Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

To OSTATNIE takie wakacje, juz ja stane na glowie, zeby byly ostatnie. Jeszcze tylko niecaly rok studiow mi zostal. Jakos to zniose, tylko staram sie, zeby za bardzo nie przytyc a tu dwa dni dobrze, dwa dni zle:) i ciagle waham sie okolo 75 kg.

Ale ma tupet!:P Teraz przylazi i mowi: "Nie nudzi Cie sie samej tak caly dzien w tym domu?" Nie ogarniam tego Zupelnie:)

> Olimpia, wiesz oczywiście, że się "nie odwali", bo
> przecież ktoś musi być winny  za całe zło tego
> świata, no i czemu to nie miałabyś być Ty?

Dla takich osób, każdy "bliski" jest winny tego, że mu w życiu coś nie wyszło... Trzymam kciuki, bo na własnej skórze wiem, że z takim człowiekiem nie da się żyć.

Czesc Robaczki, jak samopoczucie w poniedzialek? :) U mnie na razie dobrze, dziekuje slicznie za wszystkie slowa otuchy :)

Mnie wszystko boli - siłownia i aerobik dały znać

Hej!!!
Ja też wróciłam :) Torba leży nie rozpakowana, a ja nadrobiłam forum  Nie wiem, ile przytyłam - zważę się jutro rano i też się "pochwalę" ile na plus Jutro też zrobię wpis i wrzucę zdjęcia z gór. A teraz... Może chociaż ubrania do prania naszykuję Cieszę się, że do Was wróciłam i że mogę poczytać co u Was słychać.

> > witam wszem i wobec, że tak ujmę... można się>
> podpiąć? :) Podpiąć się zawsze można. Co nam
> powiesz o sobie, bo pamiętnika nie ma, opisu też
> nie ma. Ktoś ty? Pytam, gdyż wszystkie tu
> zgromadzone się znamy i widujemy, więc coś więcej
> z miłą chęcią posłuchamy o "Różowej".

pamiętnik jest , ale dopiero zaczynam coś w nim skrobać, muszę się przyzwyczaić, hehe ;)
ogólnie to nie jestem z Wrocławia, ale obecnie tu mieszkam - jestem studentką. Poza tym mam ten sam problem, co
Wy moje drogie Panie- kilogramy zbędne :(
moj nick jest dość "różowy", ale nie jestem typem różowej landryny, heh
To tak na dobry początek o mnie ;)

A tak na marginesie mam małe pytanie mam. Szukałam dziś coś niecoś o miejscach gdzie można trochę poćwiczyć i  natknęłam się na tą stronę http://www.bodyfit.pl i zainteresowałam się programem body class. Więc moje pytanie brzmi: czy któraś z pań korzysta/ła z tego klubu (zwłaszcza chodzi mi oten przy pl. Borna), a może i nawet z zapisana jest na wyżej wymieniony program? Będę wdzięczna za wszelkie informacje ;)

bodyfit nie znam - ja obecnie chodzę na spiską do spartana...bo tam jest chyba jeden z tańszych karnetów dla studentów i mają dużą liczbę przyrządów do aerobów. A gdy chodzę na siłownię to lubię mieć wolną bieżnię i rowerek a nie "czatować" gdy się zwolni. Na spiskiej nie miałam z tym problemu, chociaż ostatnio 2 bieżnie mają nie czynne, ale i tak nie jest źle. Tam jeden karnet jest ważny w pięciu siłowniach i znam dziewczyny które rano szły na jedną bo bliżej domu, a po zajęciach na aerobik na drugą bo bliżej uczelni.

Tez polecam Spiską!:) Tez chodzilam i na pewno tam wroce od października:)

Dzień dobry :)
U mnie po wyjeździe do Zakopanego nie przybyło nic, ale nie udało mi się też pozbyć nadprogramowych 2 kg zdobytych w Łebie. Obecnie w stosunku do paska jestem 1,9 kg na plusie :D