- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
6 lutego 2009, 13:08
Witam wszystkich :)
Ja was znam, bo przyczytałam całe to forum (tak - wszystkie 69 stron) to teraz troszkę o mnie - mam 34 lata, ośmioletnią córeczkę i wakat na męża. Zawsze byłam w typie "pączuszek" ale ostatnie parę lat pracy za biurkiem, stresów, niedoczynności tarczycu i namiętność do czekolady doprowadziły mnie do 95 kg - co przy moim niskim wzrośćie jest porażające. Jakoś tak kilka kilo co roku i nagle zorientowałam się, że już nie jestem tak sprawna jak byłam, szybko się męczę i to co kochałam robić jest już za trudne. No i uświadomiłam sobie, że jak tak dalej pójdzie to za 10 lat nie będę w stanie wyjść z domu o własnych siłach. W maju 2008 zapisałam siedo dietetyka i tak się zaczeło - "zgubiłam" 17 kg i od kilku miesięcy ważę 78 kg, waga mi sieustabilizowała na tym poziomie, przeczykałam rózne zimowe infekcje, podkręciłam metabilizm a teraz zamierzam dojść do 62 kg - tyle ważyłam ostatni raz jak miałam 17 lat.... Smutne ale prawdziwe. Wieloletnia otyłość połączona z kompulsywnym obżarstwem i niedoczynnośćią tarczycy to naprawdę wredna kombinacja i bardzo ale to bardzo potrzebuję wsparcia, mam nadzieję że mnie tu przyjmiecie.. :)
pozdrawiam
Kasia
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
6 lutego 2009, 13:12
witaj kasiu:)
jasne że cie przyjmiemy tu wszystkie potrzebujemy wsparcia i dzieki temu moim zdaniem osiagamy swoje efekty bo samozaparcie top za mało potrzebny jest tez ktos kto ci powie "brawo oby tak dalej"
pozdrawiam
6 lutego 2009, 13:57
Witaj, Kasiu! Z nami bedzie Ci latwiej zrzucac kiloski. Gratulacje, ze juz tyle udalo Ci sie schudnac. I powodzenia!
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
6 lutego 2009, 14:56
Kasiu jak bedziesz miała jakies pytania, choc bedziesz chciala pogadac pisz:)Zycze powodzenia w dazeniu do celu:)
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
6 lutego 2009, 16:09
Witaj Kasiu w naszym pulchnym gronie. Gratuluję już osiągniętego sukcesu - imponujące.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16
6 lutego 2009, 18:12
Bardzo Wam dziękuję za miłe przyjęcie :) Generalnie mam taki problem, że w teorii wszystko powinno być pięknie ale strasznie ciężko jest mi po tej przerwie zbić chociaż kilogram i tak sobie myślę co tu jeszcze wykombinować.... kupiłam orbitreka - może?
6 lutego 2009, 18:52
Witaj Kasiu =] na poczatek gratulacje z ilosci zrzuconych kilogramów i chyle czola przed toba iz dalas rade przeczytac wszystkie 69 stron =] to nielada wyczyn.
Moim zdaniem kazda dawka ruchu nawet jesli to ma byc tylko na poczatek 2h spaceru jest dobre przy odchudzaniu wiec jesli masz orbiter to wskakuj na niego i krec do slonca =] a efekty napewno beda sama zobaczysz =]
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 lutego 2009, 20:56
Ja również witam Cię Kasiu i gratuluję zrzuconej wagi! Trzymam za Ciebie kciuki!
Spieszę Was poinformować, moje miłe, że jestem zdrowa, tzn mam już wszystkie neurologiczne odruchy :) Mam dokończyć antybiotyk i przez 2 mce brać preparaty witaminowe.
Wracam do walki :)
6 lutego 2009, 22:08
Strasznie sie cieszymy crokusiku kochany ze wszystko ok =]