5 kwietnia 2012, 18:13
Witam Panie i Panów jeśli takowi się tutaj pokażą
ruszam z pierwszą edycją walki o swoją sylwetkę
każda będzie trwała 60dni
Każda z nas marzy o szczupły ciele, które będzie chciała pokazać w wakacje
Tak więc zapraszam każdą z was do wspólnej drogi do ideału
Zasady:
1. aktywny udział w wątku
2. podawanie wagi co poniedziałek
3. przy zapisach podanie wagi początkowej i celu na te 60dni
4. wagę podajemy na czerwono, tylko w poniedziałki
niezależnie od dnia ważenia się
Przejdźmy metamorfozę
Edytowany przez fittin 14 kwietnia 2012, 12:18
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Świdnik
- Liczba postów: 1499
22 kwietnia 2012, 10:11
Miłęgo dnia dziewczyny :* Dziś na nowo zacznę 8min abs. Robiłam od niedzieli a w piątek i sobotę nie. Teraz już będę robić codziennie ;)
Troszkę jeszcze spadło, jutro się zważę bo poniedziałek. Na śniadanie jakoś tak wyszło, że same owoce jadłam...może dziś dzień owocowo warzywny? Tak na oczyszczenie weekendowe ;)
- Dołączył: 2011-04-23
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 530
22 kwietnia 2012, 10:37
O raaaany moja głowa! Wczoraj wyszłam pierwszy raz od nie wiem kiedy z ukochanym i znajomymi na miasto. Trochę sobie pozwoliłam wypić więc tyyyyle kcal nadrobiłam :< No ale czasem mozna :)
22 kwietnia 2012, 11:58
ja już mam dzisiaj za sobą godzinę gry w ręczną
byłam cała mokra, ale jaka zadowolona:)
22 kwietnia 2012, 13:21
u mnie dzisiaj 65,5 ;) Czyli wszyskto w najlepszym porządeczku mimo wczorajszych lodów i winka;P
22 kwietnia 2012, 13:48
jutro waga na czerwono proszę :)
22 kwietnia 2012, 15:19
jutro oczywiście ;) mam nadzieję że spadki bedą znowu konkretne :)
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Świdnik
- Liczba postów: 1499
22 kwietnia 2012, 16:21
U mnie coś tam spadło jeszcze ;) Ile dokładnie - przekonamy się jutro ;)
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Neverland
- Liczba postów: 626
22 kwietnia 2012, 16:33
u mnie też ledwo, ale coś tam zaczyna drgać w tej wadze. za to z bioder poszło 0,5 cm :)
- Dołączył: 2011-10-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 96
22 kwietnia 2012, 17:10
Boję się jutrzejszego ważenia. Nie byłam zbyt konsekwentna i podjadałam przez cały tydzień. Trochę tu, trochę tam. Planowałam dietę oczyszczającą, ale kompletnie nie mam na nią pomysłu. Czuję, że jutro zlecę z hukiem z I miejsca na liście.... może to mnie zmotywuje. Cholera! pozostanę grubasem na "wieki"!
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 567
22 kwietnia 2012, 17:11
2 dzień Turbo Fire za mną :) dzisiaj tylko 15 min. hiit i 10 min. stretch, ale zmęczyłam się jak nigdy, masakra
dzisiejsze menu:
śn:
owsianka z mlekiem 1,5 %, garść rodzynek, żurawiny i otrębów
II śn:
2 kromki pełnoziarnistego pieczywa z masłem roślinnym, szynką z indyka, pomidorem, sałatą i szczypiorkiem, garść pestek z dyni, jabłko
obiad:
kotlet sojowy z kaszą gryczaną i sałatką
podw: (będzie) chudy twaróg z połową jogurtu naturalnego ze szczypiorkiem
no i mam problem, bo późno wstałam i jak tu wcisnąć jeszcze kolację