- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
2 marca 2010, 10:23
Julka dzieki za mile slowa :) Kochana to nie trzydniowka bo juz nie ma temperatury,wczoraj malo jadla a dzis juz normalnie,nie ma tez innych objawow choroby,wiec mysle,ze to zabki :( Kochana suknia piekna,moj maz tak zerknol na kompa i mowi ladna suknia pewnie kosztuje fotune :) ile ty mniej wiecej za nia dalas? Ale jest sliczna a na ramiona ja bym szal dala,chyba bolerko by mi tu nie bardzo pasowalo,takie moje zdanie :)
Michi u nas tez sa jogurty gerbera i bobowity,ale moja juz je danonki i serki waniliowe danonki,soczki tez pije,ale woli herbatki rozpuszczalne Hipp,lub bobowity.Kupilam jej tez jedzonko w rosmanie w sloiczku,tansze bylo,ale nie chciala za bardzo,taki smak maczny tego byl,wiesz? A chrupki ryzowe dla maluszkow u nas tez sa i ciasteczka,tylko ze troche drogie,wiec ja mojej kupuje zwykle maslane ciasteczka,petitki,albo paluszki dla dzieci,sa nie solone i ona to wcina jeden za drugim :)
Wspolczuje choroby Aaronka,wiem co to jest u nas blonnica-krztusiec sie to nazywa,chyba...a co do alergii,to zobacz moja tez miala alergie,ale skorna i dzieki lekom wszystko wrucilo szybko do normy,tylko co najmniej do roku mam stosowac jej ta masc robiona w aptece i kropelki i raz dziennie wapno podawac w syropku.Moze i twoj dostanie leki i wszystko bedzie dobrze,na pewno tak bedzie zobaczysz,ja sie tez martwilam jak glupia,bo moja corcia cal skore miala w plamach i taka szorstka,a teraz jest oki :) Kochana nie przejmuj sie ze przy stresie pojadlas,ja tez tak mam,wczoraj jak wrucilam ze szkoly od pedagod,po rozmowie z psychologiem,wychowawczynia syna to zjadlam pol litra lodow karmelowych,z 10 ciasteczek,paluszki solone i dosc spora kolacje,kanapki i frankfuterki :(
A moja mala tez mnie martwi nie ma kataru a jak spi to furczy dziwnie :( chyba bez wizyty u laryngologa sie nie obejdzie :(
Buziaki slonka,znikam bo mam mase roboty i z niczym nie nadazam,ciagle planuje,ze wystawie troche rzeczy na allegro,ale nie moge znalezc czasu,a moj budzet na chwilke obecna jest minusowy,buuuuuuuuuuuuuuuuu :( pa!
2 marca 2010, 10:33
Michi slonko ale te ciasteczka-kwiatuszki sa super,pewnie i pyszne,szkoda,ze takich wlasnie u nas nie ma :(
Ide zrobic sobie kawe bo zasypiam na siedzaco....Gabi w nocy nie chciala spac,bawilismy ja z mezem 2.5 godziny,no myslalam,ze oszaleje :(
Do tego mam dostac @ i jestem obolala,opuchnieta i nerwowa....
Ide bo bedziecie mnie mialy dosc ze tylko zale swoje wylewam i doluje was,buuuuuuuuuuuuuu :(
2 marca 2010, 11:15
michi- wydaje mi się, że jak w słoiczkach są twarożki to tak normalnie też mozna dawac. A te ciasteczka są super. Ja też Amelce jakies ciągle kupuje ale i tak najlepiej smakują jej zwykłe chrupki kukurydziane:-)
Przykro mi, że Aaronek chory. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Martalunka- za suknię dałam ok. 2900zł. Jak na tą suknię, tej projektantki ,to nie jest dużo bo widziałam taką samą, używaną na allegro dziewczyna chciała sprzedac za 2500zł a kupiła za ponad 4000. Chociaż dla mnie to i tak majątek. Jednak właścicielka salonu poszła mi na "rękę" bo za późno wybrałam się na poszukiwania i sprzedała mi tą, która była przymierzana. Oczywiście stan jest jak nowy a do tego mi jeszcze ją wyczyszczą. No i spuściła z ceny o ponad 1000zł! A na nową będą musieli czekac w sklepie 12 tygodni, aż przyjdzie ze Stanów. Więc po prostu nie mogłam się jej oprzec! No i mam.
Ja też myślę o szalu. Może jakiś koronkowy? Jak będę w Polsce to coś kupię.
Dobrze, że Gabi temperatura już spadła. a co do charczenia to Amelce też się to czasami zdarza. Też myślałam aby przejśc się z nią do lekarza.
a o swoich smutkach i dołach to /kochana możesz pisac- po to tu jesteśmy aby Cię wspierac.
Miłego dnia!
2 marca 2010, 16:14
Julka dzieki za wszystkie mile slowa,kochana jestes :) Tak myslalam,ze ta suknia to strasznie droga jest,ale fajnie,ze udalo ci sie ja taniej kupic :) Moja tez wcina chrupki kukurydziane :) juz apetyt jej wrucil,z czego sie strasznie ciesze :)
Co mam pisac o swoich problemach,zajeloby to ze dwie strony,gdybym chciala wam opisac jakie mam problemy z synem najstarszym :(
Tak mysle,ze koronkowy szal bylby idealny :)
Ja wlasnie sie biore za salatke ryzowa z wedlinka i papryka i moze dam jeszcze kukurydze w puszce?
Moja mala stoi i gada do swojego odbicia w kominku,mala gadula :)
Oki,znikam,pa!
2 marca 2010, 16:17
No i znow zapomnialam :) skleroza ze mnie :) Julka sliczna ta twoja corusia :) zdjecie jest super!Oczka ma piekne :) I jaka z niej bedzie ladna dziewczyna,ach zamki w drzwiach juz wstawiaj dodatkowe przed adoratorami :)
Pa!
2 marca 2010, 16:56
2 marca 2010, 17:45
2 marca 2010, 17:56
2 marca 2010, 18:39
2 marca 2010, 18:51
annam- gratuluję!!! Super! Ja też chciałam suknię tańszą i skromniejszą no ale tak wyszło jak wyszło:-)
Co do podziękowań dla rodziców to myślimy o takich szklanych statuetkach z grawerem- widziałam na allegro. Zaproszenia też mam z allegro. W sumie wszystko chcemy jak najtaniej ale żeby było na jako takim poziomie. Nam jeszcze zostały do kupienia alkohole, napoje, Krzysiowi garnitur, Amelce sukienke, dla mnie sukienka na poprawny i dodatki. Eak mniej więcej już wszystko mamy- nawet już mam umówione wizyty u kosmetyczki i fryzjerki.