Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))

Pasek wagi
Martuuś, wiem że do centrum wrocławia mam 15km a ile może być  do korony???hmmmm w każdym bądź razie musiałabym się przetłuc przez calutkie miasto, korki i wrócić. Bliżej mam Bielany:))) Mam do wyboru kilka marketów ale troszkę droższych od reala. No a pomysł ze spotkankiem bardzo mi się podoba. No ale chyba nie w najbliższym czasie. Sama bałabym się jeszcze jechać samochodem z Amelką na miasto.
Pasek wagi

Dziewczyny ja teraz wiem,co to orbitrek i naprawde,z reka na sercu podziwiam te co daja rade :) ja  bylam dzis u kolezanki i ona ma orbiego,kazala mi wejsc i sprobowac,zebym wiedziala,jak sie cwiczy,kazala mi utrzymywac tempo min.40 i powiem wam,ze po 6 minutach dostalam zadyszki,i poczulam swoje miesnie!!!Czyli one jeszce sa,hi,hi,hi :) Gdyby tylko to bylo troszke tansze.

Ja dzis dalam rade!!!Dietka w miare,zjadlam musli z mlekiem 0.5,pomarancza,kawe,pare ziemniaczkow,pol piersi z kurczaka i dwie lyzki mizerii,potem banana i 20sztuk winogron,naprawde to wszystko,nic slodkiego,mimo,ze dzis mialam szwendaczke i bylam u trzech kolezanek :) jak to mowila jedna z nich,nadrabiam zaleglosci :)))

Myslicie,ze nie przekroczylam 1500kal?

Tolkiena na bielany tez czesto jezdze,do Auschaun i Lerou Merleu :) teraz jade tam w sobote lub niedziele wieczorem po dzwi zewnetrzne i farby :) Na 100% sie spotkamy i naklepiej bedzie wiosna,lato,wtedy cieplo,dluzej mozna z dzieckiem na dworze byc.

Buziolki,pa!

Pasek wagi

hej kochane ..spac nie moge ..maly daje mi popalic nad ranem - kupa za kupa i ryk ..buuu jestem wymeczona...

Wczoraj zjadlam chyba znow z 1800 kcal ..no ale na orbim duzo spalilam...i wiecie co ..widze ze mi powoli leci...nie wazylam sie ale po spodniach widze..masakra...ciesze sie i bede trzymac dalej i moze orbi 5 razy w tygodniu

Marta - orbi to super sprawa...Ale ciezko jest na poczatku..ja mam kryzys do 15 min ..a potem juz jakos idzie hihih zwlaszcza jak te dupensje w MTV widze...

Reszta milczy...moze zmeczone i nie maja sily pisac...

A ja mam nerwa przez ta moja prace...zle spie , wogole nerwa mam ...i przez to tez podjadlam wczoraj ..ale tylko kilka plastrow szynki i winogron ..nic poza tym...

Za godzine ide po świezy chlebek a potem corci musze kupic spodnie. Aaaa wrocila wczoraj mega happy !

hej
jestem....

a więc tak odrobiłam kg mam 83 z powrotem........
wczoraj orbi 50 min, i troszke abrocket
przedwzoraj orbi 40 min i też abro.....
tylko że ja na orbim nie kręce jakiegoś wysokiego tempa.....bo na razie nie dam rady...
diete ok.....,chce tak wytrwać do 19 chociaż i zobaczymy czy coś zleci.....

Martuś..
jeśli chodzi o abrocket, nie kupuj to nie dla Ciebie moim zdaniem, ja nie daje rady, ćwicze ledwo ledwo, puściłam płytkę i dawaj próbuje jakieś ćwiczenie zrobic jak pokazują i nic....dupa......................
nie dam rady, mąż się położył i pokazuje mi jak jemu idzie spoko....,ja probuje i nie dam rady,,,
ja nie mam mieśni brzucha nic.......zupełna porażka,,,,,,,,,,ćwicze więc na nim tradycyjny brzuszki ale nie za dużo, bo mnie ciągnie prawy bok i się boje.....
abrocket nie pomoże w chudnięciu....nic, on pomaga w modelowaniu brzucha ale sadła się na tym nie zgubi......

wytapianie sadła tylko orbi,rowerek, albo szybkie chodzenia.......
ja jak ćwicze na orbim, to mam taki wykładnik, jeśli się nie jest się całym mokrym i się nie śmierdzi to znacyz że się nie ćwiczyło...

Martuś
ja myślę że dla Ciebie najlepszy jest rowerek, tylko męża przekonać, może jak kg by Ci zleciało z samej diety to bardzie by przychylny był, a jak kupisz i będzie stał to się wścieknie.......

Aurora....
super że ćwiczysz, napewno już niedługo będa efekty.......

a co się dzieje w tej pracy, ktos chce Ci miejsce zając czy co,,
ja wiem że się nie dasz.......
a ludziska są wredne czasem, tak jest,
mi koleżanka też niezły numer wycieła jak wracałam po ciąży z Gabim,,,,,,
niby wszystko dobrze, normalnie rozmawiała, ale swoje robiła za plecami....
ale wiesz ja myślę że nic w przyrodzie nie ginie, i na takich ludziach to się mści i wraca w różny przedziwny sposób........

Witajcie slonka,ja sie trzymam dalej i widze,ze teraz kazda z nas zaczyna sie pilnowac :) to dobrze,w koncu po to zalozylysmy to forum,ja na poczatek chce wrucic do wagi z paska,nie robie sobie zadnych celow.

Dorr kochana dzieki za wyczerpujacy opis,wiesz szczerze najbardziej bym chciala orbitreka,potem rowerek z abroketa zrezygnowalam,bo laweczka do cwiczen brzucha co maz mi kupil tez stoi w garazu :(

Wczoraj bylo dietkowo,powiem wam,ze w nocy wstawalam,ale nic nie zjadlam,tylko wypilam szklanke wody :) A dzis rano na sniadanko dzieci maja swieze buleczki z szynka i z almette i jajka na miekko,a ja twardo jem owsianke na 150ml mleka 0.5%.

Zaraz kawusia,a potem poszukam tak z ciekawosci ile kalorii ma gruszka bo maz mi kupil :) buziaki,na razie,pa!

A Michigan gdzie? Perelko odezwij sie do nas :) Jak zmeczona jestes,lub zajeta,napisz choc jedno zdanie,buziaczki :*

Pasek wagi

hej

laski,

zaliczyłam 60 min...orbiterek,,,popołudniu jeszcze nad brzuchem troche popracuje....

Jejku Dorr pelen podziw z mojej strony !!! Ja nadrabiam zaleglosci w pamietniczku :) Dzieci na obiad mialy spagetti zmielonym i sosem bolonskim,wciely ekspresowo,a ja torebke ryzu z jogurtem truskawkowym :) trzymam sie! A trzymacie za mnie kciuki?Pa!
Pasek wagi

Martuś

trzymamy........nie daj się....

kochana a jak budowa? coś robicie ostatnio ? jakis plan kiedy by się może udało wprowadzić...

Aurorka a wiesz,ktora piosenka najbardziej mnie denerwuje na vivie? MORRIS - DESIRE szlag mnie trafia jak moj wlepia oczka,a mnie taka zazdrosc bierze,ze mowie ci,grrrrrrrrrrrr

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.