- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
24 czerwca 2014, 19:36
Hahaha Dorotka moja kobieca intuicja mi podpowiedziała, aby jej nie jeść:P :P
A dawaj przepisa na tą Twoją sałatkę, każda się przyda a makaron, tak jak piszesz pełnoziarnisty wpiernicze, przecież nie przytyje od tego od razu 10kg :P 4 ciacha w weekend zjadłam i prawie kilo schudłam, to może po makaronie też się uda :P Tylko, daj taki przepis, aby mężu znowu nie miał rozwolnienia, bo mnie z chaty wywali i powie co mu za jedzenie daje hahaha :D :P
24 czerwca 2014, 23:14
Anuś na Dukanie jestem 19 dni i na razie czuje się świetnie. zdania są podzielone, ale ja myślę, że dużo zależy od zdrowego rozsądku, ludzie niekoniecznie stosują się do wszystkich zaleceń i potem mają skutki uboczne i jojo. Jeśli chodzi o melb to nie stosuje filmiku wyzwanie, tylko sama sobie mieszam wedle uznania. Dzisiaj ramiona i brzuch plus 6 km marszu.
Madziark można ;) zapraszamy
Dorota fajnie, że jesteś. Ślicznie wyglądałas na szkoleniu, ładnie Ci w tej fryzurce;)
chaje obczaiłam tą stronkę z tabsami, ale w przypadku moich cena masakrycznie się różni, bo o jakiś 150zł. No, ale warto miec opcje w razie W. Co do sesji, mam dwie rzeczy do zaliczenia 30. 28 kolejna poprawka z angola i jedna we wrześniu. Ogólnie nie jest źle. Najgorzej z angielskim.Zdrówka życzę.
truskawka każdy detoks boli;) zrób sobie słodki zamiennik, ukręć serek homo 0% ze słodzikiem i jakimś aromatem, zjedz jogurt z granolą, albo zrób owsiane ciasteczka. Nie musisz rezygnować ze słodkiego, wystarczy wybrać to lepsze ;)
Dorotka ja dzisiaj miałam menu białkowe i tak zjadłam
1 śniadanie białko kokosowe z kefirem i kawa studencka z przepisu z książki dukana
2. śniadanie kanapka mleczna i herbata miętowo jabłkowa
bo miałam ochote na słodkie, wyszła bardzo pysznościowa :D
3. Bułka dukanowa z mikrofali z domową pastą jajeczną synką drobiową i ogórkiem konserwowym
4. Naleśnik otrębowy z pierśią z kuraka i sosem jogurtowo-paprykowym.
5. rzodkiewka :D nom musiałam i serek homo na słodko ze słodzikiem i aromatem rumowym- smakował jak marcepan
Edytowany przez moniaczkaa 24 czerwca 2014, 23:17
25 czerwca 2014, 08:13
Anus mnie tez korci na wazenie ale panicznie sie boje pochrzanic sobie nastrosju a jak wiecie nie waze sie juz z dobre 2 lata :P chyba jednak bede robila swoje i oczekiwała efektów wizualnych a kilogramy zostawie w spokoju. troche Cie grzmotło widze... cóż, nie ma co płakać, jestem pewna ze przy Twoim aktualnym samozaparciu szybko stracisz nadwyzke. uszy do góry! pomozemy i wesprzemy :)
Dorotka chyba kojarze tą Twoją kultową sałatke. pamietam, ze kiedys robiłam na podstawie Twojego przepisu i była bombowa :D nie wiem na ile mocno modyfikowałam pierwowzór ale kojarzę, że w mojej był makaron, jajko, tuńczyk, rukola i czerwona fasola :) pyyyycha
Monia jak żeś zrobiła tą mleczną kanapke??? :PPPPPPPPPPPPPP o rany, jak patrze na te Wasze smakołyki czasem sama mam chęć przejść na dukanke :P z tymi tabsami faktycznie wiele jest drogich, moje to albo jakas pomyłka z ich strony albo nie wiem bo w pl kosztuja ponad 50 zł a na stronce nieco taniej, wydawały mi sie drogie i nawet sie zastanawialam czy samej by nie zamienic na cos tanszego ale wszystkie inne maja bajońskie koszta... w kazdym razie ja na 6 miesiecznym zapasie kilka złotych zaoszczedze wiec jestem happy ;)
Melduje kochane ze mimo choróbska dzis znowu wstałam o 6 i zrobiłam konkret trening. szło troche powoli bo słaba jestem ale dałam rade :) to juz jest uzaleznienie, silniejsze od lenistwa ;) wymysliłam tez sobie wczoraj ze naucze sie tanczyc na rurze :D chce znalezc jakas szkole pole dance i zapisac sie na zajecia. niestety na mojej wsi jest to niemozliwe, ale docelowo zamierzam mieszkac w cywilizowanym miescie i wtedy od razu sie za to zabieram - dla sportu, dla ciała, dla satysfakcji i dla odnalezienia nowej pasji :) Ziutek jest przeciwny, wysyła mnie na basen w alternatywie ale nie ma nic do gadania :P Chce za pare lat tak umiec :D
