Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))

Pasek wagi

Dorr slonko mam dwa nosidelka,jednego uzywam,a drugie jak zechcesz...moze meila mi przeslij to wysle ci ze dwa zdjecia czy chcesz oki? Dzieki za mile slowa odnosnie wagi,marzy mi sie rowne 94 w poniedzialek i chyba dam rade,dzis nawet 1000kal nie uzbieram.

Aurorka slonko przykro mi ze bola cie plecki i kolana,ja polecam Ketonanal lek-masc,sprubuj.Kochana ja w poniedzialek sobie naderwalam sciegno w rece,posmarowalam przeszlo,ale ze wczoraj nie bolalo to nie smarowalam,a dzis glupia dzwigalam w jednej rece nosidelko z gabi w drugiej ciezkie zakupy i teraz znow rwie :( kochana ja w poniedzialek bede trzymac kciuki za twoj pierwszy dzien pracy :) Ale ta twoja opiekunka wymysla,masakra,wspolczuje przeciez to spora kasa dodatkowo! Trzymam kciuki za pomyslne zakonczenie sprawy,albo znalezienie nowej opiekunki do dzieci.

Annam to ja do ciebie wpadne i posprzatam,od wczoraj mam takiego pawera,ze masakra,wczoraj caly dzien pucowalam mieszkanie,lazienke na blysk zrobilam,a do 12 w nocy prasowanie robilam :) dzis znowu :)

Michi wspolczuje ze maly sie tak przyzwyczail,bedzie ci ciezko,ale probuj go odkladac do wlasnego lozeczka,bo potem nie wyrobisz.Wiesz ja slyszalam o takim sposobie,nie wiem czy madrym,czy skutecznym,ale zeby lozeczko dziecka postawic kolo swojego lozka,zaraz przy twoim boku,zeby widzial maly twoja twarz.Potem stopniowo odsuwac lozeczko od swojego lozka,codziennie po malym kawalku.Moze sprubuj?Nie wiem nie mialam nigdy takich problemow,kazde z moich maluchow spalo w swoim lozku od malego i nigdy sie nie przyzwyczajaly do spania z nami nawet jak byly chore i na czas choroby bralam je do siebie.

Pasek wagi
Marta, cholera jasna ale tobie ta waga ucieka!!!
Co ty robisz kochana, nagroziłaś jej czy co???
O matko jak ja bym chciała , zeby mnie nie sało!!!jestem taka głodna!!!jem pomidorki, plastry szynki, jabłka, ogórki konserwowe i tak mnie ssie buuu, a obiecałam sobie że do pon się nie zważę-bo mam nadzieję, ze znów zobaczę 66,5-ale nie wiem czy to realne bo wczoraj było 68,5-buuuuuuuu
a co do łóżeczka to mam taka sypialnię że łoże jest bardzo wysokie wchodzi sie do niego na wysokości pasa, a łóżeczko jest niskie u ziemi i nie bardzo by mnie widział buuu. No cóz będę go jak najczęściej wkładac do swojego i kropka.

Musiałam ławe z dużego pokoju przenieśc tak by nie mógł się za nia łapać i wstawać- bo mi obrós ściągnął wraz z tym co było, dobrze nie stały tam jakies gorące napoje.
Dorus moja córka odzwyczaiła się ze mna spać dopiero jak miała swój własny pokuj czyli dopiero jak miała 6 lat.
Szybko co hihihi, zawsze zasypiała zemną, przy czytaniu książki, a potem podstępem ją przekładałam, a jak się zorientowała, ze nie spi ze mną to z powrotem maszerowała do mojego łóżecza-ach....
Michi
mój Gabi też ze mną, i chyba jeszcze poczekamy, w lecie planuje przenieś dzieci razem do pokoju......
może się uda......,bo ja się i tak obudzę jak tylko któryś zapłacze momentalnie...
Gabi tez zasypia przy czytaniu....
myśle że może będzie mu łatwiej razem z bratem,,,,,

Michi dzieki za mile slowa,na mnie troche dziala guma do zucia bezcukrowa i kawa inka ze slodzikiem i mleczkiem,wtedy jakos nie czuje glodu.

