5 kwietnia 2012, 18:13
Witam Panie i Panów jeśli takowi się tutaj pokażą
ruszam z pierwszą edycją walki o swoją sylwetkę
każda będzie trwała 60dni
Każda z nas marzy o szczupły ciele, które będzie chciała pokazać w wakacje
Tak więc zapraszam każdą z was do wspólnej drogi do ideału
Zasady:
1. aktywny udział w wątku
2. podawanie wagi co poniedziałek
3. przy zapisach podanie wagi początkowej i celu na te 60dni
4. wagę podajemy na czerwono, tylko w poniedziałki
niezależnie od dnia ważenia się
Przejdźmy metamorfozę
Edytowany przez fittin 14 kwietnia 2012, 12:18
21 kwietnia 2012, 12:21
pracuje w kinie i akurat mieliśmy maraton, koledze się nie chciało pracować no i ja siedziałam za niego do 6a w domu mnie obudzili o 11 30:/ no po prostu pięknie
teraz zjadłam piętke i kromkę chleba z masłem i pije czerwoną herbate
21 kwietnia 2012, 12:26
A ja dzisiaj zjadłam kawałek ciasta ;/ Muszę przeprowadzić u siebie akcję tygodnia bez słodyczy bo praktycznie nie ma dnia żebym nie zjadła czegoś ponadprogramowo. A przecież jeśli chcę żeby kolejny kg zleciał muszę się mocno postarać bo same ćwiczenia w końcu przestaną wystarczać. Dołączam do pytania o dietkę oczyszczającą bo by mi się przydała ;)
21 kwietnia 2012, 12:59
mnie ostatnio coraz mniej ciągnie do słodyczy:)
21 kwietnia 2012, 16:28
Gdzie się wszystkie podziałyście?ja piję sobie właśnie kawkę i powoli się zbieram, bo za godzinkę wychodzę z domu:)
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Neverland
- Liczba postów: 626
21 kwietnia 2012, 17:04
wczoraj oprócz kilku suszonych śliwek i plastra sera hohland nie zjadłam nic więcej. Potem byłam na 18 i wróciłam do domu o 5, wstałam o 14. Nie mam jakoś ochoty na jedzenie, dzisiaj wcisnęłam w siebie sałatkę z tuńczykiem. Czuję, że znowu poluje na mnie wiosenny dołek -.-
21 kwietnia 2012, 17:56
ja po wczorajszej imprezce jem jak połamana;/ pierwszy poważny posiłek mam zaplanowany dopiero na ok 19... a potem koło 21 urodzinowe winko i czekolada... no ale nic... nie codzien sie ma urodziny ;p
Na wadze dzisiaj 64,8; ale wiem że to nie żaden cud, tylko poalkoholowe odwodnienie - jutro wszystko wróci do normy;P
- Dołączył: 2008-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1126
21 kwietnia 2012, 20:55
Klaudia2194 - w urodziny mozna zaszaleć :) Jestem za i popieram ;)
U mnie bez zmian, nawał problemów i @ sprawił, że nie ćwiczyłam prawie w ogóle, a przy mojej wadze tylko sport może coś ruszyć... W pon. znów zobaczę 61, ale nie o wagę przecież chodzi tylko o postęp :) i najważniejsze to nie przytyć :)
21 kwietnia 2012, 22:18
dziewczyny od jutra biorę się na 100 % za siebie bo ostatnio to było tylko tak na pół gwizdkapoczytałam sobie troszkę o Ewie Chodakowskiej, kobieta jest wielką motywacja dla mnie
21 kwietnia 2012, 23:21
ja czuje ze ten tydzien nie bedzie najlepszy. piatek picie, sobota picie...;/
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 56
22 kwietnia 2012, 08:21
Dziewczyny, zważyłam się dziś i dziś tu wpisuje wage, bo wyjeżdżam aż do piątku nie będę mieć internetu.
no wiec mam dziś 65,3kg, wiec spadek 05.kg, ale lepsze to niz nic:(
prosze, uwzglednijcie mnie w tabelce mimo wszystko, buziaki