19 kwietnia 2012, 21:06
Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
25 kwietnia 2012, 21:49
Cześć dziewczyny, córcia śpi to mogę w końcu coś do Was napisać:) Na początku może parę słów o sobie. Od 8 miesięcy jestem szczęśliwa mamą Marysieńki. Po ciąży zostało mi do zrzucenia 20 kg. Nigdy nie byłam szczuplaczkiem ale dobrze czułam się z wagą 70 kg, kiedyś było nawet 63 ale to było daaaaawno temu. Teraz nie mogę patrzeć na siebie w lustrze i wstydzę się wychodzić na miasto czy spotykać ze znajomymi.
Odchudzać się oczywiście zaczynałam kilkanaście razy i nic z tego nie wyszło. Ale tym razem stwierdziłam że dosyć użalania się nad sobą i trzeba się ostro wziąć do roboty!!! Jestem na diecie MŻ, wyeliminowałam białe pieczywo, słodycze i śmieciowe jedzenie. Dodatkowo codziennie brzuszki, dwa razy w tygodniu bieżnia+rowerek oraz zakupiłam sobie w super promocji zabiegi z kapsule Powerslim.
TYm razem musi się udać. Myślę, jeszcze o suplemencie diety, który ograniczyłby łaknienie, może macie jakiś sprawdzony?
Pozdrawiam Was cieplutko. Razem damy radę!!!!
25 kwietnia 2012, 22:03
mamoMaryni, teraz ci sie uda !
na brzuch hulahopek the best, ale nie kupujcie tego z masażerem, bo będziecie jak ja wyglądać, czyli posiniaczona, ale cm fajnie spadają
jesli chodzi o suplement diety ograniczający łaknienie to polecam siemie lniane i wodę
ja siemie stosuję na zaparcia, ale syci mnie na długo
25 kwietnia 2012, 22:12
ja też co wieczór mówię sobie "po kiego mi to odchudzanie..?"
rano wstaje i już wiem, żeby było mi lepiej, ale wieczory są do dupy
25 kwietnia 2012, 22:12
poleci ci ładnie waga, zobaczysz :))))
damy radę ![]()
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 278
25 kwietnia 2012, 22:13
Nie martw sie Kochana ja też mam takie dołki i gorsze dni ( jak chyba każda z nas)... Niestety ale to są chyba skutki uboczne :/
25 kwietnia 2012, 22:14
tak, skutki uboczne tego, że tak naprawdę cały czas musimy kontrolować nasze myśli..to męczące na dłuższą metę