- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
10 lutego 2009, 09:40
Aniag, dzięki, ale chyba zrobię dzisiaj głodówkę, bo jestem sama zła na siebie, że tak ostatnio kończę dzień...
Anna, na razie nie ma opcji wspólnego jedzenia, bo ja nie jem wtedy kiedy oni...
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
10 lutego 2009, 10:48
crokus juz niewiele zostalo do upragnionego celu DASZ RADE
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
10 lutego 2009, 13:55
Dzida, dzięki, ale 80 to cel pośredni, do końcowego jeszcze trochę...
10 lutego 2009, 15:02
crocus, zobaczysz ze osiagniesz swoja wymarzona wage :) Ja tez! I my wszystkie :) A ile cierpliwosci sie przy tym nauczymy... Potem juz kazdy problem to bulka z maslem ;) Mialam napisac grahamka z serkiem bialym ;)
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
10 lutego 2009, 15:07
No właśnie, bułka z masłem, a ja tu ślinotoku dostaję :)
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
10 lutego 2009, 15:59
crokus nie możesz się poddać to ty jesteś dobrym duszkiem vitali i to ty motywujesz i dodajesz otuchy innym dla mnie osobiscie jestes wzorem że można schudnąć że sie da nie możesz sie poddać kryzys minie wierze w ciebie kto jak kto ale ty dasz rade jestes silna
trzymam za ciebie kciuki:)
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
10 lutego 2009, 17:32
Dziękuje, to strasznie miłe czytać takie słowa! Sama muszę uwierzyć, ze się uda, bo wszyscy we mnie wierzą :)
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
10 lutego 2009, 17:50
musisz uwierzyć a jutro mam nadzieje przeczytać że wszystko sie udało i kryzys zażegnany :)
10 lutego 2009, 21:27
Kochany crocusiku, prosze tutaj nie siac zametu... Jutro na pewno waga bedzie pikowac w dol!!! Trzymam @import url(/themes/default/css/)za to mocno kciuki
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
11 lutego 2009, 07:39
Witajcie :)
U mnie znacznie lepiej, wczoraj bylo już bardziej dietkowo, co prawda spadek 0.1kg, więc spadkiem tego nazwać nie można, ale psychicznie jest lepiej :)
Co u Was Kochane?