- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
29 czerwca 2010, 11:16
Po 30 minutach prob udalo sie wkleic....uffffffffff
Na razie jedno zdjecie.A wiec ta obroze co piesek ma to swieca 3 swiatelka i graja rozne muzyczki.Serduszko czerwone po przycisnieciu piszczy,pod zolta klapka jest ksiezyc na niebieskim tle,kosc to niby-lusterko,pileczka niebiesko-pomaranczowa sie kreci,jak dziecko ja raczka ruszy,mozna przesuwac jezyczek pieska,te 3 kuleczki na uchu i tego motylka na drugim uchu,a po za tym jak pisalam piesek szczeka i piszczy przy jezdzeniu :) To chyba wszystko.
Kakulcia jakbys chciala wysle kolejne zdjecia,oczywiscie piesek jest uzywany,a nie nowy,ma zdarty nosek to jego najwieksza chyba wada.
Nie jest nigdzie pekniety czy uszkodzony.
Jakby co to pisz,pa!
29 czerwca 2010, 17:39
Marta, jeśli jest nadal za 30zł plus wysyłka to ja go biorę, w sumie to dopiero od Ciebie dowiedziałam się że coś takiego jak jeździk istnieje;) ale mi się podoba, jak się zgadzasz to podam Ci adres do wysyłaki na skrzynkę vitalii;)]Buziaki dziewczynki, idę się myć bo dziś rozładowaliśmy 4,5 tony miału, wyglądamy jak górnicy i modlimy się, żeby w domu był domesto...czymś sie w końcu trzeba domyć, ;))))
29 czerwca 2010, 22:07
Kakulcia tak dalej jest 30zl plus wysylka,tylko nie wiem ile za wysylke,chyba z 15zl? Musialabym podjechac na poczte sie dowiedziec.
POdawalam cio swojego meila tam wyslij mi swoj adres a ja wysle ci numer konta,oki?
Buziaki znikam bo dzis tyralam caly dzien....pa!
30 czerwca 2010, 12:18
Dziewczynki no i co dalej was nie ma? Normalnie ja i kakulcia prowadzimy forum :)
Straszne sa te upaly,prawda? Ja z mala juz zrezygnowalam ze spacerow miedzy 11 a 16sta,za bardzo grzeje to slonko...
Moja cos kaszle,nie wiem z czego,ale apetyt ma,tylko wczoraj wieczor marudna byla strasznie,ale wiecie co?
Idzie jej kolejny zabek,juz czuc go,ale dopiero sie wyrznol,takze moja perelka ma w tej chwili juz 6 zabkow :)
Leniwa mala istotka dalej nie chce sama chodzic,choc za reke to tak by chciala biegac,ze az mnie ciagnie,bo za wolno ide :)
Znikam bo mysle powystawiac w koncu cosik n allegro,mala spi,wiec mam chwilke,pa,pa!
30 czerwca 2010, 18:07
No ja się nie dziwie tej ciszy, bo mnie nawet komputer szlag trafił, chyba sie przegrzał, w kazdym razie odpalałam go kilka razy..może ma gdzies guzik ssania jak w maluchu czy co?
ach, do malucha to ja mam nadal sentyment, dzięki tamu samochodzikowi sporo w zyciu udało mi sie zrobić...dawne czasy;)
Kurna, JA CHCĘ DO PRACY!!!!!!!!!
Kocham to moje maleństwo i wiem, że musimy być obok siebie i dla siebie jeszcze czas jakis, ale gdy podnosze z podłogi kolejny paproch, którego nikt nie widzi to mi sie chce do mojej pracy, do moich papierków, upierdliwych klientów, hipochondrycznych emerytek, gderających kierowników i wiecznie-mało-mającego-umów prezesa;)
Marta, puściłam Ci mój adres, mezowi tez się spodobała sunia, bo juz tego pieska nazwał, jakby to miał być dla niego prezent;)
lecę, mały wyje
1 lipca 2010, 10:16
Kakulcia,ciesze sie,ze mezowi sie podobal piesek :) A mozna wiedziec jakie imie jej maz nadal? Kakulcia wyslalam ci meilem numer konta i wiadomosc,czekam na odpowiedz :) Dalej nie powystawialam nic na allegro,nie mam czasu :(
A musze posegregowac co do sprzedania,no bo po co mojej malej dwa nosidelka,juz zadnego nie potrzebuje :)
Kochane a moj wczoraj mnie zaskoczyl niesamowicie,pojechal do sklepu kupic jakas czesc do pompy od wody a wrucil z dwoma klatkami na chomiki,trocinkami,jedzonkiem i oczywiscie dwoma chomikami syryjskimi :) Dzieci moje mazyly juz od dluzszego czasu,a tato bez ostrzezenia po prostu kupil.
Ja bylam w szoku,nie bardzo wiedzialam czy cieszyc sie,radoscia dzieci,czy byc zla,no bo w koncu jestesmy na debecie,a ten caly zakup to bylo prawie 200zl....
Ale chyba przewazyla u mnie radosc i cieszylam sie z dziecmi,szykowalismy klatki,poidelka i obserwowalismy wspinaczki malych akrobatow :)
Buziaki perelki,znikam bo czas leci a w domu roboty masa,zreszta jak co dzien...
Kakulcia masz racje,mi tez chce sie do pracy,tylko,ze ja nie mam do czego wraca,bo od 12 lat nie pracuje :(
Pa!
1 lipca 2010, 20:12
1 lipca 2010, 21:36
Kakulcia wspolczuje bidulko :* Dawaj mu cos przeciwgoraczkowego,najlepiej w czopku.W czopkach jest tez Viburcol uspokajajacy dla dzieci,sprubuj.
Niestety tak bywa,ale napewno jest ci ciezko samej,buziaki sle tobie i maluszkowi :*
Jutro robie golabki z mlodej kapustki :) pa!