Temat: 60dni na spełnienie marzeń o szczupłej sylwetce-edycja 1

A u mnie piatek trzynastego piekny i sloneczny.Czekam tylko az synek sie obudzi i wystartujemy na spacerek.Cwiczenia nadal odpadaja bo po tych ciezkich nocach nie mam sily na wiekszy wysilek, a szkoda, musza poczekac jeszcze troszke.Z dieta u mnie w porzadku staram sie jak moge, nie podjadam, a jesli juz to rodzynki albo orzech wloski:) ale to rzadkosc.

Co do wszelkiego rodzaju specyfików odchudzajacych dostepnych na rynku,to przetestowalam ich miliony ze skutkiem zerowym.W niczym mi nie pomogly.Daly tylko zludna nadzieje i mysle ze na tym wlasnie bazuja wszystkie firmy je produkujace.Jestesmy w stanie zrobic wiele i zaplacic wiele jesli ktos nam obieca ze od tego schudniemy.Przynjamniej ja tak mialam.Wyleczylam sie juz dawno z tego.Stracilam na to mnóstwo pieniedzy, a waga jaka byla taka jest.Tylko rozsadna dietka, to moje zdanie:)

Milego dnia kochane:)