- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
31 maja 2010, 10:54
Aurorka slonko super,ze Fifi juz wstaje w lozeczku,takie chwile to naprawde radosc :) Mojej tez wychodza gorne jedynki,jedna juz wyszla,ale druga ledwo sie przebila.A co do jedzonka to moja ma tak samo,ciagle by jadla,zwlaszcza rzeczy,ktore lubi,np.banany,slodycze,serki Danio :)
Wiesz twoj szef faktycznie chyba nie ma pojecia o rynku budowlanym...w tym momencie ceny nieruchomosci,domow ida w dol,nikt nie kupuje,malo osob remontuje,jest kryzys i sytuacja naprawde ciezka,kiedys moj robiac na wysokosci na ociepleniach zarabial fajne pieniazki,teraz dosyc ze marne,to jeszcze nie raz jedzie do pracy i robia balkony,lub pod balkonami,zeby tylko cos robic bo ciagle pada deszcz i sciany mokre :( Jeszcze w tamtym roku musial ludziom odmawiac bo mial tyle zlecen,ze przebieral,a teraz nic,cisza.... :(
Kochana trzymaj sie,postaraj sie nie myslec o wrzesniu o ile to mozliwe,buziaki ci sle,pa!
31 maja 2010, 11:02
Michi sloneczko ja tez sie obzeram,ale mam takiego stresa :( i jeszcze @ ze po prostu inaczej nie daje rady,najgorsze,ze zjadlam sama cale opakowanie takich bombek malych,jak cieple lody,oblanych czekolada :( ale byly pyszne :) mama przywiozla mi z niemiec :)
Kochana mysle,ze powinnnas podzwonic,ja ci powiem,ze mialam podobna sytiuacje na komunie Patryka,sporo osob,krzesla i zastawa byla zamawiana od osoby,a niektorzy dali mi znac czy przyjada na dwa dni przed :( niektorzy nie rozumieja co to znaczy odpowiedz na zaproszenie :( chociaz moze kilka osob zastanawia sie ze wzgledu na sytuacje finansowa??? jak myslisz ???
Buziolki duze,pa!
31 maja 2010, 14:14
31 maja 2010, 21:35
1 czerwca 2010, 09:07
Kochane ja napisałam super długi wpis i mi się skasował
Tak więc w skrócie, bo pewnie Mała sie za chwilę obudzi.
Tęsknie za Wami strasznie!
U nas też kłopoty z kasą. Załatwianie ślubu i wesela to ogromny wydatek do tego znów autko się psuje i koniecznie będziemy musieli je sprzedać i kupić nowe. No i czeka nas zmiana mieszkania latem a to też wydatek-wynajmujemy bo na własne jeszcze nie ma kasy.
Do tego pokłóciłam się z K. Ja tu siedzę, wszytsko załatwiam-kupuję obrączki, alkohol, zamawiam kwiaty, ustalam szczegóły odnośnie menu, strojenia sali, kościoła, płace rachunki przez internet a on siedzi sam w UK i nawet głupiego mandatu nie może zapłacić- rozmawiał przez komórkę w samochodzie. Ech... Do tego ten stres przedślubny:-(
Amelka rośnie. Bardzo dużo rozumie i dużo mówi. Kochana jest ale zrobiła sie też trochę płaczliwa i strasznie do mnie ciągnie i się przytula. Nie mam pojęcia co my zrobimy z nią w nocy podczas wesela bo innych lubi ale tylko na odległośc. No i cały czas karmię piersią...
1 czerwca 2010, 09:12
mmartuś- mam nadzieję, że szybko wyjdziecie na prostą. Ciągle te kłopoty z kasą... Ale pamiętaj zdrowie najważniejsze a reszta to się jakoś ułoży-sama to sobie ciągle powtarzam.
dorr- zdrówka życzę!
orzeszku-szczęśliwej podróży!
michi- my też na zaproszeniach mieliśmy napisane aby goście potwierdzili- potwierdziły tylko 4 osoby. Do reszty musieliśmy dzwonic i oczywiście będą. Szkoda gadać! Mam ndzieję, że u Ciebie też się wszytsko wyjaśni. No i zazdroszczę pogody- u nas znów deszcze:-(
annam-no właśńie-kiedy ślub? Życzę dużó szczęścia!
aurorka-powodzenia w pracy. A szefa to masz "super"...
Postaram się częściej do Was zaglądac. Buziaczki!
1 czerwca 2010, 09:12
martuś- mam nadzieję, że szybko wyjdziecie na prostą. Ciągle te kłopoty z kasą... Ale pamiętaj zdrowie najważniejsze a reszta to się jakoś ułoży-sama to sobie ciągle powtarzam.
dorr- zdrówka życzę!
orzeszku-szczęśliwej podróży!
michi- my też na zaproszeniach mieliśmy napisane aby goście potwierdzili- potwierdziły tylko 4 osoby. Do reszty musieliśmy dzwonic i oczywiście będą. Szkoda gadać! Mam ndzieję, że u Ciebie też się wszytsko wyjaśni. No i zazdroszczę pogody- u nas znów deszcze:-(
annam-no właśńie-kiedy ślub? Życzę dużó szczęścia!
aurorka-powodzenia w pracy. A szefa to masz "super"...
Postaram się częściej do Was zaglądac. Buziaczki!
Edytowany przez JulkaM 1 czerwca 2010, 09:16
1 czerwca 2010, 14:11
1 czerwca 2010, 14:13