Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
Hejka. Patty brzmi super i smacznie. Ja jakoś diety średnio stosuję ale może te przyprawy urozmaicą moje menu :) Jak będziesz miała chwilę to wyślij mi, co masz na lindusia007@poczta.onet.pl :D Dzięki :*

A Ty gdzie się pakujesz?

Ja też witam nową koleżankę
przeprowadzamy sie w sobote Lindus wszystko jest w pamietniku ;) paa
Pasek wagi
a ja zmykam na weekend do Krakowa
A ja się opalam :P Juz czytam twój pamiętnik Patty. Shizku, super weekendu w Krakowie!!!
weekend był intensywny:) z sis ogarniałyśmy pokój kuzynki i nawiozłyśmy sobie multum rzeczy;) dieta leżała i kwiczała:P myślę czy by rano po nocce nie iść pobiegać jak będę nie bardzo śpiąca :D
Dzien dobry. Shizku, Ty to masz energię!

Ja dziś zawiedziona jestem... Wlazłam na wagę i tu zero spadku. 58kg i ni deko mniej :( Trochę to dołujące, ale z drugiej strony moje ćwiczenia nie zajmują więcej niż 30min a w większości około 15min... 5-6 razy w tygodniu, ale wciąż... Do tego dieta niby jest, ale nie do końca... buuuu

No ale poniedziałek, czyli nowy start :) miłego!
Linduś jednak nie poszłam biegać, podziwiam ludzi którzy po nocce potrafią to robić :D
Ja na wagę nie staję bo po pierwsze już mi spadków nie pokazuje a po drugie baterie ma słabe i raz 60 a raz 68 pokazuje
Muszę sobie iść do apteki i zrobić pomiar tłuszczu i mięśni na wadze
Najlepszym miernikiem spadku wagi są centymetry więc mierz się!!
No i Linduś napisz swój przykładowy jadłospis, może coś źle jesz że nie spada :(
Hej Shizku, pewnie masz rację. Próbuję się zmusić i prowadzić pamiętnik ale jakoś kiepsko mi idzie :/ Wczoraj np: Śniadanie: pasta budwigowej +kawa z mlekiem Przekaska: jabłko, potem kawa Lunch: pitta pelnoziarnista z kurczakiem i sałatką z pomidorów Przekaska: jabłko Kolacja: zupa brokulowo stiltonowa (ser plesniowy) Słodycze: kakao naturalne odtluszczone bez cukru, garść orzeszkow słonych :( czasami podjadam w pracy słodycze ale to max raz w tyg Shizku pomocy!!!
nie wiem co to ta pasta na śniadanie ale wg mnie nie dużo jesz, często...może więcej białka dorzuć, jakiś twaróg, serek z dużą zawartością białka tam macie?
Hej, sama nie wiem. Święta nie jestem i np wczoraj zjadłam 2 kawałki ciasta :/ no ale co tam Pasta budwigowej to olej lninany z serkiem wiejskim odtluszczonym i jogurtów nat odtluszczonym. Czasami z dodatkiem siemienia lnianego. Ma sporo kalorii ale dobrych. Jak Tata mój zachorował na raka to w niego wciskalam. Bardzo dużo omega 3 w tym oleju. Poczytaj sobie na ten temat. Albo będziesz zainteresowana albo pomyslisz że ze mnie wariatka ;) Co do tracenia wagi to pewnie praca ma coś z tym wspólnego. Mam taki nawal że pracuję po 11h i jestem non stop przemeczona :( paznokcie mi się rozdwajają, włosy słabe itd no ale może niedługo się uspokoi A Tobie jak idzie? Widzisz efekty po swojej diecie bialkowej? Czy zbyt szybko? Buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.