- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
4 sierpnia 2014, 10:22
Cześć kochane :))) witam po weekendzie! Miałam do Was napisać już wczoraj ale pojechałam nad morze z siostrą przyskwierczyć nieco kuperki, później zagadałam sie z Ziutkiem i ani sie obejrzałam a już zrobiło się późno i kładłam się spać....
Ja Wam dam małpiszonki nabijać sie z moich małych zakupów heheheh! Mówcie co chcecie, naprawdę były małe :) tu już nawet nie chodzi o to, że nie czuję potrzeby kupowania, zwyczajnie mam tyle rzeczy, ze mało co mnie zainteresuje :P kupuje albo to co potrzebne, albo to co sie "wykonczylo" ;) Tym razem zaopatrzyłam się w jedwabną tunikę z Mohito z założeniem by nosić ją na strój kąpielowy na plażę lub do szortów w luźniejszy dzien, komplet biżuterii w sklepie z dodatkami, bokserkę z koronkową wstawką na plecach i dwa staniki do noszenia z bluzkami bez ramion :) i co duzo tego? no skąd :) aaaa no i białko kupiłam, niestety nie było smaku, który chciałam ale chłopak miał dobrą cenę więc stwierdziłąm ze nie bede zamawiać przez internet. fotki tuniki i biżuterii wrzucę Wam zaraz na fb, resztę podaruję bo to naprawdę nic specjalnego :)
Monia ciesze sie ze zauwazasz efekty swojej pracy nad ciałem i niesmiało, niezapeszając musze powiedziec ze zauwazylam ze coraz czesciej mówisz o aktywnosci nie jako o skazaniu boskim, ale o czyms normalnym, osmiele sie nawet powiedziec... przyjemnym? :D bajera kochana! trzymaj tak dalej :) super że zbliza sie urlop, wypoczniesz :) mam nadzieję, że pogoda dopisze, póki co mamy afrykańskie upały i specjalnie dla Ciebie nie marzę by się już zakończyły... :P
Daga u Ciebie to już rzeczywiscie jedynie redukcja (o ile masz jeszcze co, bo jakoś mi się nie wydaje ;)))) iiiii masa :P miesniowa rzecz jasna, nie masz co patrzeć na wagę, doszłaś do etapu pro :) a co do tego oszołoma to dobrze dziewczyny radzą, dzwoń na policję i w razie wu lej mu w oczy dezodorant! pilnuj tez Wojtka, da wieśniakowi w zęby a ten mu jeszcze sprawę założy - tacy zawsze wiedzą jak być bezkarnymi i jeszcze robić porządnym ludziom problemy... :/
Dorenc foty, foty a ja sie pytam gdzie są Twoje? :D juz tak długo nic nie wrzucałaś a czesto opowiadasz o zakupach :P:P:P natychmiast proszę mi obcykać swoje zdobycze i się pochwalić! ja zaraz wrzucam ;)
Edytowany przez chaje 4 sierpnia 2014, 10:44
4 sierpnia 2014, 12:30
Dobrze zaraz wrzucę hehe dopiero wstała wstyd się przyznać ;) Zważylam się dziś i niespodzianka na wadze . Wczoraj jadłam na mieście i nie liczyłam kalorii wiec wydawało mi się ze zjadłam za dużo. . Może to od galopu po mieście? Hehe
Edytowany przez dornec 4 sierpnia 2014, 15:51
5 sierpnia 2014, 07:29
Halo halo :)
widze, ze sie wszytskie Łobuzice przeniosły na fb :P no kochane, nie zanizajmy tu frekwencji :P
Dorenc jeszcze raz gratuluję meamorofyzy:) wygladasz naprawdę super :) a wiem, ze to jeszcze nie koniec :P tak trzymaj i w momencie jakiegos kryzysu pomysl sobie, ze nie warto np. wszamać batona po siłowni ;) bo już za dużo pracy wlozylas w efekt, jaki juz masz :DDDD
Chaje zakupy fajnie :) widze, ze z Ziutkiem związek kwitnie :D waga Ci spada - czego chciec więcej :DDD no może jeszcze by się więcej kasy przyadlo na drobne wydatki ;) :P
Monia czekamy na foty :DDDD
Kasia proszę się tu na V. zameldować :) widziałam z opisu, ze wróciłas na dobre tory z ciwczeniami :DDD
Ja dziś od 6.30 na nogach, tak Fifek wstał :P Na 10.30 mam szkolenie, ale wyjade wczesniej przez wioske obok - faktury rozwioze :) Wczoraj oczywiście tez byłam na siłowni... 650kcal na minsusie :D dzis chyba ne pojde bo jutro mam 2 sprzedaze i nie wiem czy sie wyrobie :P Życzę wszytskim miłego dzionka i do usłyszenia :*
5 sierpnia 2014, 13:41
Jestem już jestem :)
Daga owszem wróciłam na dobre tory i to chyba już na dobre (mam nadzieję)! Tak jak przed ślubem wcinam dużo warzyw, ograniczam pieczywo i omijam szerokim łukiem niezdrowe jedzenie. Dzisiaj wstałam rano i jakoś nie mogłam się rozruszać po wczoraj więc zrobiłam sobie stretching. Mam nawet delikatne zakwasy ;) Zatem żeby nie być gołosłownym wczoraj zrobiłam ręce i nogi, dziś będzie brzuch i aeroby.
