- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 80
19 marca 2012, 23:22
Kto ze mną? :-)
Byłam już na tym forum kilka miesięcy temu i to przez kilka miesięcy ( pod innym nickiem, jako że zaczynam na nowo postanowilam i zmienić pseudonim ;-)). Dzięki przebywaniu tutaj schudłam bardzo solidne 15 kg. Zostało mi jeszcze troszkę, nieważne ile dokładnie , bo w sumie dobrze będzie jak cokolwiek się zmieni na minus ;-)
Niestety po sukcesie zrobiłam częsty chyba błąd - odpuściłam trochę i tak wróciło parę kilo, a zdrowe i dietetyczne żywienie poszło w las. Od dwóch miesięcy próbuję zabrać się za siebie , ale codziennie mówię - od poniedziałku. Może więc zaczne po prostu od wtorku i pójdzie lepiej?
Możemy razem ustalić zasady gry. Ja wiem jedno - jutro idę na zakupy i kupuję coraz ładniejsze warzywa i owoce! ;-)
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Zzz
- Liczba postów: 1168
20 marca 2012, 11:29
No to ja też jestem chetna :) tak samo jak Ty bylam na vitalii kilka miesiecy temu przez kilka miesiecy i udalo mi sie troszke schudnąć ale przeprowadzilam sie i przez dosc spory czas nie mialam dostepu do neta no i oczywiscie bez wsparcia vitalijek przytylam - po raz kolej ny zaczynam od poczatku ... hehehe
20 marca 2012, 11:33
oo widzę ,że zbiera się duża grupa.. :) Ja co do ćwiczeń to strasznie przyzwyczaiłam się, że robię je wieczorem, ale może czas posłuchać was i zmobilizować sie do rozciągania rano
zaczęłam a6w ;], ale wiem, że samą szóstą nie wyrzeźbię brzuszka ;[ Damy wszystkie radę w grupie siła :)
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Pod Babą
- Liczba postów: 934
20 marca 2012, 11:36
posiłków 5 co 3-4 godz. Prawie 0 tłuszczu, chyba że oliwa z oliwek , filety z kurczaka i indyka, ryby ( w rozsądnych ilościach ) warzywa i owoce ( jak poprzednie ). No i oczywiście jogurty naturalne 2% tłuszczu .Do tego duuużo ruchu ( ćwiczenia ) rozsądnie dawkowane. Pamiętajmy , że warzywa i owoce też mają kalorie ! A teraz pędzę mam umówione spotkanie .
pa !
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto:
- Liczba postów: 65
20 marca 2012, 11:36
ja chciałabym nauczyć się zdrowo jesć a nie obżerać. niestety.. cały dzień potrafię mało zjesć ale na wieczór nadrabiam wszystko. mam takie nastawienie głupie, że jak mało w ciągu dnia będę jadła to na pewno nie będę pożerała żarcia wieczorem bo przeciez tak ładnie w ciągu dnia było.. i dupa. niestety zawsze się rozczarowuję. no i kompulsy, przeczyszczacze.. czas z tym wszystkim skończyć i zaczać zdrowo jesć i ćwiczyć.... pomożecie??
20 marca 2012, 11:49
ja schudłam w 2009 roku na wakacjach 4 posiłki i bieganie utrzymuje wage po przerwie wracam na te same tory!!!
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2
20 marca 2012, 11:50
czesc wszytskim ! tak tak ja tez sie dolaczam jak najbardziej. wlasnie dzisiaj postanowilam wziasc sie za siebie. jem wszytsko co zdrowe i ruszam sie przede wszytskim ! wiec lece na steeper:) bede pisac jak to umie wiec trzymam za wszytskich kciuki i za siebie tez :)
- Dołączył: 2007-11-02
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4
20 marca 2012, 11:52
dołącze się do Was też, bo już lato się zbliża,sezon bikini a tu same wałki:)
- Dołączył: 2012-03-20
- Miasto: Krynica-Zdrój
- Liczba postów: 6
20 marca 2012, 12:00
Witam!
Z wielką przyjemnością też dołączę się do tego grona wzajemnej motywacji ;) co prawda założyłam sobie, że muszę zrzucić pond 20 kg, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Może macie jakiś pomysł na dzisiejszy obiad ? ;)
20 marca 2012, 12:13
Ja też z miłą chęcią się dołączę
Mam do zrzucenia 6 kg, choć co prawda bardziej zależy mi na tym by zrzucić cm z brzucha, co najmniej 8 cm z tego okropnego brzuszyska który niedługo trzeba będzie pokazać na plaży, więc motywacja jest
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 80
20 marca 2012, 12:18
Witam wszystkie nowe dziewczyny i kobiety! :)
U mnie celem jest do 27 kwietnia - 6 kg ( wiem, ze to wydaje sie sporo, ale mam tego nadbagażu duużo , wiec mam nadzieje, że na początek się uda tyle pozbyć ,później z całą pewnością będzie mniej ;-)
Dieta 1300-1500kcal , duużo białka ,warzyw i owoców ;-) węglowodany ( prócz owoców i jogurtów) do poludnia ;D około 5 posiłków dziennie. No i postaram się wdrążyć ruch , taka piękna pogoda, może spacery... o, albo rower... i hantelki na łapki , zeby się mięśnie wyrobiły, bo na razie to mam flaki ;/
Co do dzisiejszego menu to nie zaczełam zbyt dobrze: 3 ryżowe płaty, twarożek ze szczypiorkiem, ogórek i trochę kabanosa drobiowego. Nie mialam nic w domu innego ,i własnie wybieram się na zakupy!
DO usłyszenia :)