- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
13 stycznia 2010, 13:14
Orzeszek - super fotki w galerii ! czy ta chudzina przy wózku to ty ?:)
13 stycznia 2010, 13:16
Kobitki ..ale dzis sie narobilam ...serio ...dom byl juz zapuszczony ..ech ciezko przy 2 dzieci cos zrobic...Dlatego SZACUN DLA MARTY !
Michi - kobito..gdzies ty posiałaś klucze ? Z zabawnych kluczowych historii : moja mama bedac na cmentarzu wyrzucała smieci majac w rece klucze do auta...oczywiscie smieci poleciały razem z kluczami...Fajnie nie ?:) A znow kilka lat temu otwierała drzwi samochodu i klucze jej wypadły z reki ...i spadły...w kratke sciekowa ktora byla tuz pod drzwiam...heeheh ...TO SA JAZDY KOCHANE
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
13 stycznia 2010, 13:31

Moja perelka :) przed chwilka jej zrobilam to zdjecie :)
Aurorka dzieki za slowa uznania,hi,hi,hi :) ja podlalam kwiatki,mala nakarmilam danonkiem,wstawilam obiadek,zaraz dzieci ze szkoly wracaja.
Orzeszek ale masz sliczna niuniusie,fajne zdjecie i zaraz lukne do twojego pamietniczka poogladac twoje zdjecia :)
Annam slonko mam nadzieje,ze szybko naprawia ci ten laktator.
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
13 stycznia 2010, 13:56
Orzeszek wyslalam ci zaproszenie,bo nie moge poogladac twojego pamietniczka,pisze ze dostep maja tylko znajomi :)
13 stycznia 2010, 14:02
Dziękuję w imieniu Natalki :) Chudzinka??? Tak to ja, choć chudzinką bym się nie nazwała.
Trochę popisałam, a teraz będę robiła naleśniki z kaszą gryczaną i serem białym (przepis z pudełka z kaszą i jestem ciekawa, czy dobre wyjdą). Przez ten remont wszystko jest zakurzone i właśnie dowiedziałam się, że dziś nie zdążą skończyć. Zastanawiam się, czy dziś tez zostawić Małą na noc u dziadków, bo spanie wśród foli i kurzu jest niezbyt miłą alternatywą, a u dziadków pierwsza wnusia ma wszystkiego drugi egzemplarz - łącznie z łóżeczkiem, pościelą, zabawkami - jak to dobrze być pierwszą i na razie jedyną wnuczką.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Michigan
- Liczba postów: 1770
13 stycznia 2010, 14:25
hej dziewczynki-kluczy jeszcze nie odnalazłam -buuuuu
Obawiam sie, że je przypadkowo wyzuciłam z pampersami z workiem-ach nawet nie myslę.
Mąż narazie dał mi swój do auta, a do domu mam córki, buuuu
Orzeszku mała jest śliczna!!!ile ona ma miesiączków? A ty skarbie tez jesteś śliczna, tylko podzielam zdanie Aurorki bardzo szczuplusienka!!!Ja jak bym była tobą to już bym napewno się nie odchudzała, bo piersi całkowicie ci się zmiejszą, no ale kazda z nas lubi to co lubi-prawda?
Super że u dziadkó ma drugi domek i wszystko, przynajmiej nie musisz walizek pakować jak do nich idziesz hihihi-to super sprawa!!!
Martuś , gabi jest słodziudka, tak bym chciała, zeby nasze dzieci razem się pobawiły , wszystkich nas-ale wiem że to nie możliwe jak narazie hihihi-marze można.
Uciekam narazie bo mały marudzi, bo śpiacy kochane buziak dla wszystkich!!!!
- Dołączył: 2009-09-18
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 331
13 stycznia 2010, 15:23
Witam kochane. Korzystajac z okazji ze synio spi siadam na necika. U mnie codziennosc tylko waga mnie nie pokoi pokazala dzisiaj 77.7:( buu kurcze co ja robie zel????!! Ale od dzisiaj jedzenie tylko do 18 i basta, mam nadzieje ze wytrzymam trzymajcie za mnie kciuki. Kochane powiedzcie mi macie starsze dzieciaczki jak uczyliscie ich siadac na nocnik?? mój synio ma 21 miesiecy oczywiscie siada z rana robi siku i bije sobie brawo, nocnik nie jest dla niego problemem tylko zastanawaim sie jak go nauczyc ciagłego korzystana z nocniczka?? prosze o rade, za co z góry dziękuje:)
Wczoraj byłam u kosmetyczki i mam nowe paznokietki, sa sliczne nawet pani w sklepie powiedziala ze sa ładne:) ahhaż sie miło na sercu zrobiło:)
Jestem juz po 300 podskokach na skaknce, od dzisiaj bede skakała minimu po 1000 razy i tak po południu z 500 i przed snem z 500. Cały czas rozglaam sie za rowerkiem, ale nic nie moge fajnego znalezdz buuuuuu:(
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Hahha
- Liczba postów: 11724
13 stycznia 2010, 21:54
jeeeessstem słonka.....
no cóż nie było mnie, ale taka byłam wyrą.....że nawet nie miałam siły wpadać, nie najlepiej znoszę brak snu, a ostanie noce dużo nie spałam, oj dużo....dziś w końcu udało się mi przespać w dzien troszkę i od razu jest mi lepiej.....
nie wiem jak u was, ale ja mam tak że jak już którąś z kolei nockę mam nie przespaną, to nie kontaktuje normalnie, każda nawet drobna czynność jest wtedy trudna.......
dużo się tu działo w między czasie widzę
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Hahha
- Liczba postów: 11724
13 stycznia 2010, 21:59
Orzeszek
jak Ci dobrze, fantastycznie jest mieć takich dziadków......
Annam
wiesz 110 m mieszkanie, no full wypas, kochana to jest genialna przestrzeń, super......rewelacja
ale Ci zazdroszczę......
co do podłóg, ja nie lubię płytek wole panele, płytki są zimne o chyba że ogrzewanie podłogowe, to inna sprawa......
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
13 stycznia 2010, 22:03
aurora moja Mała jeszcze się nie przewraca z plecków na brzuszek... tylko na boczki i kręci się wkółko... Krzesełko do karmienia już mam - dostała na prezent od chrzestnej na chrzciny... Nad spacerówką też się zastanawiam, ale to się zobaczy jak będziemy stali z kasą, w najgorszym przypadku jest spacerówka ta po gondolce... Naprawa laktator ma sie opłacać... jak coś to mam nadzieję, że dadzą znać co i ile będzie kosztować
kupiłam dzisiaj Małej skoczka ale w nim fikała...jaka zdziwiona była hihih... fajna ta zabaweczka
Orzeszek dziewczyny pisza prawdę, szczuplutka z Ciebie kobitka hihi ja tam bym już nic nie zmieniała...ale każdy musi się dobrze czuć we własnej skórze. Super, że mała u dziadków ma swój drugi domek... na pewno jest jej tam jak w domu ;)
Kasiu ja swoja zamierzam już sadzać na nocnik kiedy tylko będzie stabilnie siedzieć, ale jeszcze tak nie jest więc ma luz hihihi nie jestem w stanie Ci pomóc, pewnie dziewczyny mają w tym więcej doświadczenia