- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 10:32
Swajtek, i ja dzisiaj głodna, to chyba z powodu @, w pierwszy dzień najgorzej głód mi dokucza... też chyba wypiję wodę z cytrynką...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
6 marca 2009, 10:34
Ale tlok tu ,nie mozna zdazyc z Wami.
Crokus zawsze dajesz rade,jestes wytrwala.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 10:34
Tak sie zastanawiam, gdzie tkwi przyczyna tego, ze tak cięzko mi wytrzymac w weekendy, w tygodniu jestem w domu z dziećmi, gotuję i spokojnie sobie radzę (no czasem oczywiście grzeszę), a w weekend nie mogę normalnie jak nie ja...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
6 marca 2009, 10:37
Taki to juz nasz zywot.Ide machne troche brzuszkow,jak ja ich nie cierpie.Ponoc nie lubi sie tego,czego sie nie umie robic dobrze i to chyba prawda.No ale orbotreka tez kiedys nie lubilam a teraz bardzo...lubie.Wiec moze kiedys i te brzuszki polubie.O moja oponka na brzuchu trzymaj sie!
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
6 marca 2009, 10:43
swajtek, nie pisz kochana:
"O moja oponka na brzuchu trzymaj sie!", tylko oponko spadaj!
Wiesz co wezmę z Ciebie przykaład, synek zapatrzył sę w bajkę, a jak pójdziemy później na dwór to i tak nie wiele stracimy - idę też machnę te brzuszki. PA
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 10:44
Heheh Swajtek powodzenia!
Ja piję drugą kawkę, zamiast wody z cytrynką... też dzisiaj porobię brzuszki, nie jadę do gina, to wykorzytsam ten czas i poćwiczę...
Ciekawa jestem reakcji mojego przyjaciela, do którego dzisiaj idziemy, ostatni raz widzieliśmy się 30kg temu... :)
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
6 marca 2009, 10:50
Crokus, do przyjaciela weź dowód osobisty bo Cię nie pozna i jeszcze nie wpuści.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 marca 2009, 10:52
Hahah chyba nie będzie tak źle, widziała mnie w każdym okresie mojego życia, wiec zna mnie, ze tak powiem w kazdej postaci :)))
Ankaaa, Dzida jak dzisiaj u was?
Kamiko, jak Ty sie czujesz Kochana?
6 marca 2009, 11:01
crokus, na pewno uslyszysz mnostwo komplementow :)
udanej imprezki zycze :)
body {
background: #FFF;
}