19 kwietnia 2012, 21:06
Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 278
26 kwietnia 2012, 00:21
no to czekoladko fajnie się miałaś :) To chyba najlepszy rozmiar takie b/c.. Ja przy obecnej wadze mam b/c a przy wadze 70 kg mialam male b :/
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
26 kwietnia 2012, 00:38
Myszak mam tak samo - teraz b/c, a wcześniej przy mniejszej wadze b
ja się ważę codziennie rano i wieczorem, to już się stało obsesją i codziennie pamiętam ile było wczoraj. I jak mam ochotę/okazję np.wypić piwo to się ważę - jak waga pokazuje więcej niż wczoraj to nie pije jak mniej to pije, chore to wiem...
- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 102
26 kwietnia 2012, 07:20
dziewczynki już 5 kg mniej
![]()
Jak jest się na diecie to się nie pije piwa bo piwo to puste kalorie które potem najtrudniej zrzucić:)
26 kwietnia 2012, 09:04
witam :)
po pierwsze Myszaczku, tak wyglądałas super !
czekoladko, mam nadzieję, że dzis juz lepiej :)
Anulak, gratulacje !!!!!!
ja teraz mam D, wcześniej DD było małe, mój facet powiedział, że teraz już moje cycki to jego najmniejsze minimum ![]()
26 kwietnia 2012, 09:08
ja tyle co teraz ważyłam juz pare razy, ale u mnie utrzymać wagę to własnie najtrudniejsze jest
jak już czuję się sexy to pozwalam sobie na coraz więcej i kiloski przybywają
jak zdawałam maturę to ważyłam ok 94 kg
26 kwietnia 2012, 09:13
kurna, doła łapię na vitalii coraz częściej
ja jestem juz taka dumna, że tyle schudłam i czuję się szczupło i nagle wpada mi w oko post laski, która przy moim wzroście pisze, że waży 67 kg i chce 10 zrzucić, bo czuje sie gruba buuuuuu
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 278
26 kwietnia 2012, 11:39
czekoladko no niestety, czasami tak bywa że ludzie dookoła biorą to za żart. Dlatego ja nikomu nie mówię. (oprócz faceta) Tak jest bezpieczniej. Bo w razie niepowodzenia i porażki, nikt mnie nie wyśmieje...
26 kwietnia 2012, 12:01
Cześć dziewczyny, to zaczynamy nowy dzień! Mam za sobą dietetyczne śniadanko i brzuszki. Jeszcze zaliczę dwa spacerki z córcią i wieczorne ćwiczenia. Jak będzie tak pięknie w weekend to chyba rano skoczę na spacerek z kijkami do lasu zamiast na siłownie.
Ja będę mega szczęsliwa jak schudnę do 70 kg, bo mimo że dla innych wydawałoby się to dużo to ja naprawdę dobrze czułam się z tą waga i jak patrze na swoje zdjęcia z tego okresu to też uważam że są ok. W końcu byłabym o 20 kg lżejsza niż dzisiaj jestem.
U mnie dzisiaj lato za oknem! Z jednej strony się cieszę bo brakowało mi słońca ale jak pomyślę że trzeba się bardziej rozebrać i pokazać co kryje się pod kurtką to jestem troszkę załamana! Ale razem dziewczyny damy radę! Wierzę w nas! Najważniejsza jest konsekwencja a wtedy na efekty nie będziemy długo czekać:)
Miłego dnia Wam życzę
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
26 kwietnia 2012, 12:37
Anula, ale czasami trzeba wypić
![]()
z okazji jakiegoś święta
Cosmo, zgadzam się z Tobą, też czasami widzę posty dziewczyn które ważą coś ponad 50kg i mówią, że są grube, a moją wagą docelową jest 65kg - czyli w ich mniemaniu świnia,a teraz to nie wiem, 100kg - monstrum jakieś?
![]()
Mam nawet taką koleżankę, waży coś w granicach 55-52kg przy wzroście 165cm i katuje się dietami, czasami w ogóle nic nie je bo twierdzi, że jest gruba i nigdy w życiu nie pokarze się tak na plaży, basenie... No i pewnie nie przypuszcza jak mi przykro wtedy bo co ja mam powiedzieć? Dlatego rzadko z domu wychodzę...
Czekoladowa, nie przejmuj się gadaniem mamy, oczy jej na wierzch wyjdą jak Ci się uda
![]()
ja mam to szczęście, o ile w ogóle można tak powiedzieć, że wszyscy są moich gabarytów w domu, tato troszkę większy i wszyscy się odchudzają. Dlatego jak przyjeżdżam do domu nie wciskają mi niezdrowego jedzenia, tłustego itd
mamaMaryni, u mnie też piękna pogoda