19 kwietnia 2012, 21:06
Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
17 maja 2012, 13:18
Mam nadzieję, że masz rację cosmo, a co więcej:
WIERZĘ W TO!!
![]()
Edytowany przez Nutka2410 9 sierpnia 2012, 19:06
17 maja 2012, 13:27
czasem takie rozłąki pieknie scalają związek, a jaki seks jest cudowny po przerwie, ach :)
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
17 maja 2012, 13:32
No to pewnie już niedługo przekonam się na "własnym ciele"
![]()
bo muszę tylko zrobić badania i prawdopodobnie od 1czerwca zaczynam
17 maja 2012, 13:59
no to fajnie, masz jeszcze chwilkę by się "psychicznie" przygotować i nastawić, ciekawe jak Twoja dziecina będzie znosić rozłąkę ?
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
17 maja 2012, 14:13
dzieciątka całe szczęście jeszcze nie mam bo ciężko by było
Edytowany przez Nutka2410 9 sierpnia 2012, 19:07
17 maja 2012, 17:17
tak, z dzieckiem byłoby ciężej, dopiero teraz zobaczyłam, że masz 20 lat :)))
17 maja 2012, 21:30
hej :)
jak Wam dzionek minął?
ja dziś tylko ćwiczonka dywanowe machnęłam i umyłam okna, za to jutro na basen :))
a tak w ogóle to co tu tak cicho, myślałam, że jak wejdę to będzie ze 3 strony do nadrobienia, a tu zero :((
Edytowany przez cosmo000 17 maja 2012, 21:34
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 278
17 maja 2012, 22:44
Heeej :) A ja od dziś znów wracam! Fakt, że dziś było jeszcze troszkę grzeszków, ale tylko troszkę ;) Za to stosunkowo mało zjadłam jak na siebie, i wróciłam ze stepem- 30 minut plus jakieś leciutkie dywanowe, może 20 minut... MUSZĘ PIĆ WODĘ a tak nie lubię :/ już się zmuszam, przy ćwiczeniach jeszcze ok, jestem zmęczona, to szklankę wypije, ale co to dwie, trzy szklanki wody :( Masakra jakaś.. Mam nadzieję, że jakoś to będzie tym razem, i nie ma, że boli... Musi się udać... Waga nie drgnęła, ale to dobrze, bo nie drgnęła w żadną stronę :) Więc przez te dni lenistwa i braku diety nie przytyłam :]
Ja mam do morza 15 minut spacerkiem, więc darmowy basen, ale co z tego jak pływać nie potrafię, a morze przyprawia mnie o paraliżujący strach, jak jestem w wodzie po szyję, zaczynam się dusić patrząc na fale przed sobą, i tą przestrzeń :D
17 maja 2012, 22:52
Cześć :) Dziękuje za gratki. Lepiej tutaj z Wami się czuje, mam więcej motywacji i wiem, że nie jestem sama. ;)
U mnie dzisiaj dzień jak co dzień. Szkoła, pełno lekcji. Oczywiście a6w wykonane, hula hop i trochę innych ćwiczeń. Chcę już jutra po południu gdzie będzie łikendzior.
- Dołączył: 2005-07-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1146
18 maja 2012, 06:51
Hej! U mnie dieta dobrze, a udzielam się mało, bo mam taki zawrót głowy, że szok
![]()
jak się trochę uspokoi u mnie to znów będę więcej pisała :) trzymajcie się lasencje!!