :P podjedzone po odbiedzie.
teraz siedzę w pracy do 2 w nocy więc ser mnie kusił już nie będzie :)) na kolację serek wiejski lekki i wasa.
z takim podjadaniem to ja chyba nigdy nie zejde poniżej 51 kilo ...
5 lutego 2010, 22:25
7 lutego 2010, 10:41
7 lutego 2010, 12:47
7 lutego 2010, 21:45
7 lutego 2010, 21:52
7 lutego 2010, 21:58
mzoe to mnie troszku zasmuciłaś :( kurczę, bo chudnięcie chudnięciem ale mi zależy na tym żeby właśnie rozbić tą nieszczęsną tkankę tłuszczową.
musze w takim razie zaopatrzyć się w pulsometr i wreszcie zacząć chodzić na bieżnię. a jak sprawdzić to przy jakim pulsie efekty sa najlepsze? da się w ogóle?
co do posiłków to właśnie staram się jeść najpóźniej 2 godziny przed basenem :)
7 lutego 2010, 22:02
7 lutego 2010, 22:16