- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2009, 16:37
Tak więc Dziewczęta zapraszam do tego wątku abyśmy się wspólnie wspierały w nie jedzenie słodyczy! Ja mam straszne wyrzuty sumienia z ich powodu a w szczególności gdy jem kilka dni z rzędu. I szukam pomocy!
Razem napewno będzie Nam raźniej kiedy to będziemy się wspólnie mobilizować, wspierać i podnosić na duchu !
ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ SIĘ WSPÓLNIE WSPIERAĆ;-*
DO DZIEŁA;-*
17 kwietnia 2010, 18:21
Olu to do dzieła ;))
Kapitka zapewne jest to sparawa endorfinek ;))
ale i tak nie ma jak to wcianać warzywka ;)))
18 kwietnia 2010, 13:22
18 kwietnia 2010, 13:35
a ja nie jem słodyczy od świąt z 2 wpadkami w każdą sobotę tą wczoraj i tą tydzień temu ;-P
Kapitka też czaczełam biegać fajnie się dziś czułam po tym bieganku taka dotleniona tylko płuca mnie strasznie bolały ;-(((
18 kwietnia 2010, 16:05
a ile razy w tyg biegasz ? i gdzie ?
bo ja sobie biegałam w koło parku i tak dwa razy obleciałam i myślałam że padnę hehe ;-P
18 kwietnia 2010, 16:20
18 kwietnia 2010, 16:47
18 kwietnia 2010, 17:16
Nigdy a ja myślałam że to normalne przy początkach ?
Kiedyś jak ważyłam ok75 kg i leciałam na autobus to miałam to samo tylko z podwojona siłą wtedy myślałam że mi rozerwie płuca tak mnie paliło.
aż się zmartwiłam. ale pamiętam czasy liceum to też miewałam takie problemy ale zawsze przy początkach biegania później przechodziło ;))
jak dobrze że już nie palę ;-P
Aleksandro nasz proszę się opamiętać bo dam po pupie ;-P wiem że stresik jak jest to najlepiej zjeść coś czekoladowego i słodkiego ale niezyt często dziewczynki bo w bioderka pójdzie ;-D
ale się napalilam na to bieaganko hehe ;-P
Edytowany przez AlbankaCCL 18 kwietnia 2010, 17:18