Temat: Ogromna nadwaga 20-30 kg

Hehe mi w brzuchu burczy :D ale nie czuję się głodna, drugie śniadanie dopiero za jakiś czas :P ok 11 :)

cześć dziewczynki :)))

wczoraj byłam tak padnięta, że nie miałam siły klepać na kompie (kumpela wyciągnęła mnie na rolki) :)

Anulka, świetna fryzurka i kolorek, bardzo Ci pasuje :)))) zresztą jak sie ma ładna buzie to we wszystkich fryzurkach jest ładnie

Myszaczku, najważniejsze, żeby ważyc sie na jednym sprzęcie, ja w domu mam 3 szt, każda inaczej pokazuje :), więc od pół roku pochowałam inne i waże sie na jednej, mojej wyroczni

co do wypadku, całe szczęscie, że nic Ci się nie stało, ale miałam w tamtym roku dokładnie taką samą sytuację, więc wiem, że serce przestało Ci bić na sekundę, okropna trauma

Salezjaninko, ja jak opuszczam śniadanie, bo wtedy akurat jestem najmniej głodna, to po południu strasznego mam głoda, więc teraz grzecznie jem, nawet jak nie czuję głodu

ja dziś na basenik

Anulka świetna fryzurka, dobrze, że nic Ci się nie stało, chociaż z pewnością będziesz pamiętać to wydarzenie długo...

dziewczyny nie wiem dlaczego, ale moja waga znowu poszła w górę, mam doła na maksa

Ja bym bardzo chciała chodzić na basen ale się wstydzę bardzo:( Obiecałam sobie że zacznę chodzić jak troszkę schudnę i nie będę miała obaw że jak wejdę do basenu to się woda uleje  Ale to jeszcze z 10 kilo muszę zrzucić. Ogólnie to ja kocham pływać. W wodzie czuję się jak ryba. Kiedyś jak byłam gówniarą to wzięłam udział w zawodach i zajęłam 2 miejsce:) Pływam dobrze ale już dawno nie wchodziłam do wody nio prócz wanny   

Jeszcze wkurzają mnie te czepki. Z moją buźką to wyglądam jak bajaderka hehe

A co do tego wypadku to już zawsze będę się odwracać na pisk opon. Nigdy już nie oleję tego dźwięku.. 

Mnie też marzy się basen . Chociaż pływać nie umiem.

Ja się zaczadziłam w łazience jak moja Majeczka miała 1 miesiąc... To było niecałe półtora roku temu. Ale na szczęście moja mama znalazła mnie w porę pod prysznicem. Może widziałyście w telewizji wtedy komunikat ale w nim to przesadzili bo napisali że matka z dzieckiem zaczadzone w miejscowości Natolin. A Mai nic nie było. Bo w łazience z wentylatora cofnęło się wszystko i nie zdążyło się dużo dostać do innych pomieszczeń.

Można się również dołączyć??;>

Nutka witamy :-)
 Dziś mija tydzień od kiedy się wzięłam za siebie, i można powiedzieć że przez cały tydzień raczej nie nawaliłam. Moje założenia zostały raczej dotrzymane :)  Jestem zadowolona, choć efektów narazie nie widzę, ale to dopiero tydzień ;)