- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
22 marca 2010, 10:23
Mam chwilkę spokoju. Mam nadzieję że najgorsze za nami. Troszkę się już uspokoiła, śpi sobie teraz spokojnie. W nocy spała od 12.00 do 6.30, jestem w szoku. Ja dalej dietkuję, jak na razie świetnie się czuję, waga na razie stoi na 80. Parę dni temu było już 81 więc się cieszę. Nie mam specjalnie zachcianek, nie głoduję. Wyspałam się. Kurcze po prostu mam radochę:)))
Z sukniami tak jest, trzeba się ubiegać, wydaje mi się że zawsze mówią że jest za późno. miałam wesele 23 sierpnia za suknią chodziłam od marca i mi baby biadoliły.
Julia, nie mogę się napatrzeć na tą twoją córcię, jest prześliczna:)
Dor, kochana trzymaj się słoneczko, Oby wszyscy wrócili do zdrowia. Mam na dzieje że przedszkole pomoże małemu. Dobrze żeby miał kontakt z innymi dzieciaczkami.
Aniu A z tym siedzeniem to różnie jest, u moich znajomych smyk ma 9 miesięcy,
stoi ale nie siedzi. Amelka ma 7 i siedzi. Moja siostrzenica 8 miesięcy i nie chce też za bardzo siedzieć. Dzieci są różne:) A z tymi ząbkami naprawdę ciężko.
- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
22 marca 2010, 10:24
orzeszku, trzymamy kciuki za siostre
- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
22 marca 2010, 10:27
Martuśs, Michi, jak się miewacie??
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
22 marca 2010, 13:33
Witajcie slonka :) Strasznie wam dziekuje za mile slowa :) Kochane ja mam roznie,raz duzo kasy,spokojne zycie i wystarcza na wyjazdy,zachcianki,ale jak zima za dlugo trzyma to kasy zaczyna brakowac :( No ale juz cieplo sie robi,mam nadzieje ze wszystko sie szybko pouklada :)
A ja sie wam musze pochwalic i prosic byscie trzymaly za mnie kciuki,bo dzis zaczelam dietke na calego,nie dam sie!
Za bardzo sie ostatnio obrzeralam,waga 97kg :( dzis zjadlam chlebek was dwie kromki z wedlinka drobiowa i kawka ze slodzikiem,teraz pije herbatke ze slodzikiem :) a za godzinke zjem miseczke rosolku.Najgorszy pierwszy tydzien,ja zawsze tak mam,a jak go przetrwam to dalej mi pojdzie latwo,dlatego mysle nad jakimis tabletkami,lub tym proszkiem do wody,nazywa sie AQUASLIM brala to ktoras z was?
Tylko na poczatku chcialabym brac dopoki zoladek sie nie przyzwyczai.Tak mi sie marzy te 80kg :) Moze jakbym teraz zaczela to do do urodzin do lipca bym schudla?Musialoby to byc kolo 5kg miesiecznie,jak myslicie?
Buziaczki slonka,potem poodpisuje wam wiecej,ale mala sie obudzila i juz musze do niej isc.Pa!
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
22 marca 2010, 13:37
Orzeszku trzymam dalej mocno kciuki,czy wiadomo cos nowego?Napisz prosze,milego dzionka slonko!
Michi gdzie ty sie podziewasz?Czemu nic nie piszesz? Stalo sie cos? Napisz bo sie bede zamartwiac :( Buziaczki wielkie kochana,pa!
Tolkiena zazdroszcze ze tak latwo ci idzie dietka,oby tak dalej kobitko,mi sie marzy waga jaka ty masz obecnie :) A na jakiej dietce jestes?Czy po prostu ograniczylas kalorie?Kochana buziaczki ci sle,milego dzionka zycze,pa!
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
22 marca 2010, 14:07
Tolkiena slonko mam gg 10807968 mozesz pisac.Kochana wspolczuje zabkowania,kazda z nas musi to przetrwac,choc latwo nie jest.
Kochana a masz masc?A gryzaczki schladzane?To pomaga :) Mojej idzie trzeci zabek i znow sie slini....