Dziewczyny mam cos dla was slonka,mi to od razu poprawilo humorek,dzieciom sie podobalo,wiecie ze ja to przynajmniej raz dziennie sobie puszczam? Musicie wszystkie po kolei to ogladnac,bardzo prosze :)

http://www.koreus.com/animation/ilikeyou.html

Dorr slonko a mozesz napisac jeszcze raz ile dokladnie ma Gabi bo mi wylecialo z glowy,sorki :)

Ja dzis zjadlam nessvite,kawa inka i zwykla ze slodzikiem i smietanka,sorowke  200gr z koperkiem,taka z biedronki :))) mandarynke,jogurt danon naturalny z ziarnami zboz,to wszystko :) chyba na oko 700-800kal.Glodna nie jestem i nic wiecej nie bede jesc tylko wypije herbatke owocowa :)

Pasek wagi
Tylko Marta nam nie padnij bo ja mam troche za daleko żeby cię reanimować hihihi

a ja dzis zjadłam-tylko się nie smiać!!!
2 jogurty danon activa 2 gałki loda, 5 m&m, 5migdałów,plaster sera żółtego,1 cup kake kakaowy-musiałam upiec,  3 małe pomidorki takie co to w 2 w garści sie mieszcza, 1/2 schaowego z panierką,zupa chińska w kupku, kubek 0,5l-kawa, cherbata czrwona,woda i co ile to może byc kalorii?

Zaduzo zdecydowanie słodkiego-co tu robić??/
Cześć dziewczynki,
Dziś znów wcześniej wstałam, bo wczoraj wieczorem nie dałam rady napisać rzeczy na dziś, więc teraz to robię. Wolałam po prostu porozmawiać najpierw z siostrą przez telefon, a potem z mężem. Wczoraj znów byłam na masażu. Tym razem bolą mnie trochę plecki. Wczoraj masażysta naopowiadał mi tyle przerażających rzeczy - mam kręgosłup jak zapałkę, zero mięśni, mikrourazy i coś tam jeszcze. W każdym razie stwierdził, że jak nie zacznę się więcej ruszać to w ogóle nie dam rady z kręgosłupem. Z kolei ja stwierdziłam, że idę do jakiegoś lekarza z tymi plecami, żeby mnie skierował na masaże. Skoro jest tak źle z moimi plecami, to powinnam dostać skierowanie, bo masaż fajny, ale za pół godzinki 45 zł, a powinnam zrobić serię masaży ok. 10, a tyle potrącają mi na zdrowotne, więc po co wydawać?
Martuś i Michi - ale Wy malutko jecie. Tylko uważajcie, żeby nie było za malutko i później nie było efektu jojo. Nie dałabym rady z taką ilością jedzenia, więc dzielne jesteście. Chciałabym mieć tak silny charakter. Wczoraj byliśmy z Małą u dziadków, bo kupiliśmy dziadkom prezenty. Oczywiście było ciasto i trochę innych smakołyków plus na obiad kopytka, ktore uwielbiam, ale sama nie robię. Wszytsko mi smakowało, ale obawiam się, że wyszło 2500 kcal albo i więcej, więc zdecydowanie nie ważę się do poniedziałku. Michi  - też jestem miłośnikiem słodkości, więc moje menu często jest podobne do Twojego. Wiem, że niby to nie zdrowe - ale co zrobić jak się kocha slodkie?
Aurorka - może też powinnaś pójść do lekarza, żeby skierował Cię na masaże? Opiekunka bardzo nie w porządku. zmiana warunków tuż przed rozpoczęciem pracy - świetnie. Ciekawe, czy sama chciałaby być na Twoim miejscu? Dobrze, że mogę zostawiać Natalkę z babcią. Wprawdzie mojej mamie też płacę, bo zrezygnowała z pracy, żeby zająć się wnuczką, ale wiem, że Małej się nic nie stanie plus nie mam nagłych zmian warunków i dodatkowych opłat. Zresztą tak jak Wam mówiłam, babcia wszystko kupiła dla wnusi, więc ma u dziadków drugi dom. Nawet ma dodatkowe ubranka.
Wracam do pisania, bo za godzinkę wstanie Mała i mój mąż i trzeba ją będzie przyotować na wyjazd do dziadków, a potem siebie do wyjścia. Miłego dnia Kochane!!!
hej
ale mi Nati dał dziś popalić do 4 nad ranem, a za chwilę idziemy na szczepienie.....
mróz straszny u nas...
Dziewczyny ja dosłownie na sekundke.... za moment przyjdzie babcia do Julki

Martuś Kochana Ty jedz więcej żeby efektu jo-jo nie było! Orzeszek ma tutaj racje!

