Temat: 30 kg lub wiecej do zrzucenia

Witam,

Zapraszam wszystkich, ktorzy maja spora nadwage i chca zrzucic sporo kilogramow, w grupie latwiej, kto sie przylacza?
dzięki dzięki
u mnie dzisiaj 75,6kg czyli jest ok,  bo ostatnio był 1kg więcej, w tym tygodniu jadłam bardzo dużo owoców i chyba dlatego waga tak wzrosła teraz będę się ograniczać choć dzisiaj wpadnie małe co nieco i od poniedziałku (...) zaczynam bieganie (znowu) ale oby się udało
dziewczyny mam pytanie bardzo kosmetyczne :) w ostatnim czasie bardzo mi się zniszczyły włosy od farbowania a głównie od rozjaśniania :( macie może jakieś sprawdzone domowe sposoby na poprawę ich kondycji?:) bo przyznam szczerze, że nie bardzo wierzę w te wszystkie maseczki i odżywki gotowe :) wszędzie chemia ;)

Ksiek a nie bolą Cię stawy od biegania?:) bo mi wysiadają kolana... ale pewnie dlatego że jeszcze za ciężka jestem :)
ksiek - dzieki! ;)

Ja tez planuje biegac od poniedzialku. Myslalam, zeby to bylo 3 min. biegu i minuta marszu, ale slyszalam, ze ty masz kondycje to ci bedzie latwiej..

Jak dietkowanie, laseczki?
miisiaczek jak biegałam z wagą 90 kg to rzeczywiście były problemy z kolanami, zwłaszcza przy ćwiczeniach typu przysiady- wtedy zrezygnowałam z nich na jakiś czas, teraz na szczęście nie jest tak źle

Kappe ja zaczynałam biegać od kilku minut, później (sama się dziwiłam) czas biegu bez przerwy się przedłużał i sama byłam w szoku gdy biegłam na przystanek całą drogę, normalnie zmachałabym się po 100m....

na pewno z każdym ujemnym kg będzie łatwiej, ja chcę dzisiaj dać sobie wycisk, bo wczoraj zaszalałam- masa żarcia, picia, zero ruchu i teraz będę do soboty omijać wagę by nie zobaczyć czterech 9
Ja to bym w koncu chciala przebiegnac pare km i nie dyszec jak.. lokomotywa.  Naprawde chetnie bym biegala...

ksiek - nie przesadzasz z tymi 9? :D
no ok, może waga nie zwariuje ale zaszalałam wczoraj, i żeby nie było nudno, też dzisiaj... od jutra znowu porządnie dieta i ćwiczenia, a dzisiaj już pobiegałam miesiąc jakiś tego nie robiłam i przypomniało mi się czemu bieganie jest super;) podobno przy bieganiu uwalniają się endorfinki, jak przy jedzeniu czekolady nie trzeba biegać maratonów a mały truchcik wystarczy
ale na wagę boje się wejść!
Hehe, ja pamietam, jak kiedys sie tak najadlam, impreza jakas bodajze.. Omijalam wage szerokim lukiem, ale jestem ulegla i sie zwazylam. Jakie bylo moje zdziwienie i radosc, jak wazylam iles tam gram mniej, haha! :O Ale to naprawde ekstremalny przypadek :D

Ide spac, bo pozno a ja na laptop dopiero weszlam, caly dzien w biegu..
kochane powiem Wam, że ja mam coraz lepsze rezultaty po ćwiczeniach z Chodakowską :) napocę się przy nich co prawda jak mysza, ale czuję się zupełnie inaczej zaledwie po dwóch tygodniach tych ćwiczonek :)

Ksiek a czasami trzeba sobie zaszaleć!:) w końcu wszystko jest dla ludzików :) a miałaś już odwagę wejść na wagę?;-)

Kappe a ta waga nie urosła Ci później?:) bo ja czasami też tak miałam, że na drugi dzień po lekkim powiedzmy pofolgowaniu sobie na wadze nic, a potem jak ruszała w górę to hooo ciężko było ją czasami zatrzymać!

a co w ogóle porabiacie w wakacje?:) te piękne deszczowe dni?;-)
hej, niedawno siadłam na tyłku, pracowałam
miisiaczek ja w wakacje pracuje, mam praktyki z uczelni i w sieprniu jakiś wypad może się trafi;)
a na wagę chcę wejść jutro! boje się bo to może psuć humor na cały dzień... ale ale! będę dzielna i wskoczę!
Ksiek to widzę, że masz pracowity sezon :) tak jak ja :) dalej szukam pracy dodatkowej... ale ciężko jakoś idzie :( nikt mnie nie chce :( to życzę odwagi przy wadze!!:) daj znać ile mniej!:) bo inaczej być nie może!:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.