Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Widzę, że nowy power zawitał na forum :) Powroty, spadki, sukcesy mniejsze i większe!!! :D super. bardzo sie ciesze i gratuluje szczególnie Moni i Dorotce za to żeście się tak rozpędzily i za to, że zachowujecie w Dukanie zdrowy rozsądek :) nie ukrywam że z obawą podchodziłam do Waszej decyzji o tej diecie ale widzę że Wam służy i bardzo się cieszę :)

Dorenc kiedy ta Grecja? :) czas nagli nie ma to tamto! brawo za siłke i za niewchłonięcie całego bochenka (ja bym pewnie tak uczyniła :P)

U mnie nudy, weekend spokojnie bo wciaz sie nie doleczyłam i postanowilam zostac w domu. póki co jestem jeszcze w pracy. siostra szczuje mnie jakims nowym pysznym, multiskładniokowym ciastem aaaaaz sie boje co bedzie jak wroce do domu, mam nadzieje ze zachowam zdrowy rozsądek jak Wy ;) na szczescie nie mam jakiegos wielkiego apetytu przez choróbsko.

Chaje nie daj sie skusic hehe badz silna zjedz tylko kawalek ;)

grecja rowno za dwa miesiace. Chce dzis isc na silownie ale mnie strasznie bola nogi. musze je chyba rozcwiczyc.. 

Wiecie co laski? :D nie znam Was,ale tak sobie poczytylam i chyba juz Was lubie :D 

muslea bo my fajne laski jesteśmy :) zapraszamy do kolka wzajemnej adoracji.

Jak weekend dziewczyny ? Ja dzisiaj ujzalam na wadze 65 rowne. Nie moglo byc chociaz gram mniej ? Moglabym biec po truskawki :d

Pasek wagi

ja nie dawno schodzilam z 65 ale strasznie sie wkurzylam bo w tym momencie waga mi stanela i se tak stala :D i sie domyslcie co zrobilam. Tak tak. Wlasnie to. A weekend jak to weekend. Ciezki okres w moim zwiazu wiec jak dla mnie mogloby go nie byc. :)  przylaczam sie do Was! :D mogje? 

Witamy chetnie wszystkich jesli beda tylko mieli sile zostac z nami dluzej hehe. Witaj Muslea :)

No i nie poszlam na ta silownie. Moj szanowny M przyjal zaproszenie na imieniny i poinformowal mnie po fakcie. No i zamiast spalac kalorie to z aduzo zjadlam.. jestesmy juz w domu moj M spi juz jak dziecko.. troszke mu sie przecholowalo.. 

ja tez troche wczoraj przegielam - z zarciem nienajgorzej ale wieczorem 2 piwa z kumplem :P ciągnał mnie gdzies na balety ale sie nie dałam - wiedziałam jak sie to skonczy - hektolitry alkoholu, zawalona dieta i kac gigant :P wróciłam grzecznie do domu o 22 i elegancko ;)

dziś po śniadaniu pozwoliłam sobie na kawałek ciasta siostry - naprawde warte grzechu :P wczoraj tez był tylko jeden. może ta po jednym codziennie i w okolicah piątku pozbędę się tej blachy :P

jade dzisiaj na małe zakupy - pokonczyly mi sie niektore kosmetyki, musze uzupelnic skrzynki ;) moze przy okazji upoluje cos na wyprzedazach, choc musze Wam powiedziec ze jestem chyba jedyna sposrod bab które w lipcu i styczniu przebieraja ciuchy z  nowych kolekcji zamiast szukac okazji :P totalnie nie potrafie wygrzebywac nic w całym tym wyprzedazowym bajzlu - nie czuje tego :P no ale moze akurat...

czesc Muesla (wybacz ze pewnie przekrecilam nick ale jestes na poprzedniej stronie i musze improwizowac ;)) zapraszamy

miłego dnia!

hejooo

my to jesteśmy nieźli jednak. Moj M odkurzl w salonie i zrzucil mojego benjaminka i stlukl doniczke. Doniczke znalazlam jakas ale jak zabralam sie za przesadzanie to sie okazalo ze w worku z ziemia zalegly sie jakoes muszki i stwierdzilam , ze ja nie chce miec w domu czegos takiego i ze podjade szybko do ogrodniczego po nowa ziemię.  Wiec pojechalismy razem. Wrocilismy z ziemia , dwoma doniczkami do podwieszania , takie na lancuszkach, nadwor. No i do tego kwiaty trzeba bylo kupic oczywiiscie. A zeby bylo smieszniej kupilismy lustro stojace do sypialni z szafka w srodku na bizuterie hehe .. 

dieta dzis oki ide sprzatac sypialnie coby lustro zainstalowac. Xxx

Monia brawo to ile juz spadlo? :) Fajna nagroda za 64kg hehe :) No a z tymi ogrodkami w Niemczech to prawda duzo takich z bibelotami i to najczesciej u starych Niemcow albo Turkow :P

Chaje po trochu  masz racje z tymi wyprzedazami. Czasem kupe takich szmat ze ani nie ma w czym wybierac czasem sie trafi jakas wisienka :) Jak bede miala lepsza figure to tez bede ogladac aktualne kolekcje :D Teraz mi szkoda bo jakbym schudla to mi z tylka spadnie :P 

Haha Dorota uwielbiam takie zakupy ciagowo-skutkowe :D Stlukla sie doniczka, trzeba bylo kupic ziemie a jak ziemie no to i doniczki a jak doniczki to i kwiatki tylko ni hu hu nie pasuje mi te lustro do tego ciagu :D

Pasek wagi

Dorenc widzę ze robisz zakupy po mojemu heheheh nic tak nie poprawia humoru jak nowa zdobycz :)

Dorotka masz racje z tymi ciuchami, tak pieknie chudniesz, ze lada moment trzeba bdzie całą garderobe wymieniac :D

Ja upolowałam kilka fajnych rzeczy. Dwa sweterki bez pleców - seledynowy i czarny, cos takiego jak ten

miętowy top na ramiączkach i zwykłe proste czarne szorty - baza do wielu fjnych stylizacji :) jestem zadowolona, tym bardzej że w wyprzedażowym szale udało mi ię za wszystko zapłacić niewiele ponad 100 zł <3

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.