19 kwietnia 2012, 21:06
Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
10 maja 2012, 12:10
no to wielkie gratulacje! oby i mi sie udalo tez schudnac ;)
10 maja 2012, 13:45
nie żartuj, już osiągnęłaś ogromny sukces !
10 maja 2012, 13:51
i będziesz miała wiecej :)))) oczywiście zrzutu
ja reala zaliczyłam, kupiłam mąke, teraz obiadek robię, a potem na basen ![]()
10 maja 2012, 14:08
ja niedlugo wybieram sie na przejazdzke rowerowa, bo od tego tez ladnie chudne a poza tym jest ladna pogoda i slonko swieci, juz zjadlam ryz z jablkiem i powiem ci ze pychotka :), na kolacje nie mam pomyslu co zrobic a ty co masz na kolacje, wiesz juz?
Edytowany przez Karolina29x 10 maja 2012, 14:08
- Dołączył: 2005-07-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1146
10 maja 2012, 14:42
Cześć laseczki :) widzę, ze wątek ruszył nam nieźle ;) ja też już po obiedzie i powiem Wam, że niebo w gębie :D a mianowicie, marchewki glazurowane!!! Coś genialnego :) a teraz zmykam się coś pouczyć na jutrzejszy test z excela :D
10 maja 2012, 16:36
ja juz po bieganiu i po rowerku i juz jestem zmeczona :( jutro kolejne wazenie rano i licze na kolejny spadek wagi ! :D
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 278
10 maja 2012, 19:09
Dzięki dziewczynki Kochane moje za wszystkie słowa otuchy! Staram się, i to bardzo... Problem w tym, że ja na prawdę mam chyba depresję, a do tego fobie społeczną- boje się ludzi ;/ nie chcę się na ten temat rozpisywać, bo to nie odpowiednie forum, ale moje życie w niektórych dniach to ruina, najchętniej nie wstawałabym z łóżka... A jeżeli o jedzienie chodzi, to nie jest tak, że dzień w dzień opycham się słodyczami, tylko po prostu nie mam siły i ochoty przyrządzać sobie fajnych lekkich posiłków i biorę to co mam pod ręką... Wielu rzeczy nie lubię, np. marchewki lub pomidorów :( I ogólnie tak jakoś się wszystko skumulowało ostatnio... Ale dam z siebie wszystko, wierzę, że z Waszą pomocą i wsparciem, poradzę sobie...
Witam wszystkie nowe dziewuszki :-***
10 maja 2012, 19:25
Myszak witaj, milo ze zaprosilas mnie do znajomych :)
11 maja 2012, 07:32
Myszaku nasz kochany... nie poddawaj się... też tak miałam co prawda chyba nie w aż tak zaawansowanym stadium ale poradziłam sobie... kup sobie deprim, pij melisę i wyciszaj się... zobaczysz, żę z czasem wrócą chęci do wszystkiego... Powiedz bliskim o swoich problemach bo w takich sytuacjach będziesz bardzo potrzebowała ich wsparcia.. my też jesteśmy tu dla Ciebie i będziemy przy Tobie.. jeżeli nie chcesz na forum opisywać tego co się dzieje to śmiało pisz na priv... Pamiętaj że złe samopoczucie- depresja i walczenie z nadwagą podczas diety jest bardzo trudne, ale popatrz masz już świetny wynik... 5 kg mniej to jest rewelacyjne... 1/4 drogi za Tobą i pomyśl jaka jesteś silna, że dałaś radę... Zobaczysz dasz radę dalej... Jeżeli chcesz czegoś spróbować co często pomaga- a zresztą może to zrobić każda z Was (pomimo, że wydaje się dość dziwne), to wstań rano idź do łazienki i powiedz do siebie- tak żebyś słyszała swój głos... Kocham Cię (imię) może również dodać za co... ale pamietajcie.. musimy kochać same siebie, bo jeżeli ciągle będziemy tylko ze sobą walczyć to nie dojdziemy nigdzie...