Michi wydaje mi się, że faktycznie za dużo słodkiego... ale doskonale Cię rozumiem... ja też ostatnio nie mogę się powstrzymać... trzeba więcej warzyw jeść a to takie ciężkie...

Orzeszek miłej i lekkiej pracy Kochana Ci życzę! I zdrówka

Aurorka niania nie w porządku... może porozglądaj się z inną ewentualnie żeby Ci nic nie wywinęła po drodze...  i też zdrówka życzę!

Dor powodzonka na szczepieniu!

Buziaczki i miłego dnia!

Hej słonka

Z opiekunka wczoraj sie jakos dogadałam. Bedzie jezdzic autobusem jesli bedzie koniecznosc przyjazdu do mnie a jak mina mrozy to ja jej bede wozic malego. Nie wiem ..ona chyba myslala ze ja mam full kasy ..hehehe ...

W kazdym razie slonka - troche sie wyciszylam. Maz wzial dzis wolne. Wlasnie robi mi sniadanko :)

Dorr , Annam , Michi , orzeszek...dzieki za wsparcie. Na razie jakos to bedzie, Z kasa krucho. Czekam az maz dostanie to kurna obiecana podwyzke...u mnie w pracy..sama nie wiem jak bedzie ...podwyzek pewnie zero...Z tego stresu rybki - jem i nie tyje ...heheeh

A mam teraz napady -ze 1 dzien nie jem..drugi zre ...i tak w kolko ..Cwicze troche na orbim aby chociaz nie przytyc...Od poniedzialku jak wroce do pracy...bedzie na pewno dieta...

Marta - pieknie waga idzie w dol...ale tak jak dziewczyny ci mowia - troche za malo jesz...a wiesz organizm jest sprytny..potem wystarczy ze zjesz troche wiecej i waga ci skoczy. Jesli chcesz tak malo jesc to codziennie cwicz..z 30 min !!! Tak mi sie wydaje slonko - bo przeciez zycze ci jak najlepiej. Dzieki za rady co do masci - musialabym taka kupic. Kolano dzis lepiej...plecy tez...Echhh ale ogolnie jestem rozbita...takie mialam plany na wakacje .,..na weekend majowy...a jak z kasa tak bedzie jak jest..to bedzie b. zle...Na druga prace nie mam szans - bo pracuje rowniez czasami popoludniami...No chyba ze wypracuje znow premie...ale to praca 12 h...ale pewnie nic innego mi nie pozostanie...Przepraszam ze tak marudze...ale maz juz nie ma sily mnie sluchac...powiedzial ze dawno juz nie bylam taka pesymistka jak wlasnie teraz...

Michi - co do spania w lozeczku. Ja tez nie mam tego klopotu bo moje dzieci od poczatku spaly w swoich lozeczkach. Ale kolezanka aby nauczyc dziecko spac w lozeczku ...sama rozkladala koc obok i trzymala dzidzie za reke ...i tak spala na pododze ..z pol roku hehehe ..Ale udalo sie . Zycze ci kochana wytrwalosci !!I zazdroszcze pieknej wagi ...Mojej wymarzonej !

Orzeszek - masaze to piekna sprawa ! Ja w chwili obecnej ..jak zaczne prace od poniedzialku ..to wierz mi ..w domu bede okolo 18 tej...Od rana...Wiec...wogole nie ma szans ..na to aby pomyslec o sobie...niestety...Smutne to ..ale tak jest...Ciesze sie ze tobie masaze pomagaja...tak trzymaj

Annam - to dzis test babciny ? Napisz slonko jak poszlo. No i jak twoje przygotowania do powrotu do pracy ?:)

Dorr - u nas tez mega mroz. Wczoraj wybieralam sie do mojej mamy i mi samochod zamarzl - zamek i guma. Szok. A ma byc jeszcze gorzej...Nawet w taki mroz z dzieckiem nie wyjedziesz ...Echhh A co to NATUS taki nerwowy ? Nie spal w nocy ????

Slonka , lece...

Wystawilam cala pake rzeczy po fifim na allegro...Kasa potrzebna..ale czy ktos kupi..echhh

Jeszcze mam cos po corci...ROBIE TOTALNA WYPRZEDAZ ! :)

PA SLONKA !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.