- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
25 lutego 2009, 08:54
Ja przywykłam, kiedyś moje diety to byly same głodówki i chociaz wiem, ze to niezdrowe, a teraz chcę odchudzac się zdrowo, więc robię to sporadycznie...
25 lutego 2009, 08:58
Hej, dziewczyny!!!
crokus, zycze Ci, zeby od siostry byly juz same dobre wiesci... Przytulam mocno!
Ja tez o samej wodzie bym chyba nie mogla... W okolicy poludnia juz bym tak szukala lodowki, ze w koncu poleglabym bardzo! Ale kazda z nas ma swoj sposob na pokute :)
aniag11, trzymam kciuki za Twoj nowy start! Swietny pomysl z tymi slodyczami, tylko nie wiem, czy umiem wytrwac bez nich az do swiat... Zwlaszcza ze w niedziele u mnie w domu impreza imieninowo-urodzinowa moich corek... Bbbbbrrrr, na razie staram sie jeszcze o tym nie myslec...
Ide robic sniadanko moim panienkom
25 lutego 2009, 09:43
Crokus też życzę samych dorych wieści o siostrze.. a co do tego, że u Ciebie spadnie wszystko, a nawet więcej w mega szybkim tempie, to jestem pewna!
Sama chyba nie dałabym rady na samej wodzie, a może?? Nogdy nie próbowałam.
A co do słodyczy, to nie mam postanowienia postowego. I tak jem słodycze teraz baardzo rzadko, może jeden herbatnik na tydzień... więc co tu sobie odmawiać :P
aniag witaj ponownie i walcz z nami!
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
25 lutego 2009, 09:46
Mam dzisiaj taki zapał, ze zrobiłam już 500 brzuszków i 55 minut stepera, zapowiada się pracowity dzień :)
Bardzo dziękuję Dziewczyny za wsparcie, bez Was nie dałabym rady!!!
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
25 lutego 2009, 09:47
Ale duzo juz napisalyscie.Crokus nie martw sie.Aniag11 trzymam kciuki za Ciebie.No z tymi slodyczami to nie wiem,ja bede sie starala mocno,ale nie wiem czy wytrzymam.W marcu sa imieniny meza i tam chyba polegne.Moze upieke takie ciasta,za ktorymi tak mocno nie przepadam.W kazdym razie bede walczyc.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
25 lutego 2009, 09:49
Crokus,a jakie brzuszki robisz te tradycyjne.Ja to chyba ani razu nie podniose sie z podlogi.Zero miesni brzucha.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
25 lutego 2009, 10:02
Robię półbrzuszki, bo zwykłe sa za dużym obciążeniem dla kręgosłupa... Wczesniej robiłam po 1500-1700 dziennie, ale ostatnio nie miałam zapału, teraz musze koniecznie do tego wrócić...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
25 lutego 2009, 10:24
A to chyba wiem jakie.Takie,ze nie do konca wstajesz.A nogi masz zgiete w kolanie?Ja mam daleko posuniete dyskopatie ledzwiowa i szyjna ,wiec nie wskazane jest unoszenie glowy z podlogi.W sanatorium dostalam instrukcje jak cwiczyc,zeby nie zaszkodzic,ale jestem taki len.W moim przypadku silne miesnie to podstawa .Ale z ta moja mobilizacja kruuucho.
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
25 lutego 2009, 10:49
Czesc Wam, mam do was pytanie, zna ktos jakis przepis dietetyczny na rybe?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
25 lutego 2009, 10:51
Swajtek, tak nogi ugiete w kolanach, a głowa prosto, patrząc do góry, zeby nie zginać kręgosłupa szyjnego, tylko podnosić się mięśniami brzucha...
Asiatko, zależy jaka ryba, mozesz upiec w folii łososia z cytrynką i koperkiem, albo upiec inną rybkę np z podduszonymi porami... A o jakiej rybce myslałas?