- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 kwietnia 2012, 17:15
13 kwietnia 2012, 23:32
raspberries miej zawsze w lodówce taki stały zestaw np serek wiejski 3% + jakieś warzywko albo owoc, do tego i chuda wędlina i niech nikt Ci tego nie rusza :D. dla mnie to taka podstawa podstaw. jak nie mam pomysłu na obiad albo nie mam sily gotować to zjadam taki miksik i po problemie.. aaa jedzenie tego co gotuje mama wcale nie jest głupim pomyslem, ja rzadko bywam w domu, ale jak już jestem [przeważnie na weekendy] to mama robi tyle dobrych rzeczy, ze ojej, więc zjadam ze smaczkiem to co mama zrobiła, ale zjadam np samo mięsko z surówką, żadnego chleba, ryżu, ziemniaków czy kaszy. to jest zdrowe, ale przy takim normalnym jedzeniu wydaje mi sie, ze zbędne.. tylko sie nie spinaj, nie polewaj mięska sosikiem a będzie dobrze :) najgorsze co moze być w diecie to frustracja z powodu jedzenia! dodam jeszcze, ze mieszkam z bratem, który jest chudy i pożera wszystko i w każdej ilości.. w zwiazku z tym zawsze mamy w domu coś słodkiego, czekolady, ciastka i inne pierdoły.. i moze jestem dziwna, ale przestało robić na mnie wrażenie to, że przychodzi do mnie do pokoju ogląda telewizje i przy okazji zażera sobie chipsy albo ciastka ;) to wszystko tak naprawdę siedzi w głowie, jeżeli twardo powiecie sobie, ze mozecie się bez czegoś obejść to bedzie duzo łatwiej :)
14 kwietnia 2012, 10:46
14 kwietnia 2012, 10:50
14 kwietnia 2012, 11:39
14 kwietnia 2012, 16:16
14 kwietnia 2012, 17:21
14 kwietnia 2012, 17:46
hej hej kochane:* pauli kup sobie bengay na tą nogę, to jest b. dobra maść ;)kotek, lepiej przesiedzieć jeden weekend i w kolejne coś zdziałać, a jak sie nie doleczysz, to to sie bedzie tak wlekło wszystko ;/;/raspberries zazdroszcze, jeszcze nie jechałam na quadzie :)w ogóle to dziewczyny bardzo wam dziękuje, za to że jesteście :) już mnie rano kusiło na nutelle, ale sie nie złamałam, to nasze wyzwanie to jednak nie głupi pomysł :) wieczorkiem idziemy na spacerek, dlatego musze jeszcze sobie zrobić sałatkę mojej kompozycji, powiem wam później co z tego wyszło :)- mix sałat, tuńczyk w sosie własnym, jogurt grecki dla zmieszania, kukurydza i grzanki własnej roboty (pełnoziarnisty chleb z tostera :D) heh no i troche czosnku i soli ziołowej, zastanawiam się tylko czy dodawać chilli, może zamiast pieprzu? :> buziole;*
Edytowany przez raspberries 14 kwietnia 2012, 17:48