Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
Wrrrrr....
Dobranoc Dorotka i cała reszta Okruszków-Kłębuszków-Karaluszków... No co???? Dzień Dziecka był!
duuuuzo historii moglabym opowiadac... bo taki dorobek bledow jaki on nazbieral w 1 miesiac to moj caly dzial nie nazbieral prez ostatnie 4 lata.... ech
no dobra nie marudze juz...
tylko nie wiem jak ja jutro wstane na spotkanie z dziewczynami skoro do 7ej rano przesunela mi sie zmiana w pracy...
Majeczka az sie boje wejsc do pamietnika i popatrzec na te cuda,... bo zaslinie cala klawiature a nawet dwie heheheh
glodnam okrutnie hihi
a co do pracy i bezrobocia to masz swieta racje.. chciec to moc...
nie zawsze znajdzie sie od razu prace marzen..., ale prace znajdzie sie jak sie zechce...

kolorowych dziewczyny!
Dorotko razem z Toba posiedze dzisija, jesli podniesie Cie to troszke na duchu :) Wlasnie skonczylam projekt stacji demontazu i raport i bazy danych swojej wirtualnej firmy, ide sobie robie chyba mala kawke i chce dzis jeszcze poskladac ten referat zeby na jutro juz byl gotowy :) A pozniej zaczne rachunek prawdopodobienstwa?:) 
Pasek wagi
no ja jeszcze sienie polozylam spac...

adrenalina mnie trzyma i to ze jeszcze nie skonczylam "naprawiania" bledow kolegi...

wscieklosc mnie taka trzyma ze az boje sie go tu w pracy za pol godziny zobaczyc bo ne recze za siebie... ;)
a jak u ciebie Olympionica..?
nelke i vanilija... z gory przepraszam ze dzis do towarzyskich nalezec nie bede pewnie.. i sie nie zdziwcie jak wam po drodze usne idac albo w przymierzalni w sklepie i zaczne chrapac nagle hehe
Witam przy porannej kawie i miłego dnia życzę.
Dorotka pewnie dziewczyny Ci wybacza:) Ja poszlam spac po 4, teraz wlasnie wstalam i wracam do pracy, chociaz 5 h snu to wcale nie za duzo jak dla mnie :) Ale najwazniejsze to byc dobrej mysli. Od dzis tez nastawiam sie, ze nie popuszczam tak sobie, cwiczyc przez kolejny tydzien nie bede miala kiedy ale zamierzam przystopowac z jedzeniem, bede gotowac zupku warzywne i nimi sie zapychac jak juz bede musiala cos wrzucic noca do zoladka i kupie sobie chyba cos na hamowanie apetytu :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.