Temat: Ogromna nadwaga 20-30 kg

Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
Hej dziewczyny wpadam tylko życzyć wszystkim miłego weekendu
i zmykam sprzątać dalej
Pasek wagi

czekooladowa napisał(a):

Beznadzieja, ale nie chce o tym pisac;)

co sie dzieje?

Hej dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!
Od 1 stycznia sie odchudzam i nie moge zaczac, 1 tydzien przestrzegam diety  a nastepny juz nie a nadwaga jest 34 kg,
napiszcie cos jsk sobie radzicie, bo chyba ze mna jest cos nie tak albo to ze jestem w londynie i zero znajomych 
zeby sobie po gadac. Dopada mnie samotnosc 
Antek.anna witaj z nami... Pamiętaj w kupie raźniej, jak nie masz nikogo to masz nas :) Pamietaj pierwszy miesiąc jest najtrudniejszy... znajdź coś co Cię bedzie motywowało... i postaw sobie małe cele... wspólnie damy radę :) możesz codziennie nam raportować jak CI idzie, co jadłaś z czym miałaś problemy i wspólnie znjadziemy rozwiązanie problemu :) Trafiłaś do najlepszej grupy z możliwych :D

Cosmo bardzo dziękuję Ci Kochana... masz rację, coś mnie smutki ostatnio dopadają ale to chyba przez to rozchwianie organizmu :/ le koniec tego.... wyrównało się wszystko i teraz do roboty raz a dobrze... rozpoczynam domowe ćwiczonka i nie poddam się... dziś trochę zwariowany dzień ale dam radę.. rano zjadłam chrupkie pieczywo, pomidorek ze szczypiorkiem i wędlinkę, później na 2 śnidanie szklanka koktajlu truskawkowego a na obiad kubek czerwonego barszczu z jedną kanapeczką z polędwicą sopocką.  A na kolacje.. hmm mam mężczyzn obok zajadających się tłustymi  przekąskami więc ja zrobię sobie popcorn bez tłuszczu i myślę że to będzie dobre rozwiązanie... przecież bez niczego nie dam rady obok nich...

Zrobiłam dziś ogórki małosolne.. ciekawe kiedy będą już dobre :) nie mogę się doczekać... będzie wtedy dużo sałatek :)
A dziś hmm duuużo sprzątania i spacer z psiakiem... no i o czywiście podczas każdego wyjścia musiałam zmoknąć... :P
DZIEKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEC JESZCZE RAZ SPROBUJE
 I WLASNIE TEN 1 MIESIAC PRZETRWAC POTEM JUZ SIE PRZYZWYCZAJE
POSTARAM SIE PISAC CO U MNIE KAZDEGO DNIA
ANTEK.anna bardzo dobrze Cię rozumiem z tą samotnością, i to na pewno jest jeden z powodów! Sama siedzę w Anglii, i chociaż mam faceta u boku, to jednak nie potrafię się odnaleźć :( Poza tym angielskie jedzenie to same śmieci, niestety... I tyle pokus, sama zresztą wiesz... Ja mam tutaj największy problem ze słodyczami, uwielbiam wszystkie produkty kinder, i jak sobie pomyślę, ze za dwa jajka niespodzianki mam dać 1 funta, to aaa! To tak, jakby w Polsce za dwa jajka dać 1 zł :/ masakra...
  U mnie ogólnie średnio na jeża, mam największy problem z ćwiczeniami, choć wczoraj z moim facetem spacerowaliśmy, pewnie przeszliśmy z 10 km ale to i tak mało, muszę się wziąć za jakieś dywanówki, ale cholernie ciężko :(
  Dobrze, że chociaż mi jelita zaczęły pracować, to już coś...
Pasek wagi

Manoli, bardzo się ciesze, że wiatr w żagle złapałaś

czekoladko, uszy do góry, będzie dobrze

witam nowa koleżankę, z nami na pewno pójdzie Ci łatwiej, a jesli pojawi sie grzeszek to szybko o nim zapomnisz i pognasz dalej :))))

u mnie miały być 2 ciastka owsiane na podwieczorek, zeżarłam 6 :(( i to juz kolacja będzie niestety, ale byłam na rolkach godzinę to cos tam się spaliło :))

u nas drogie słodycze, co w większości przypadków nie przeszkadzało mi pieniądze spod ziemi wykopać, żeby sobie coś kupić  :(( jestem uzalezniona i wiem o tym..

Myszaczku, a dostaniesz tam siemię lniane? :)))

hmmm Cosmo nie mam pojęcia... A na co to siemię?? :D

Pasek wagi

ja mam tak, że nie brakuje mi niczego w diecie tylko słodyczy i to jest moja zguba, poza tym, tak jak pisałam wcześniej mam probolem ze zjedzeniem małej ilości, jak żreć to na maxa, także czasem łatwiej jest mi nie zjeść wcale niż mało

na kupeczkę :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.