11 maja 2012, 11:37
Witam:)
wiem ,że już jest wiele podobnych wątków, a wiele z nim umiera
mój też umarł niestety przez moją nieobecność spowodowaną kontuzją kolana
ale tym razem się nie poddam, chce schudnąć dla siebie, dla zadowolenia z własnego ciała, jak i dla zdrowia
Dziewczyny łączmy się i walczmy o super ciało na wakacje
Zasady:
1. podawanie wagi co tydzień w poniedziałki
2. pierwszą wagę podajemy w sobotę 12.05
3. bierzemy czynny udział w wątku
4. stosujemy dietę i ćwiczymy
5. nie poddajemy się i motywujemy
\
- Dołączył: 2012-05-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2098
18 maja 2012, 19:58
harlequinforest ja pamietam moja magiczna 6 z przodu eeehhhh :) teraz bym chciala ponizej 65, ale z tego co widze to ciezko moze byc :P
Edytowany przez Andala 18 maja 2012, 19:59
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 116
18 maja 2012, 23:23
ja dziś trochę zawaliłam, pochłonęłam mnóstwo takich małych piankowych babeczek w czekoladzie...no, ale za to ćwiczenia mi dziś poszły wyśmienicie, chociaż tyle dobrego :P mam nadzieję, że jutro obejdzie się bez słodyczy-moja najgorsza zmora! jak już zacznę to skończyć nie mogę :(
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
18 maja 2012, 23:47
u mnie jest jako tako, okres mi się skończył, jestem po dwóch dniach kopenhaskiej, rano godzina siłowni i wieczorem 10 km biegania, dawno nie byłam taka zdesperowana, ale już mnie denerwuje to wszystko bo wchodzę jednego dnia na wagę i jest 64, a dzień później 62,3 no i gdzie tu logika, u mnie wahania 2kg z dnia na dzień to norma i nie wiem co myśleć o postach: "jak mam schudnąć kilogram?!" jak u mnie to jest kwestia dnia.
19 maja 2012, 09:45
dziewczyny ja ostatnio siedzę po 10 godzin w pracy i teraz też się właśnie zbieram...
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
19 maja 2012, 10:25
fittin co by szybko minęły te godziny w pracy i miłego wieczorku
a gdzie reszta pobudka wstajemy ha ha
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 116
19 maja 2012, 10:47
ale się wyspałam :D na śniadanie była pyszna owsianka z bananem , no ale teraz czas sprzątać. Miłej soboty kochane :)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
19 maja 2012, 11:39
a ja się wykapałam rano umyłam włoski i siedzę teraz z lokówkami na głowie -a tam zaszalałam ;-) zobaczę co mi wyjdzie ha ha
na takie większe , male loczki mi nie pasują , raczej fala delikatna, a włosy mam ciężkie więc jak jest wilgotno nie zrobię takiej fryzury bo mi się prostują , a czasami chce się czegoś innego
19 maja 2012, 16:40
CiemneJakTecza napisał(a):
ja dziś trochę zawaliłam, pochłonęłam mnóstwo takich małych piankowych babeczek w czekoladzie...no, ale za to ćwiczenia mi dziś poszły wyśmienicie, chociaż tyle dobrego :P mam nadzieję, że jutro obejdzie się bez słodyczy-moja najgorsza zmora! jak już zacznę to skończyć nie mogę :(
ja zrobilam sobie nutelle dukana :)
19 maja 2012, 16:40
DorotkaStokrotka51 napisał(a):
a ja się wykapałam rano umyłam włoski i siedzę teraz z lokówkami na głowie -a tam zaszalałam ;-) zobaczę co mi wyjdzie ha ha na takie większe , male loczki mi nie pasują , raczej fala delikatna, a włosy mam ciężkie więc jak jest wilgotno nie zrobię takiej fryzury bo mi się prostują , a czasami chce się czegoś innego
Dorotko, daj znac jak efekty, bo nie wiem czy te wałki sobie kupic :D