Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 

Anno dopiero wrociłaś?Pewnie zmeczona.Ja też idę oglądać.Dobranocka!

Miłego wieczoru tym, które jeszcze nie odpłynęły. Nie pochwalę się póki co spadkiem wagi, bo postanowiłam zrobić sobie przerwę od ważenia na okres +/- 3 dni od @.

Dobranoc :)
ja od rana mały sajgonik mam.
Corcia nadal goraczkuje - musialam znow wezwac lekarza.
Na 10 synus idzie na Matematycznego Kangurka- bardzo lubi wszelkie konkursy i chodzi na wszystkie, zwlaszcza matematyczne.Najmłodsze już w przedszkolu...a ja....chyba wroce do łozka
Dzien doberek!
moje corki tez dzisiaj maja kangurka :) Od 8 juz musze trzymac kciuki :)
body { background: #FFF; }
Myślałam że kandurek wszędzie zaczyna sie o tej samej godzinie- tak jak olimpiady- ale może zalezy to od poziomu-znaczy klasy
czy od wojewodztwa. Synus juz w tym roku w Oxfordzie bral udzial. W III klasach w swojej szkole byl najlepszy- ale to wszystko. A i tak jestem z niego dumna :-)
Witajcie
Anna1997, kamiko1311 trzymam kciuki za wasze dzieciaczki, niech wypadną jak nalepiej na tych konkursach.

Kamiko a co wkońcu jest córci, jakiś wirus?

Wiecie, że ja ciągle kaszlę i nie mogę się pozbyć tego wirusa. Od zeszłego wtorku nie byilśmy na podwórku. Synek ma się już dobrze ale pogoda taka że po chorobie wolałam go raczej nie narażać, przedwczoraj padało  a wczoraj takie wiatrzysko że wszystkie krzaki i drzewka na podwórku tańcowały. Miałam nadzieję, że może dziś a tu kurcze jakiś śnieg za oknem.
aniag- jeszcze nie wiem- i pewnie się nie dowiem- czekam na lekarza. Nie powiedzieli o której będzie. Wciąż ma gorączke, i takie małe objawy przeziębieniowe- nie współmierne do temperatury-38-40 stopni
Kamilko, a moze to 3-dniowka?body { background: #FFF; }
Anna- też tak myślałam, ale trwa to juz od piątku. W sobote była lekarza i stwierdziła że to coś właśnie wirusowe i minie za 3-5 dni. no ale nie minęło. Więc dzis wezwałam znowu. Wysępie chociaż skierowanie na badanie moczu, no i niech popatrzy-może coś wypatrzy.
no to rzeczywiscie, raczej nie 3 dniowka...
moze rzeczywiscie zakazenie moczu
Trzymam kciuki, zeby bylo OK
body { background: #FFF; }

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.