Monia bardzo się ciesze z Twojego sukcesu :) przyznam szczerze, że mnie zaskakujesz swoją determinacją bo jak się tutaj zjawiłam to obserwowałam brak motywacji u Ciebie i ciągłe huśtawki, a teraz aż tryskasz energią do zmian :) Wcale się nie dziwię, że Twój M prawi Ci komplementy.
PS. Ja również sobie pozwoliłam na mały zakup w weekend ;) Mój K był zachwycony tą sukienką.
Edytowany przez Misia_Kasia 5 sierpnia 2014, 13:47
5 sierpnia 2014, 14:22
Daga owszem relacja z Ziutkiem jest jak najbardziej ok, mysle ze sie dotarliśmy ;) ma coś takiego w sobie ze jak sie widzimy 5 min juz czuje jakbym siedziala z nim kilka lat, a jak go nie ma to mi czegos brak wiec to chyba najlepszy dowód na to ze wszystko jest na dobrych torach ;) melduje ze i ja sie nie obijam, od poniedzialku ostro z siłką a wczoraj nawet byłam wieczorem pobiegac :) jest elegancko ;)
Kasiu piękna sukienka, klasyczna i elegancka szkoda ze nie pokazałas zdjecia na sobie :DDDD musisz wyglądać niesamowicie stylowo! super ze i Ty czujesz wzrost formy :) ciesze się że udało się wrócić do dobrych nawyków, w ogóle nie zapeszając widzę że ostatnio wszystkim nam idzie całkiem nieźle :D miód na serducho :)))
a co z Dorotką????? kochana daj znak życia! miałaś tu być z nami na urlopie non stop, a widzę że się migasz :P
Ula!!! Ciebie tez przywołuję pracusiu Ty nasz :*
5 sierpnia 2014, 22:45
Chaje fajnie, że tak się do siebie zbliżyliście. Nie wiem czy mówiłaś ale mogłabyś napisać jak Twój Ziutek ma na imię? Jakoś dziwnie mi pisać o nim Ziutek :P Co do sukienki na razie trochę opina mi się na biodrach i brzuchu ale to sukienka jesienna więc i tak jej teraz nosić nie będę. Jak przyjdzie odpowiednia pora to ją założę i strzelę sobie fotkę :)
Melduję, że zgodnie z obietnicą dzisiaj zaliczyłam aeroby + ćwiczenia na brzuch :)
Edytowany przez Misia_Kasia 6 sierpnia 2014, 08:04
6 sierpnia 2014, 12:08
hejka laseczki :)
Kasia śliczna ta sukienka juz sobie ciebie w niej wyobrażam. Brawo za poranne ćwiczenia!
