- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
9 grudnia 2009, 15:54
dorr masz racje to sa problemy...
9 grudnia 2009, 16:15
9 grudnia 2009, 16:16
Aurorka podaje pierwsza:
1puszka tunczyka w oleju
1woreczek ryzu (ok.p[ol szklanki)
1puszka kukurydzy
25dkg ogorkow konserwowych (3-4 sztuki)
1cebula,majonez,sol,pieprz
Z tunczyka odlej olej i podziel go na mniejsze czesci.Ryz ugotowac w osolonej wodzie,ostudzic.
Kukurydze odsaczyc z zalewy.Ogorki konserwowe i cebulke pokroic w kostke.
Wszystkie skladniki polaczyc,dodac majonez,sol,pieprz i wymieszac.To jest tak na 8 malych porcjii,smacznego ci zycze,latwa,prawda :)
Za chwilke podam ci drugi przepis,oki?pa!
9 grudnia 2009, 16:18
9 grudnia 2009, 16:19
9 grudnia 2009, 16:25
9 grudnia 2009, 16:33
Dorr masz racje ludzie maja rozne,duzo gorsze problemy...Moj maz ma znajomego,byl kiedys bena szefem,on ma kupe kasy,a drugie dziecko urodzilo mu sie chore,z nierozwinietymi malzowinami usznymi i wieloma wadami,kasa nie pomoze....
Michigan pierniczki super!
Aurorka bedziemy cie teraz slonko winic za wzrost wagi,hi,hi,hi :))) przez te pierniczki :))))
Mam nadzieje ze przepis sie przyda potem dam drugi,nie moge znalezc swojego duzego zeszytu z przepisami....qrcze...
9 grudnia 2009, 16:51
9 grudnia 2009, 17:01
Dorr slonko dzieki za wsparcie,dobre slowo,to chociaz troszke poprawia mi nastruj,po za tym jak sie wam tu wygadam to jakos troszke mi lzej :) zycze smacznego,ja te sledzie robie na kazda okazje gdzie wczesniej o niej wiem,jak moja mam przyjezdza,na swieta,na sylwestra,urodzinki :)
Michi uwazaj na siebie polpasiec to okropienstwo,ja slyszalam ze wyzuca zawsze od pasa w gore,albo od pasa w dol,nie przezieb tak jak Dorr napisala,to trzeba traktowac jak ospe,nie wychodz z domu.Fajnie,ze Aaronek jadl krupniczek,napewno mu smakowal :) Moja ma mniejszy apetyt ale zauwazylam ze kaszki mleczno ryzowe na mleku bebiko zawsze zje a jak jest morelowa to wprost steka z zadowolenia :)
Druga salatka :) moje dzieci znalazly zeszyt z przepisami :)
Dwa woreczki ryzu ugotowac w leciutko osolonej wodzie,ostudzic,wsypac do miski.Dodac jedna czerwona papryke pokrojona w drobna kosteczke,moga byc dwie jak papryki sa male,do tego 30gkg szynki rowniez pokrojonej w kostke,sol,pieprz i maly majonez,wszystko wymieszac dobrze i wstawic do lodowki by sie "przegryzlo":)
SMACZNEGO! Ta jeszcze prostsza,jest pycha,robie ja jak sie dowiaduje ze za pol godzinki maja byc goscie na wodeczke :)
9 grudnia 2009, 17:08