Dobrze ze masz pomoc z faceta,sama wiesz,niektorzy maja to gdzies i kobieta sama sie meczy.Moj pomaga ile moze,jak wraca do domu to z mala siedzi,jak pozniej do pracy jedzie to tez a i w nocy wstaje :) Dzis np.jechal na 9 i ja spokojnie wszystko rano porobilam i dzieci do szkoly wyslalam,pranie zrobilam,w piecu napalilam,podlogi pomylam....A teraz robie gulasz z pieczarkami dla mojej rodzinki :)
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
22 marca 2010, 14:12
Annam slonko,tak,tak biedny portfel.....
Kochana a wybrana masz juz suknie?Jaki kroj i fason?
Ja tez mam ostatnio mase gosci bo wszyscy chca zobaczyc nowy domek,to faktycznie sie robi meczace po jakims czasie :(
Milego dzionka ci zycze,pa!
- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
22 marca 2010, 20:17
Zaczęłam po prostu zdrowiej się odżywiać:) Jadłospis umieszczam w pamiętniczku:) Możesz zajrzeć:) A 5 kg miesięcznie powinno jeszcze mieścić się w normie:) Martuś dasz radę. Mogę cię pilnować:)))))
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
22 marca 2010, 22:10
Dor mojan całe dnie kręci się na brzuszku... jak tylko położy sie ją na plecki to ciach i już lezy na brzuszku... Dzisiaj moja też mi dała popalić... nie iwem co się dzieje ale normalnie zachciało jej się zasypiać przy cycku a ja tak nie chcę... więc dzisiaj była walka o samodzielny sen... na szczęście nie było az tak źle 2x do niej musiałam iść podnieść ją z łóżeczka przytulić, uspokoić i położyć z powrotem... ALE zasnęła sama... pewnie babcia ją troszku inaczej usypia w dzień i Mała sie buntuje.... a może teskni za cyckiem i jak sie już do niego dopadnie to nie wypluwałabym go w ogóle! NO NIE WIEM :(
Kochana mam nadzieję że sytuaja się u Was unormuje... u mojego M brata też jest chłopczyk BARDZO energiczny... a tam teraz urodziło się drugie dziecko i sobie rady nie moga dać z tym pierwszym... ale ja mam rażenie, że troszkę zawinili rodzice w jego wychowaniu: sama byłam świadkiem, jak Adaś przyłożył piąstki do główki Małego jak Marka go karmiła i zamiast powiedzieć mu TWARDO że tak nie wolno to chciała mu dać jego lalkę żeby ją bił: ae ja już wtedy nie mogła i zareagowałam, zwróciłam jej uwagę, że ma mu w ogóle zabronić to robić że nie można bić inne dzieci a Adasiowi zaproponowałam że za chwilkę my z mama będziemy Adasia bić piąstkami po głowie: na co się od razu nie zgadzał więc wie że jest to nieprzyjemne.... ale nie chce się tam za bardzo wtrącać... zobaczymy jaka moja urośnie i jekie z niej ziółko wyrośnie ;)
Julka z tą sukienka to wpadam już w panikę... jak miałąm się wcześniej zdecydować skoro nei dawno zdecydowałam się w ogóle na śłub?!?! Najwyżej coś wykombinuje... na allegro znalazłam że ktoś szyje w ciągu 3 tygodni... nawet fajne modele... już sama nie wiem co robić... założyłam 1000zł i nie chcę tej sumy przekraczać... ale jak trzeba będzie :(
Tolkiena tak wiem, że każde Maleństwo się inaczej rozwija... ale już mi się marzy siedząca Julia hihih...
Martuś wszystko jest możliwe... trzeba tylko uparcie dążyć do celu! A jak już zaczęłaś dietkę to jesteś na dobrej drodze!!! Trzymam kciuki!
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Michigan
- Liczba postów: 1770
23 marca 2010, 01:55
Kochane ja robie parkiet -dlatego mnie nie ma!!!
Mam pełno roboty uszy mnie bolą od stukania pukania, u nas ochłodzenie i deszcze, więc trudno uciec z domu.
Podłoga wygląda ślicznie jak dlamnie.
A dietka poszła w las, narazie nie mam czasu i siły , jem jak mam czas nie regularnie. nic na to nie poradzę do puki sie nie uspokoi w domu....Buziaki skarby moje!!!!!!!