Temat: 60dni na spełnienie marzeń o szczupłej sylwetce-edycja 1

Witam Panie i Panów jeśli takowi się tutaj pokażą
ruszam z pierwszą edycją walki o swoją sylwetkę
każda będzie trwała 60dni
Każda z nas marzy o szczupły ciele, które będzie chciała pokazać w wakacje
Tak więc zapraszam każdą z was do wspólnej drogi do ideału

Zasady:
1. aktywny udział w wątku
2. podawanie wagi co poniedziałek
3. przy zapisach podanie wagi początkowej i celu na te 60dni
4. wagę podajemy na czerwono, tylko w poniedziałki
niezależnie od dnia ważenia się

Przejdźmy metamorfozę
Cześć dziewczyny! :) U mnie nawet spokojnie, po święconce zjadłam sobie dwa jajka i ciastko, ale to do śniadania, także się nie przejmuję ;D Nie mam za bardzo apetytu, co mnie baaardzo cieszy, przynajmniej nie rzucam się na placek :D Buźka i trzymajcie się dziś :D:*
Hej Laski, ja dzisiaj zaczęłam  od 2,5 wafla ryzowego + 2 łyżki serka wiejskiego. po 3 h (staram sie pamietac o posilkach!) 80 g kaszy jaglanej z jogurtem i winogronami + kilka orzechow, bo wszedzie stoja no i pewnie pół łyżeczki lukru, bo robilam i cały czas mi nie wychodził, więc maczałam palec, zeby spróbować ;) no i to wszystko miedzy 8 rano a teraz. Niedługo zjem jakaś sałatę z mocą warzyw i może chudą fetą. Na kolacje pewnie znów kaszka jaglana (POLECAM!) z jogurtem, albo jogurt z zarodkami pszennymi. Myślę, że trochę będę musiała spróbować farszu do jajek i kruchych babeczek, bo musze to przygotowac na jutro. zero słodyczy! zostawiam miejsce na kawalek mazurka pomaranczowego i krucha babeczke z kajmakiem:)

Trzymajcie sie!
Dzisiaj jadłam śniadanie (owsiankę), 2 śniadanie (brokuły na parze, żeby się "napchać" trochę i żeby aż tak nie kusiło), w trakcie gotowania i przyrządzania troche podjadałam różnych rzeczy, ale głównie to surowy kalafior i marchewki, żeby cokolwiek chrupać + kawałek ciasta ;) do tego dużo zielonej i czerwonej herbaty ;)

Może i nie najlepiej to wygląda, ale to i tak dla mnie wysiłek, gdy tyle łakoci wokół...gdyby nie to forum to bym pchała w siebie już od rana...Czeka mnie jeszcze wspólna, rodzinna kolacja, ale jakoś nie sądzę, że cokolwiek w siebie wcisnę ;)
Hej dziewczyny ;) Mogłabym się jeszcze do was przyłączyć? Z małym ale: Zaczynam dopiero po świętach ;D
Siemka. Ja w sumie już zaczęłam, ale wiadomo jak to święta - niby staram się ograniczać ale wiadomo jak to jest. Po świętach będzie świeży start ;)
Ja dzisiaj na śniadanko serek wiejski z ogórkiem i 3 kromki chleba pełnoziarnistego, w tym jedna kromka z dżemem :)
Na obiad ziemniaki, surówka z białej kapusty i rybka :)
Deser Fantazja jagodowa :)
dzisiaj trochę dużo zjadłam, ale co tam, po świętach zacznie się na świeżo :D
śniadanie: jogurt naturalny z płatkami muesli, 2 wasy
II śn: kawałek sernika
obiad: pierogi ruskie ze śmietaną <3 i pasek gorzkiej czekolady
podwieczorek: batonik muesli
kolacja: ciemna bułka z szynką i sałatka

dzisiaj z ćwiczeń tylko 47 min. Ramp It Up, bo jak się zmęczyłam to zaczęło mnie trochę mdlić, ale tak już czasem mam niestety :(
Ja dzisiaj spróbowałam wszystkiego w małych ilościach, myślę, że generalnie nie było aż tak źle :)

Ojjj ja dzisiaj czuje sie full:/....niby nie objadlam sie ale robilam kilka potraw i próbowalam i próbowalam i trzy kawy do tego(moze to po nich czuje sie taka wydeta bo slyszalam ze kawa ma takie dzialanie, oby) W kazdym razie czuje sie z tym zle.Nie dalo rady inaczej.Nie ma mi kto popróbowac, a i wyreczyc mnie nie mial kto :P . Mój M. mówi ze on nie próbuje bo on nie wie co ma jak smakowac, ale ze wszystko co gotowe smakuje wysmienicie:) 

Wiec nie oczekuje spadku wagi  do poniedzialku:( Ba! To bedzie kolejny wielki cud po Zmartwychwstaniu jesli nie przybedzie mi wagi!!:)  Mam nadzieje jednak ze tak sie nie stanie, choc jeszcze jutrzejszy dzien.Ach...juz rece zacieram na chrzanik:D..no a wiadomo do chrzaniku kromeczka z wedlinka:P

Ale jak to dziewczyny pisza W PONIEDZIALEK SWIEZUTKI START! Tak na maksa:) Tez zaczne odliczanie.

RADOSNYCH i LEKKICH NA CIELE I DUCHU SWIAT DZIEWCZETA:)!!!!!

Anisiek ja dokładnie tak samo ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.