Chaje ciesze się ze wam się z Ziutkiem układa. Oby tak dalej :)
Ja coraz miałam ciężki jakiś dzień. Miałam iść na siłownię ale taka się czułam zmęczona po poniedziałkowych ćwiczeniach ze poszłam prosto po pracy do łóżka. Zdrzemnelam sie godzinę jak wstałam położyłam sobie mój shellac na pazury podzarlam za dużo i o 12 tej poszłam spać znów. Obudziłam się o 8.45 a 9 ta powinnam być w pracy.. :( no i galop hehe . W ogóle to Obudziłam się cała spuchnieta nie wiem czy to @ mi się zbliża czy przez to wieczorne podjadanie. . Nawet dłonie i oczy miałam spuchniete
7 sierpnia 2014, 09:38
joł joł joł :D
A co tu taki mały ruch znowu..... no ja nie wiem... :P
Kasia kiecka bomba :DD ja tam jestem mega ciekawska i juz bym chciała zobaczyc Twoje zdjęcie w całej okazałości :D juz tyle schudłas, pochwal no się :) :P dobrze ze cwiczysz :D tak trzymaj i mysle ze wymarzona waga, rzesba przyjdzie szybciej niz myslisz :)))) Z tego co pamietam to Ziutek od Chaje ma na imie Mariusz :) ;)
Dorenc kazdy ma czasem gorszy dzien i po prostu trzeba odespać :) nie wiem skąd opuchlizna, jesli jestes przed@ to faktycznie to może być powód :) Mam nadz, ze dziś juz lepiej :))))
Ja tez odespałam ostatana zarwana nockę. Ale oddałam zlecnia. Dzis szykuje się na kolejne. Siłownie chyba zalicze dzis wczesniej zeby dzybciej miec z głowy. :) U mnie waga bez zmian. Dziś się ważyłam rano to miała 55,8 kg :) takze jest stała :) dzis sie dokładnie pomierzyłam i za miesiąc zobacze czy jest róznica :) w biodrach mam 90,5 cm ;) jeszcze 0,5 cm i bynajmniej tu bede miała wymiar idealny ;) :P hi hi :) najwazniejsza to teraz redukcja tłuszczyska :) U nas dziś taka spiąca pogoda ale chyba juz wole taką niże te upały :P Meldujcie się laseczki, wrzucajcie zdjęcia, motywacje - niech to forum znow zacznie zyc :PPPP :******
7 sierpnia 2014, 13:48
hej kochane, zalatana jestem jak zwykle w tygodniu wiec tez za bardzo nie mam kiedy zajrzec - widze ze Wy podobnie :( wiem ze powtarzam to srednio co 2 tyg ale aktyalny tydzien to jeden z najdłuzszych w mojej egzystencji :P jeszcze wkurzyłam się ze nie uda mi sie załatwic wolnej soboty wrrrrr
Kasiu Mariusz tak jak Daga mówi ;) kiedys chyba wspominałam
Daga wymiary idealne rzeczywiscie :) nie czulabys sie w roli fotomodelki? :DDD
Ja mialam dzis rano kryzys, obudzilam sie na trening i bylam tak masakrycznie zmeczona ze o mały włos nie odpuscilam :P ale ogarnelam siem polezalam 10 min, poukładałam w glowie plan i wio :) juztro zostal mi juz tylko szybki obwodzik z kettlem wiec wstane spokojnie godzine pozniej i zdaze - byleby nie odpuszczac! wczoraj bylam tez pobiegac, moje cialo choc dalekie do ideału, coraz bardziej zaczyna mnie satysfakcjonowac wiec gitez majonez :D z grzechów w tym tygodniu dzis rano kostka czekolady - nie poznaje sie ;)
8 sierpnia 2014, 17:30
no nie... znowu taki zastój postowy :PPPP nie ładnie :)
Chaje a wiesz, ze kilka osób się mnie pytało o fotomedeling :P Fotomedelki nie muszą mieć idealnych kształów :P ;) wiele osób mi mówi ze jestem fotogeniczna :D
Kochana ale widze, ze Ty szalejesz z porannymi treningami :P no i brak słodkiego :))) gratki gratki :) dobrze ze dziś nie wymiekłaś, najgorzej to odpuscic raz :P
Dziewuchy ja posprzedawałam roboty i kupiłam.... pulsometr... :D jest zajebisty :DDD wczoraj go kupilam i przetestowałam na rowerze :P a dziś oczywiście miałam go na sobie w czasie treningu na siłowni :D zrobiłam dziś siłówke plus orbiego... fajna sprawa bo kontroluje tetno :D spaliłam dziś prawie 900kcal :DDD mam raporty z kazdego treningu :) rewelacja :) także plan jest na spalenie tłuszczu :DDD nawet mi pokazuje iel tłuszczy spaliłam w trakcie treningu :DDDD Dzis na siłce był taki chłopak.. spytał sie mnie, czy Mąż sie nie boi ze mu mnie odbije jakis ruski milioner :DDD powiedzial mi ze jestem w formie :DDD miło słuchac :DDDDD także konretnie sie za soebie biore z moim nowym przyjacielem pulsometrem... chce zgubic 1kg tłuszczu.... :DDD samego wstretnego tłuchola :P i wiem, ze dam rade :DDDD
co u Was? jak plany weekendowe??? :)))