Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 
czy to malo? no duzo nie jest, ale jesli o skladniki odzywcze czyli białko, witaminy mikroelementy - wszystko jest w dzienny niezbednych dawkach. Produkty sa tylko tluszczu i weglowodanow pozbawione. Do tego mozesz podjadac pewna grupe warzyw. Ja raczej tego nie robie bo wole miec jasno i konkretnie okreslone ile czego i kiedy- jest mi sie latwiej zdyscyplinowac.
To jest dieta dla tych co MUSZA widziec szybkie efekty by sie zmobilizowac.
dobrze, że już weekend się konczy, bo najgorzej wtedy mi dieta wychodzi. Jak na tygodniu jest wszystko pieknie i ładnie tak w weekend nie moge utrzymac diety :(. Choc wole oczywiście spędzać czas w domku z synkiem niż wiekszość czasu w pracy :(

kamiko poobserwuje jak idzie Ci ta dieta i faktycznie są takie efekty jak piszą, to może też za jakis czas się skuszę :)
też wolalabym siedziec w domu z dziecmi- ale musze wracac do pracy w marcu- w dodatku musze poszukac nowej bo stara sie nie nadaje ( albo ja do niej)- i jakos depresja zwiazana z szukaniem pracy nie wspomaga mojego odchudzania- ja stres w lodowce odreagowuje.
ALe siedzenie w domu tez nie sprzyja -ruchliwemu zyciu.
Ja się przyłączam również. Jak na razie rozmiarówka 44 lub 42. XL, choć bardzo bym chciała L.
orbittek-40 minut 330 kalorii.
Uff to wiecej niz zjadlam. Ale czuje sie dobrze tylko ciut leniwie;-)
Witaj Patikun- Ty malutka przy nas jestes;-)
Patikum witaj

pierwsze jak spojrzałam na Twój pasek to sobie pomyslałam jak Ona może miec rozmiar 44 jak waży 63 kg, ja to tyle bym chciała ważyć. Dopiero jak spojrzalam w pamietnik to sie wyjasniło.
Tak więc jeszcze raz witaj i trzymam kciuki za Twoja dietkę.
kamiko a możesz napisac ile wyniosła Cię ta dieta na tydzień, lub na miesiąc ?
cena za pierwszy etap czyli 3 tyg to 489 pln- więc tanio nie jest- ale nie jesz nic innego wiec sie jakos zbilansuje.
Pozniej juz kupujesz mniej bo wprowadzasz wlasne produkty.

Kamiko, powodenia na tej diecie, ja bym chyba nie dała rady jeść same produkty z torebek, ale obiecują imponujący wynik, życzę żebyś taki osiągneła i mam nadzieję, że będziesz się po niej dobrze czuła - tak mało kalorii ja bym padła.
Agnieszko, spadek wagi super, ale pięknie pozmniejszałaś obwody - gratuluję. Ale masz prześiczną córunię.

A u mnie - od jutra dieta soutch beach. A dzięki Wam zmobilizowałam się i we wtorek idę na pierwsze zajęcia fitnes, dziś jeździłam kupić koszulki do ćwiczeń i buty. No i zamówiłam stepper. Jak działać to działać. Przy takiej wadze sama dieta nie wystarczy. Dziś byliśmy z synkiem na sankach więc miałam aerobik na świerzym powietrzu.

dzis wstałam wczesniej i szykuje sie do rozmowy kwalifikacyjnej. Marnie to widze bo praca nie bardzo dla mnie- ale ide w ramach treningu i przypomnienia sobie "jak to sie robi".

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.