Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))

Pasek wagi

hej

Aurorka

u nas, no cóż okna itd....nic nie pomyte nie ma kiedy zupełnie, dieta tak sobie staram się, o świętach specjalnie nie myślę.....

będą skromne, żadnych prezentów....

U mnie też nic nie pomyte. Może jakoś na tygodniu uda mi się pomyć codziennie po 2 okna. W ramach sportu :) Ten tydzień cały zawalony, a zaraz po świętach wyjazd. No trudno - jakoś to będzie.
Zaczynam się zastanawiać nad urodzinkami Małej. Nawet dziś kupiłam zaproszenia. W końcu to już za miesiąc bez jednego dnia :) Chyba robimy tylko obiad dla chrzestnych i rodziców, bo znajomi mają dzieci w różnym wieku i nie wiem, czy taki miks by się udał. Spróbujemy może za rok.
Od jutra zaczynam bardziej dbać o dietę. Spróbuję się jakoś zmobilizować. Wprawdzie to przed Świętami, ale tym bardziej muszę się kontrolować, żeby czekoladowe jajka nie przejęły kontroli nade mną.
Michi - ale ten Twój Aaronek to szybko się rozwija. Jest młodszy o 2 miesiące od Natalki a już chodzi. Pięknie!!! A do tego je normalne obiadki. My próbujemy tylko czasem dawać coś normalnego, a nadal przeważają słoiczki. Głównie dlatego, że jest to wygodniejsze, bo nie mam za bardzo czasu coś ugotować. Wiem, że już najwyższy czas Małą przestawiać na normalne jedzenie. Jak jest u babci będzie już jadła normalnie, a w domku słoiczek niestety. I jeszcze jedno z innej beczki - znasz może Kansas City?
U nas też nie będzie jakiś specjalnych prezentów. Niedawno kupowaliśmy trochę zabawek i na urodzinki też Mała pewnie dostanie, więc chyba może być Wielkanoc bez prezentów?
A co dobrego robicie na Święta? Na Boże Narodzenie zaraziłyście mnie piernikami, a co teraz dobrego będzie? 

Witajcie slonka.

Kochane jestem strasznie chora.Glowa mnie boli,gardlo zawalone,katar na maxa,ledwo chodze,zlapalo mnie od wczoraj,zarazilam sie od dzieci.Moje szkraby juz duzo lepiej,choc wszystkie po kolei chore byly.Zostal im lekki kaszelek.

Co do porzadkow,to ja zrobilam wszystko,pracowalam ostatnie trzy dni w pocie czola,myjac okna,sprzatajac,piorac,prasujac...

Przesadzilam tez kwiatki,posadzilam ozdobna pietruszke i dwie miseczki zerzuchy :) No i mieszkanko na swieta juz poozdabialam,wszedzie sa jajeczka,kroliczki,bazie i inne ozdoby.

Przepraszam slonka ze sie nie oddzywalam,ale nawet pisanie na kompie mnie meczy,odpisze wam jak chwilke odpoczne,bo wlasnie zrobilam obiadek-udka,ziemniaczki i tarte buraczki.

Pa!

Pasek wagi
O jakich wy prezentach piszecie kochane?
Pierwszy raz słyszę żeby na święta wielkanocne były prezenty.

U mnie sajgon na całego -bo tydzień niecały do świąt a u mnie robi się parkiet-to sobie możecie wyobrazić, okna nie myta rok czasu, mam to gdzieś wyjeżdzam żeby się nie denerwować na 3 dni. Buziaki

michi- to nie wiesz że na Wielkanoc zając przynosi prezenty:-) U nas w tym roku nie przyniesie, bo Amelka dostała już parę rzeczy tydzień temu no i w sumie jest jeszcze mała, nie rozumie, a my mamy inne wydatki i nic sobie nie kupujemy.

martalunka- współczuję choróbska. Mnie w weekend trzymało, teraz już ok ale Amelce katar cały czas został.

Co do sprzątania to ja raczej sprzatam na bierząco więc za dużo nie mam. Dziś tylko okna pomyłam i troszkę łazienkę.

No własnie- a co przygotowujecie do jedzenia? U mnie będzie sernik, ciasto toffi, babka- ale tą to chyba kupię, jakieś 2 sałatki, mięsko...A po świętach 2 kilo ba plusie;-)

Martuś, mnie też dziś dopadło choróbsko. Zaaplikowałam sobie jakąś końską dawkę leków i chcę szybko wyzdrowieć. Muszę wyzdrowieć i nie ma innej opcji!!! Jutro spróbuje zostać chociaż do południa w domku, bo później mam poumawiane spotkania, więc nie da rady ;( a popołudniu spotkanie świąteczne w jednej z moich prac. Idę z Małą - i pewnie będą się wszyscy nią zachwycać, a ja pobędę sobie dumną mamą - a co tam :) Tradycyjnie jeszcze dziś trochę pracy, więc uciekam. A co Wy tak cichutko? Nie poznaję Was...

Michi slonko witaj,a gdzie to sie wybierasz na trzy dni? Ale ci fajnie :) Kochana czy ja dobrze zrozumialam ze gosci bedziesz miala przez dwa miesiace? Dlugo beda.Kochana fajnie,ze Aaronek tak duzo umie i ladnie je :) Moja tez je juz wiekszosc naszych posilkow,duzo owocow,ciasteczka,soczki pije coddziennie,ale najlepiej marchew-jablko-banan,albo marchew-jablko-brzoskwinia,nie przepada za tymi z truskawka,czy pomaranczem.Moja tez chodzi trzymajac sie lozka,szczebelek od lozeczka,fotela,kominka,ale scian nie,chyba troszke sie boi,wiem bo widze po niej,jak czasem traci rownowage to potem mnie kurczowo trzyma.Moja je tez coraz mniej mleka 2 do 3 x po 100ml.

Kochana moze jakies zdjecie wkleisz wykonanej podlogi,z checia bym zerknela jak to wyglada :) ale na pewno super.

Buziaki sloneczko,odpocznij na wyjezdzie :)

Pasek wagi

Orzeszek to tobie i sobie zdrowka zycze :) Kochana fajnie pojsc na takie spotkanie,ach,zazdroszcze troszke :) siedze i siedze z dziecmi w domu,to fajne,ale czasem czuje sie jak kura domowa

Ja lykam coldrex,rutinoscorbin,raz na noc aspiryne bayera,pije syropek Herbapect,a ty co lyknelas?

Slonko masz racje prezenty nie musza byc,w koncu najwazniejsze jest by dzieci czuly atmosfere swiat,prawda? Po za tym u mnie krucho z kasa wiec nawet nie mysle o prezentach.

Co do potraw swiatecznych,to zalezy od kasy,czy maz przyniesie wiecej,czy krucho.

Sa dwie opcje menu :) Albo bedzie salatka z ryzem,ciasto-jablecznik,zurek z jajkami,szynka pieczona i wsio,albo ciasta-jablecznik,babka,mazurek,dwie salatki,schab ze sliwkami,szynka pieczona,kotleciki mielone czesc z jajkami,a czesc z pieczarkami w srodku i szaszlyczki z mieskiem drobiowym,papryka czerwona,cebulka,ogorkiem konserwowym,pieczarkami.

To chyba wszystko :) Pozdrowionka sle,pa!

Pasek wagi

Dorr slonko u mnie tez swieta skromne,bez prezentow.Kochana a jak chlopaki,juz zdrowe?

Buziaczki ci sle perelko :) pa!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.