- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
6 września 2012, 09:53
hihihi dzięki dzięki! ale gratulacje, bo Tobie też spada!
cieszmy się razem
6 września 2012, 09:59
chciałabym już mieć Twoją wagę
Ja już po śniadanku teraz biorę się za wpis a potem nie wiem może ćwiczenia, może nauka, może sprzątanie ;)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
6 września 2012, 11:14
witam kochane :)
u mnie niewielki spadek bo 100gram czyli 76,3
ale Wam serdecznie gratuluje! miękne wagi macie!
ksiek ale uwazaj bo znow wracam ostro do gry, jeszcze troche i Cie dogonie :)
bomba napewno dasz rade z brzuszkami! kladz sie i rób :)
ja dziś już 80zrobiłam a jeszcze wieczorem zamierzam :)
no i spacer z psem 30min i ćwiczenia więc jest dobrze :)jak zalicze jeszcze bieganie to moze jutro ujrze w koncu 75,....:)
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
6 września 2012, 22:10
jestem i padam.... 0 brzuszków bo już nie mam siły, praca mnie wykończyła
![]()
a co gorsze zjadłam 3 czekoladki w pracy, które dostałam! ! żeby było ciekawiej na obiad devolaile z pure! nie wiem, jak to będzie z waga jutro, mam nadzieje, że nie obrazi się na mnie:(
6 września 2012, 22:13
to się nie waż :P poczekaj aż to zejdzie z jelit i zważ się pojutrze :P
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
7 września 2012, 08:21
ksiek nie martw sie ja wczoraj zjadlam pasek gorzkiej czekolady a mimo to dzis zanotowalam spadek :)
ale to moze dlatego ze jeszcze wieczorem zrobilam dodatkowe 45brzuszkow :)
bomba a jak u Ciebie z waga? uaktualnisz pasek?
7 września 2012, 08:24
dziś 77,9kg. Zmienię w poniedziałek przy oficjalnym ważeniu i mierzeniu :) weekend z moim facetem mam więc nie wiadomo jak to będzie ;)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
7 września 2012, 08:33
nie poddawaj sie! ja tez beda miala ciezki weekend bo jade do rodzicow i przylatuje moj brat ze stanow wiec bedzie sie dzialo :)
7 września 2012, 10:48
znaczy ja raczej będę mieć pozytywny weekend bo on mnie pilnuje no ale nie wiem jak z ćwiczeniami no ale sam wczoraj mówił, że razem poćwiczymy bo on od tygodnia czy dwóch zabiera się za jakieś pompki czy brzuszki a zawsze zapomni a, że ja ćwiczę to się zmobilizuje