Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 
Ja również do Was dołączę. Noszę rozmiar 46/44->XXl, a chciałabym nosić L/M  Pozdrawiam 
Czesc. Czy  moge sie dolaczyc?
Obecnie mam rozmiar 46/48 a chcialabym 40/42.
Trzymajmy sie, musi nam sie udac.
Widzę, że nie tylko ja muszę walczyć żeby wyglądać choć odrobinkę sexi.
Mam cichą nadzieję że już w Walentynki będzie dużo lepiej.
W jaki sposób zamierzacie osiągnąć cel.
Bo ja zaczęłam dietą 1000 kcal i ostatni posiłek do 18.00. Powinnam dołaczyć też jakieś ćwiczenia, ale póki co mam za dużego lenia
magilla31 - ja też mam obwód uda 76! i to przy wzroście 152 ;), rozmiar 50-52 :O... więc się do Was dziewczynki DOSIADAM! na mega szerokim krześle ;))) Od 6 dni jestem na diecie South Beach, polecam!
Też kiedyś stosowałam sb. Ale teraz nie mogę, mdli mnie po niej... Ale efekty były, pamiętam spadające spodnie :)
Ja musiałabym się zmierzyć, że by poznać te straszne liczby...
I koniecznie zmobilizować do ćwiczeń!
Ja na początek chcę zastosować dietę 1000kal. do tego siłownia i ćwiczenia w domku. Jak już troszeczkę poskromię swój apetyt zastanowię się nad kopenhaską, żeby oczyścić maksymalnie organizm.
Choć podobno najbardziej skuteczna dieta to NŻT
Ja jestem od 2 dni na kopenchaskiej i nie narzekam na nią jest smaczna choć ma troszkę małe porcje i jest dosc monotonna ale efekty przynosi zamieżone a do tego codziennie brzuszki i zobaczymy jaki bedzie efekt po tygodniu

Oponka22 myślałam, że jestem jedyną z takim obwodem. Ale do lata będzie duuuużo mniej;)

Stosowałam 1000kcal ale dla mnie to było za mało tzn. zawsze po jakimś czasie miałam taki napad głodu, że rzucałam się na jedzenie i dietę szlag trafiał.

Teraz jestem na smacznie dopasowanej, mam limit kaloryczny 1800kcal. to bardzo dużo, ale przy mojej wadze chyba tyle trzeba. Nie zjadam wszystkiego, ale też nie głoduję. Z tego co wiem, im ma się mniejszą wagę, limit kalorii się zmniejsza.
Też staram się nie jeść po 18.00.

Ja byłam na diecie 1400 - 1500 kcal, 1000 za mało:P Też miałam "napady" jak . Do tego 2 razy w tygodniu aerobik:D a stosowała któraś z was montignaka (nie wiem czy dobrze napisane;p), słyszałam dużo dobrych opinii i zastanawiam się czy nie spróbować:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.