- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
4 sierpnia 2009, 19:57
4 sierpnia 2009, 19:58
4 sierpnia 2009, 20:05
4 sierpnia 2009, 20:09
Super nagrody do wygrania dla naszych dzieciaczków
4 sierpnia 2009, 22:46
4 sierpnia 2009, 23:07
5 sierpnia 2009, 07:43
Hej kochane !
Korzystam z okazji aby szybko do was napisac - bo maly spi a mala oglada bajki.
Annam - co do tych cwiczen kochana , to moze sobie odpusc i odczekaj to 6 tygodni. Chyba zdrowie jest najwazniejsze , co ? A i tak kg zaczna ci pieknie spadac jak bedziesz sie uwijac wokol coreczki ! Uwierz !
Martalunka - super ze trzymasz 1000 kcal !!!!!!! Oby tak do konca miesiaca i kg zaczna znikac !!!!!!!!!! Ja i wczoraj mialam 1800 kcal...ale nie wiem czy na tym dam rade schudnac...Chcialabym w sumie jesc 1500 kcal - bo to ok. 0,5 kg tygodniowo...Ale czy nie zabraknie mi pokarmu ? Chyba ze pilabym jakies herbatki...no sama nie wiem...
Tolkienka - co u ciebie ? Kulasz sie dalej ?
Michigan - ja tez jestem zdania ze po cesarce trzeba dac organizowi dojsc do siebie. A swoją droga - ja tez nie mam sil na zadne cwiczenia...A dzis jestem 12 dzien po porodzie naturalnym...Czuje sie juz calkiem dobrze...tylko ten LEŃ ...
Moze zmobilizuje sie dzis na jakis rowerek na tapczanie , moze jakies brzuszki...? Ale jak tylko o tym pomysle to bleee....Znacznie bardziej mobilizowałyby mnie wyjscia do klubu fitness...bo trzeba podniesc tylek i isc...Ale na razie nie mam szans ...maly musi podrosnąc...Moze we wrzesniu ...co myslicie ?
5 sierpnia 2009, 11:54
Myślałam nad takim wątkiem uczestniczac jeszcze w Przyszłych mamuśkach:)
wiec Ja:
Przed ciążą:60kg
w ciąży:81kg
po wyjściu ze szpitala:72kg
teraz:63.6kg
CEL:55kg
5 sierpnia 2009, 13:43
Dorr slonko dzieki za mile slowa i tez mam taka cicha nadzieje,ze do konca sierpnia bedzie 9 z przodu i dwucyfrowa liczba :) na poczatku pierwsze dwa dni bolala mnie glowa,ale zwiekszylam ilosc wody i jest lepiej :) mysle,ze po dwuch tygodniach juz sie przyzwyczaje do diety,a i tak juz mniej czuje glod :)
Annam nie probuj bez wiedzy lekarza cwiczyc! kobieto jestes po cesarce,dobrze Michigan napisala,ze dopiero po 7 tygodniach mozna zaczac delikatne cwiczenia! Ja jestem 3 miesiace po a lekarze zabraniaja mi cwiczyc,ale to ze wzgledu na 4 cesarke,posluchaj nas i najpierw odczekaj do pierwszej wizyty u ginekologa ktora masz pewnie zaplanowana na 6 tygodni po porodzie,spytaj sie,nie podejmuj takiego ryzyka na wlasna reke,sorki ze tak pisze ale sie martwie o ciebie,buziaki :)
Michigan sloneczko tak dobrze piszesz,a wiec herbatka slodzona ciepla,migdalki,orzechy,krakersiki z dzemem oczywiscie niskoslodzonym :) dzieki bede sie w razie czego tego trzymac :) mnie gubi czekolada najbardziej biala i kokosowa i lody :( a magnez tez kupie wyprubuje,bo np.chrom na mnie nie dzialal :( a wode z cytryna pije codziennie,podobno pomaga w trawieniu i oczyszcza organizm z toksyn :)
Tolkiena trzymamy kciuki mocno,bo cos sie nie oddzywasz wiec chyba juz w szpitalu jestes,buziaki :)