Temat: 30 kg lub wiecej do zrzucenia

cześć ja muszę schudnąć ponad 20
mam pytanko
czy stosujecie ocet jabłkowy
co o niem sądzicie

dziewczynki proszę spokojnie :) jesteśmy przecież tutaj po to, żeby się wymieniać doświadczeniami i pomagać sobie wzajemnie a nie kłócić :)

Aniqa to w niedzielę wklejam pierwszą tabelkę (mam nadzieję, że uda mi się ją wkleić bo nigdy czegoś takiego tutaj jeszcze nie robiłam :D ) i się ważymy :) ale z głową :) mam nadzieję, że pozostałe panny też się przyłączą i się troszkę zmotywujemy :)

i tyle było rozmów na temat bobu, że sobie dzisiaj kupiłam!:D planuję go na jutro - mam nadzieję, że uda mi się zrobić piątkowy wieczór filmowy ze zdrowymi przekąskami :)

Aniqa to daj znać jakie zmiany uda Ci się faktycznie wprowadzić od jutra :) bo ja też chcę coś zmienić, ale małymi kroczkami, bo wszystkie diety które ostatnio zaczynałam za bardzo ograniczały mi kalorie albo w ogóle ilości jedzenia i nic z nich nie wychodziło :)

wow masz swoją siłownię?:D a co w niej jest?:)

hej!

dziewczyny spokojnie, mamy się motywować! każdy działa na swoje konto i robi to, co uważa za słuszne:) też bym mogła dużo mówić o dietach niektórych osób ale wolę się w język ugryść

MonaLisa22 witamy w naszych skromnych progach:) ja octu nie stosuje, nie lubię takich rzeczy na diecie- wole jeść normalnie i zdrowo zamiast z eksperymentami, które "mają mi pomóc"

miisiaczek hihihih "siłownię" - mam namyśli miejsce w garażu, gdzie mam orbiego, bieżnię, piłkę, trochę hantelek i półkę do brzuszków, cała moja siłownia ale od ponad miesiąca nie ćwiczę... albo mi się nie chcę albo padam- jak dzisiaj, dopiero co przyszłam z praktyk a musiałam pójść spać

aniqa90 ja w końcu zejdę i zobaczę co to za orbi, a jak już zejdę to zacznę ćwiczyć- zobaczycie

mam szyderczy plan na lipiec, bo planuje wziąć dodatkowy etat, muszę zarobić ponad 5,5 tys na studia... i zastanawiam się czy wyrobię- fizycznie i psychicznie, tak przez miesiąc pracując na pełnych obrotach, skoro już mi ledwo idzie, nie wiem jak to będzie... jutro idę pytać o szczegóły- trzymajcie kciuki

Dołączam się. Może się uda...

musi się udać!

MonaLisa znam jednego osobnika, który prawie do każdego posiłku dodaje ocet jabłkowy i bardzo go sobie chwali. Jeśli nie robi sałatek to pije roztwór z tego octu - jedna łyżeczka na szklankę wody. Podobno przyspiesza metabolizm i spalanie. Sama się zastanawiałam czy sobie nie kupić :) ale mam pewne obawy, ponieważ jestem wrzodowcem i nie wiem jak mój żołądek by na to zareagował :)

Ksiek to ja Ci zazdroszczę takiej siłki!! Moja mini siłownia mieści się w malutkim pokoiku i mam jedynie rowerek, step, stepper i ławeczkę do brzuszków plus linki i hantelki. Całkiem dobrze zbierają kurz ;) bo ostatnio tylko rower i step wykorzystuję jeśli akurat nie są stojakami na ciuszki ;)
I widzę ambitnie spędzasz czas... mam nadzieję, że nam nie padniesz!:) Ale zmęczona pewnie będziesz :) ja skończyłam co prawda jakieś dwa tygodnie tego podyplomówkę, ale już kolejny kierunek chodzi mi głowie więc też bym musiała jakiś dodatkowy etat załapać :) może niedługo będę się z Tobą łączyła w cierpieniach ;)

A co tam reszta panienek porabia?:)

Serdecznie witamy!:) i musi się udać!:)

no więc... mój orbi padł ostatnio jak ćwiczyłam jakby wypadł pedał jeden a dzisiaj po rozkręceniu okazało się, że to coś poważniejszego jedna część się po prostu złamała:(((((
to sobie poćwiczyłam... muszę teraz odkurzyć rower bo jest idealna pogoda