Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Hej kochane
Pisze z pracy !!! Znalazłam chwilke.
Wybaczcie - teraz moze nie bede odpowiadac do kazdej mojej kochanej ...napisze ogolnie co u mnie i w weekend spokojnie ponadrabiam :) Ciekawe ile to stron bedzie :) ihhihi

Skarby - dzis ledwo wyjechalam spod bloku. !!! Nie wiem jak jutro dojade do pracy...to bedzie jakiss koszmar !Sniegu dziś mialam po kolana a moja cora do pasa !!! Takie zaspy u nas na osiedlu ! Samochod jakos odkopalam i pojechalysmy.

Niania przychodzi codziennie o 6.45. Dzieki Bogu ! Ja wstaje o 5.20 ...szkoda słow..a w nocy jeszcze z 3-4 razy wstaje..Maly spi niespokojnie...mala tez sie budzi...Wiec jestem notorycznie zmeczona..i padam o 20 tej...

Dlatego nie mam juz sily wieczorem na kompa.

Dieta - tak sobie ...1500 kcal...czasami 1700 kcal..Ale brzuch mi strasznie leci...bo widze po spodniach...A waga nieczynna he heh e
Postaram sie bardziej uwazac od poniedzialku...Bo teraz kochane...to z tego przemeczenia podjadam slodkie ..Niestety...

W pracy ok. Duzoo pracy...dodatkowe zadania ale w sumie b.dobrze :) Tak jak Annam ciesze sie ze wrócilam do pracy...Ech...

Cieszę sie ze o mnie nie zapominacie ....:)

Mam jeszcze chwile...

Martus - o co ty sie klocisz z tym swoim mezulkiem ? Kochana,..to ty krewka kobitka jestes ihhihi jak go tak wyrzucasz z domku :) Moj pewnie mocno by sie na mnie obrazil..bo jest uparty jak osiol...:) Ale ty pewnie cala w nerwach bo przeciez przeprowadzka na karku !!!! Slonko , dzieki ze o mnie nie zapominasz :) Bede pisac tak czesto jak tylko moge !!!

Annam - super ze cieszysz sie z powrotu do pracy. Komplementy mile widziane ihhih ! Nie doczytalam ..ale chyba tracisz na wadze , tak ? Jesli tak ..to gratuluje ...Jak sprawuje sie babcia ?

Michi - kochana...ty chyba tez mialas jakies klotnie z mezusiem ? Co tam sie działo...oj musze doczytac :) Jak twoje odchudzanie ? Ja widzisz podzeram czekolade...Ale na razie nic sie nie odklada...mam cicha nadzieje ze pocwicze w weekend ..echh...A takie pogaduszki z corka ..sa super...!!! Bozee a mi na nie brakuje sil wieczorami...smutno mi z tego powodu buuuu ...

SLONKA - LECEEEE
AAA ..pisalam ze kolana mi siadły ? Zapisalam sie do ortopedy na 11 marca - prywatnie...Zobaczcie jakie kolejki ..szok !!!

Orzeszek - a co z twoimi stawami ???????

Dorr - kochana ...co u was ? Co z zebiskami ? Nie doczytalam z pospiechu..cholera...Kiedy ty wracasz do pracy ?

kochane 03,02 pierwszy dzień w pracy......

Marta
wiesz co ja nie wiem, ale Ty tobyś mogla nawet i przyłożyć swojemu,
może on się Ciebie boi i nie wraca do domu na noc...
hahha ale jak się przeprowadzicie, to nie będzie mógł isć na budowę spać......

Aurora
no to super z tą pracą, widzie że dobrze jest, żeby tylko sił przybywało.....

niech te dzieci nasze śpią po nocach, to sobie poradzimy......

p.s. Przeleciałam po łebkach wasze wpisy...

MICHI - MAM ZAPAŁKI W OCZACH :) OD 11 ZAWSZE MAM KRYZYS..SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!

Dorr - czytałam ze Natus wariuje w nocy :) Moj Fifi nie wiem dlaczego okolo 1.30 - 2 budzi sie i buczy...Potem mina 2 h i pije mleko ..potem mala...ZWARIOWAC MOZNA