- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
4 marca 2009, 09:36
Dokładnie :) Dziękuję za wsparcie :)
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
4 marca 2009, 10:18
crokus- super, ze już po wszystkim-szkoda że wyniki dopiero jutro.
Ankaaaa- nie zawsze spadki są takie jak oczekujemy- ja dziś też tylko 0,1.- a szkoda.
W sumie w tydzień 3,5 kg- całkiem ładny wynik :-) oby każdego tygodnia tak było:-)
Oczka mam wciąz opuchnięte, nie wiem jak będzie z ćwiczeniami dzisiaj. Może wieczorkiem coś delikatnie popedałuje.
Powinnam się wziąć za pisanie pracy dyplomowej, ale jakoś ciężko mi się zmobilizować- nie wiem co w niedziele pokaże promotorowi na seminarium:-(
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
4 marca 2009, 10:20
witajcie.
Crocus, najważniejsze, że mały szybciutko o tym zapomni. Ja też przeżywam jak mojego kłują przy szczepieniach, choć pobranie krwi to już inna histria.
U mnie waga przystanęła, mam nadzieję, że na chwilkę.
A wogóle to jestem strasznie nie wyspana. Synek budził się chyba 3 czy 4 razy od 12 tak co godzinę z okropnym płaczem i pokazywał na nóżkę. Nosiłam go, masowałam, po 15 min usypiał ale i tak się wiercił. Kurcze już kilka razy wieczorami pokazywał że boli go kolanko, a takie bóle w nocy trafiły się nam już parę dni temu. Wtedy pokazywał na kolanko a dziś na stopę tej samej nóżki. Niewiem może to bóle wzrostowe, choć w necie nie piszą żeby pojawiały się już u dwulatka. No i jeszcze rano po przebudzeniu też pokazywał ałaa.Tak mi go było szkoda, tak popłakiwał biedny.
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
4 marca 2009, 10:28
kamiko1311
3,5 w tydzień? super, u mnie tylko 1,3 - ale i tak się bardzo cieszę.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
4 marca 2009, 10:32
Kamiko, wynik tygodniowy super, wiec nie ma co przejmowac się dzisiejszym małym spadkiem :) Mam nadzieję, ze szybko zejdzie Ci opuchlizna...
Aniag, może to rzeczywiście bóle wzrostowe, podobno to bardzo dokuczliwe... A może podaj mu nurofen na noc i zobacz jak bedzie, po co ma się męczyc maluszek...
Wiesz, mój synuś jeszcze nigdy w czasie żadnego szczepienia czy pobrania krwi nawet się nie skrzywił, nie jęknął, nie zapłakał, a dzisiaj brrr nawet nie chce do tego wracać... Nie chcę dla niego takiego stresu, skoro wiem, ze mozna inaczej...
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
4 marca 2009, 10:50
dzięki- wiem, że 3,5 to dużo- szkoda tylko, że marne szanse by kolejne tygodnie tak wyglądały. Niestety - tylko 1 cm w pasie :-(
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
4 marca 2009, 10:53
a co się dzieje z Wyderką? Nie zagląda ani do nas ani nie pisze w pamiętniku.
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
4 marca 2009, 10:55
narazie zmykam, niedługo ma przyjść moja mama więc idę posprzątać. Miłego dnia.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
4 marca 2009, 11:32
Kamiko, może być róznie, u mnie spadło 10kg w 3 tygodnie... Wiec póki co nie mysl, że nie bedzie juz tak dobrze :)
Aniag, ja też się zastanawiałam co z Wyderką...
A ja mam lenia, położyłam Jasia, więc mogłabym poćwiczyć, ale po prostu mi się nie chce... ech
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
4 marca 2009, 12:28
Pokonałam lenia 1:0 dla mnie :) 40 minut steperka zaliczone :)