- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
12 stycznia 2010, 18:10
eh, a mi się dziś nie udało zjeść dobrze...
tzn. żadnych świństw nie było, ale nie zjadłam wystarczająca białka i warzyw...
a zjeść mniej niż się powinno to też bardzo źle...
:-(
12 stycznia 2010, 19:58
Dzieki za rady;p po za tym udostepnij pamietniczek:) iii powiem CI ze Ty przynajmniej wiesz ile masz jeść;p a my na intuicje sie zdajemy:D Nie panikuj;) nie bedzie tak źle zważywszy na to ze i tak juz ważysz 54:D:D
13 stycznia 2010, 09:49
mnie lepiej wychodzi stabilizacja wagi niz odchdzanie (lol2)
13 stycznia 2010, 10:38
hehe..najpierw trzeba zrzucić aby ustabilizować;)
13 stycznia 2010, 11:26
widac po tych 6 zrzuconych stabilizuje calkiem nieswiadomie- co mii najlepiej wychodzi z tego wszystkiego:) :// ehh
13 stycznia 2010, 11:57
wieczorkiem napisze co dizs zjadlam:) ok 13 troche rusze tylek w cw:)
13 stycznia 2010, 14:20
hej dziewczyny ;)
no wiec dzis całkiem nieźle.
śniadanie:
150g twarożku light
190g ogórka zielonego
1 kromka pieczywa zbożowego ze śliwką
II śniadanie
150g twarożku light
190g ogórka zielonego
1,5 kromki pieczywa zbożowego ze śliwką
przekąska: espresso, małe ciasteczko zbożowe
na obiad planuje: gotowane warzywa 400g
przekąska: jogurt naturalny 150g
kolacja: warzywa duszone 250g, makaron 100g
Więc wszystko idzie ładnie ;) od dziś mogę chodzić też na siłownię, więc może wybiorę się wieczorem, albo dopiero jutro rano... :)
jak mija Wam dzień?
13 stycznia 2010, 14:50
ja mam do tej pory za soba:
- 2 niewielkie kromki chlebka razowego z jajeczkiem na twardo
- małe jabłuszko
- talerz kapuśniaku
po za tym jest w porzadku:)
13 stycznia 2010, 18:06
> ja mam do tej pory za soba: - 2 niewielkie kromki
> chlebka razowego z jajeczkiem na twardo- małe
> jabłuszko- talerz kapuśniakupo za tym jest w
> porzadku:)
Magdalenka88- nie schudniesz, jedząc tak mało! Chodzi o to, żeby rozkręcić metabolizm, jedząc mało spowolniasz go i się nie chudnie.
Ja o 20:00 śmigam na basen a jutro pierwszy raz siłownia ;)
13 stycznia 2010, 18:29
hej
jogurt naturalny z płatkami kukurzdzianymi
kawa
3 kostki czekolady
serek wiejski
troche zupy
i na dzis to wszstko
ide cwiczc