Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

no spadam , bo już późno.....jutro dentysta ...oj pociągnie mnie po kieszeni..

Martuś
damy radę jakoś z tymi kg co, ja nie jem po 18, powoli leci,
niedługo przeprowadzka u Was, oj to będzie się działo......
nie martw się że nie wszystko skończone i wielu rzeczy nie ma...
u nas podobnie, wyobraź sobie że ja nie mam piekarnika np...itd.....
mam całą listę rzeczy które mi brakuje, u Ciebie pewnie będzie podobnie,,,,
ale to nic, przestrzeń, się zwiększy, dzieci będą mieć swój "kąt" od razu będzie lepiej....

dor ale Natuś już duży! Oj tak 110m2 to jest troszkę przestrzeni teraz wynajmujemy 75m2 i jest w sam raz bo mamy duży taki około 30m salon... boje się troche jego meblowania ale trzeba jakoś zacząć to wszystko robić bo może być tylko gorzej z tymi cenami

Wyobrażacie sobie Moja Mała jeszcze nie śpi... miała późną drzemkę i jest wyspana... ehhh... trzeba ją jakoś zmęczyć hihihi

Annam
duży, waży 8 kg nie ma jeszcze 5 mies...taki klocek z niego hehehe
aż się nie chce wierzyć że na samym cycu taki....
piękne mieszkanie, ja mam z 56 m, i troszkę nam ciasno niestety,,

Dziewczynki, dziękuję za komplementy. W sumie to ja się specjalnie nie odchudzam, bo poniżej 1600 kcal tylko cudem udaje mi się zejść. No i ze słodyczy trudno mi zrezygnować. Przed ciążą ważyłam 64-65 kg, no i zastanawiałam się nad tym, żeby schudnąć. może teraz mi się uda.
Michi - masz rację z tym biustem - tego się boję, bo niestety nie mam zbyt dużego, a jak się będę odchudzała to chyba z lupą trzeba będzie go szukać. Pewnie dlatego mój mąż pilnuje żebym nie jadła za mało A Natalka ma 8 miesięcy i prawie 3 tygodnie i jak pisałam waży 8 kg. Dziś została jeszcze u dziadków, a jutro rozpoczynam porządki i wreszcie więcej czasu spędzę z Małą. Jak widzę ten pył wszędzie to nic mi się nie chce. Oby tylko nic pilnego nie wypadło i żebym nie musiała nagle jechać do klienta, bo tak to zostaję z pracą w domu, więc najpier zajmę się porządkami.
Dor - Natuś jest uroczy. Jak ja lubię te ciemne oczka - ciekawe, czy Natalka będzie miała to samo?
Też myślę, że fajnie byłoby gdyby nasze szkraby mogły razem się pobawić. Byłoby wesoło :)
Dobrej nocy i do przeczytania jutro wieczorem, bo pewnie w ciągu dnia nie dam rady nic napisać

Wszystko mi zzarlo ..choleraaa juz drugoi raz nie pisze

wklejam tylko fote...

tak moja mala bawi sie z fifim

 

Moja waga w miejscu ..tj .78.5 jak bylo...Moze uda sie z 0.5 kg do konca tygodnia...Cholera ..tyle sie napisalam  i zjadlo...Teraz maly sie budzi...pozniej wleceee

Hejka :)

Orzeszek zazdroszcze ci takich dziadkow,czy ty wiesz,jaki to skarb?Moja mama mieszka za granica,a tesciowie....pozal sie boze....

Kasiu ale masz fajnie z tymi paznokietkami,ja sobie raz zrobilam na komunie syna,ale zepsulam je w przeciagu 10dni,a to jednak wydatek...

Dorr slonko bidna jestes,wiesz ja cie rozumiem co to znaczy nieprzespane nocki,ostatnio jak Gabi chora byla to 2 tygodnie prawie wogule nie spalam...Damy rade z kilosikami,musimy,jest ciezko,bo zmeczenie,nerwy,to wcale nie pomaga,ale jak teraz nie bedziemy dietkowac to do lata nie uda nam sie zrzucic porzadnej dawki kilosikow.Mi zalezy na tej 8 z przodu i bede do niej dazyc :) Fajnie by bylo gdybym mogla ci jakos pomoc,moze choc dobrym slowem bede cie wspierac,buziaki slonko,trzymaj sie :)

Annam no faktycznie mieszkanko bedzie duze,bardzo duze,kurcze prawie metraz mojego domku :) Moja tez zanela pozno,kolo 23 :)

Aurorka ale fajne zdjecie,a Fifi to ma taka minke niby zdziwiona,niby przestraszona??? A gdzie twoja corcia,nie ma jej na zdjeciu :)

Kochana mi waga dalej leci w dol,dzis tez rano sie zwazylam i jest spadeczek malusi,wiec jest oki :) ale paska juz nie zmieniam,hi,hi,hi,czekam na wazenie poniedzialkowe.

Ja dzis mam w planach prasowanie,pranie juz puscilam.Jutro mam wizyte w szpitalu z Hubim na experymentalne szczepienie,zgodzilam sie jak mial 1.5 roku,teraz raz do roku ma pobierana krew,robione szczegolowe badania,wyniki sa mi od razu przekazywane,do tego jest pod kontrola lekarska szpitala,w kazdej chwili jest przyjmowany bez problemow,a to jest szczepienie ze Szwecji na ospe i wiecie,ze zadzialalo,jak ja i starsze dzieci mielismy ospe to on sie nie zarazil :) no i za kazda wizyta dostaje maly prezencik a to szamponik dzieciecy,a to pilke mala,a to zestaw klockow.

 

Dziewczyny co robicie dzis na obiadek? Mi zabraklo pomyslow :)

Mala spi sobie,wiec lece sprzatac,pa!