- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
3 lutego 2010, 15:02
zielona z malinami jest dobra..;p ale ja popijam z sagi:)
3 lutego 2010, 15:47
mi zielona najbardziech smakuje z opuncja figowa albo z jasminem :) mmm pycha :)
a ostanio pije tez duzo czerwonej tak dla urozmaicenia.
3 lutego 2010, 15:51
a mam tez pytanie odnośnie ryb :)
jakie i czy wogóle ryby jecie będąc na diecie??
ja postanowiłam urozmaicić swoją dietę właśnie rybami ale nie wiem jakie są najlepsze ?
chodzi mi o takie mrożone do przygotowania na obiad :)
3 lutego 2010, 19:21
ja w zasadzie lubie ryby ale jakos tak jest ze nei jadam czesto. ale w diecie sa ok..:))
a zielona z jasminem mi sie juz przepiła..:/
pol h temu zjadlam 2male kromeczki ziarnistego z filetem z indyczka.. jakos zie zagubiłam w czasie robiac pudelko no ale taka wpadka chyba nei zawazy wiele na wadze:)
3 lutego 2010, 19:44
nie przejmuj się, ziarnisty i filet z indyczka to samo zdrowie :)) ja na podwieczorek zjadłam jeden kawałeczek mlecznej czekolady... ale od kawałka przeciez też nie utyję :P
3 lutego 2010, 22:36
Noo nie utyjesz..;p hehehe:) Przynajmniej sie ciesze ze nei jem juz zwyklego bialego chlebka:)
moze w pn waga mnie zaskoczy..;>?:) i bedzie wskazywac to co nalezy..:)
a wracajac do czoko, to jak mnie jest to przewaznie brat zostawia kolo kompa...:/ wiec czasem sie skusze na kawaleczek a czasem jakos moze lezec i nawet mnie nie kusi..:)
3 lutego 2010, 23:32
hej ho!
właśnie wróciłam z kina, byłam na Parnassusie- nie idźcie :)
zastanawiam się nad kupnem hula-hop.
Dziewczyny z wątku Hula Hop baaaaardzo polecają, ćwiczycie w taki sposób?
Chciałabym zgubić tłuszczyk z talii, brzucha i bioder ale nie wiem czy hula hop mi w tym pomoże...
kładę się spać. jutro na wadze ma być 54kg!!!!!!!!! spowrotem!
:)
4 lutego 2010, 08:45
ale wiesz.. to kwestia gustu..- co kto lubi:) Po za tym nie widzialam jeszcze..:p
cos czuje ze ta zima nei sprzeja nam tu..
4 lutego 2010, 09:15
eh, waga dalej tak samo, 55kg... ile może trwać taki zastój? może coś źle robię?
4 lutego 2010, 10:30
Ale przeciez cwiczysz,wszystko ważysz, chodzisz do dietetyka itp itd. Moze po prostu zima Ci nie pozwala zrzucic reszty kg..;p i u mnie jest podobnie choc nei cwicze, nei waze produktów ale uwazam co jem i tez waga nei spada nawet troszke..;p Moze po zimie ruszymy,, a moze i wczesniej:) Uwazam ze na wszystko trzeba czasu