Edytowany przez chaje 25 czerwca 2014, 08:16
25 czerwca 2014, 10:25
u mnie co tygodniowe wazenie dzis było i z 77 w 2 tygodnie na 73,8 zjechalam yupiiii :) ale jeszcze duuuzo przede mna, najwazniejsze to cwiczenia za ktore zabrac sie nie moge :P
Anuuus podziwiam Cie bo ja to na pewno bym nie wstala o tej godzinie, jak Ola spi to ja tez wykorzystuje kazda sekunde na sen :)
Monia raz dwa dawaj przepis na ta kanapke, jak ja zobaczylam to myslalam ze jezor do ziemi mi zaawisnie:P
25 czerwca 2014, 12:44
hej wam
A wiec cos o mnie....jestem mama dwojki dzieci, corcia 6 lat a synus 3... Kocham ich nad zycie....mam 33 lata i mieszkam w anglii....odchudzam sie od kwietnia wykupilam diete na bebio chodakowskiej ze wspolpraca vitali, jestem bardzo zadowolona, dieta bardzo mi odpowiada, smakuje i co najwazniejsze widac ubytki, choc blizej celu glownego idzie coraz wolniej....ale czekam na ta upragniona 6 z przodu, malymi kroczkami a damy rade....
25 czerwca 2014, 15:29
Truskawka salatka jest strasznie prosta ale smaczna :) makaron, tunczyk w sosie wlasnym (oczywiscie bez sosu) jajko i do tego kukurydza z puszki. Troszke soli i duzo pieprzu i na koniec lyzke majonezu albo jakiegos kremu salatkowego (u mnie jest majones w wersji bardzo light) i gotowe :) A serio pycha. A tu jeszcze masz inna salatke mojego autorstwa ;) KLIK
Monia ja juz tyle myslalam nad ta mleczna kanapka ale jeszcze nie zrobilam. Serio taka dobra? NIe czuc otrebow? Bo ostatnio mi bokami wychodza :/ Oczywiscie w przenosni bo boczki mniejsze :D U nas wiecznie serek homo ze slodzikiem i aromatem - boskie :) Ja dodaje do tego jeszcze mleko kondensowane 4%. Na 500g serka 200ml mleka i miksuje i wtedy jest super konsystencja
Tak chaje to ta salatka hehe wiesz ze sama o niej zapomnialam :) Mnie tez sie od dawna marzy pole dance! Moj akumpela co chwila wrzuca foty na fb i bosko to wyglada ale najpierw musze schudnac bo chodzaca kula cellulitu przyklejona do metalowej rury to malo apetyczne :P
Anus dla mnie podobna waga byla mega szokiem i porzadnym kopem do tego, ze juz 4 kg mniej :)
Truskawka brawo brawo mam nadzieje, ze moje piatowe wazenie nie bedzie gorsze od Twojego :)))
25 czerwca 2014, 15:31
Chaje daj linka do tych tabsow, zobacze czy moje sa i ile kosztuja :)
26 czerwca 2014, 07:49
Hej kochane melduje tylko ze zyje, trening zaliczony i jest elegancko :P
wczoraj mialam mega sajgon w pracy, caly dzien. dzisiaj jesli sie rozluzni to pewnie do Was pozniej zajrze i napisze wiecej :*
26 czerwca 2014, 17:03
Chaje rozgrzeszona a gdzie reszta?!
26 czerwca 2014, 23:18
Ej no co sie z Wami dzieje :( Takie pustki az strach. U mnie super dieta idzie jutro oficjalne wazenie :) Ciekawe czy przegonie Cie Aniu :) Skoro nic nie piszecie to ja troszke napisze :) Bylismy dzisiaj na ogrodku troche popracowac i zrobilam pare zdjec moich warzywek :) Rzodkiewki juz od dawna zajadam dzisiaj pierwszy raz wzielam pietruszke i kilka marchewek ale jeszcze strasznie cienkie sa :) Za to ogorki jak ladnie mi rosna i nie moge doczekac sie pierwszej czerwonej papryki :) Fajnie jak tak wszystko rosnie :)
Marchewka i pietruszka a z tylu rzodkiewka i z lewej ziemniaki :)
Pierwsze ogorki :)
Chluba mojego M - wypielegnowana trawka :) Wczesniej zamiast trawy byl praktycznie sam mech ale po 2 meisiacach chuchania i dmuchania czyli odpowiedniej pielegnacji i trawka jest piekna i bujna i prawie bez mchu :)
A tutaj nasz kacik do grilla :) M specjalnie wyciagnal 4 kafelki i trawke zasial :) Nie krzywcie sie na flage jakby Polska sie dostala to wisiala by inna flaga :D A ze 1/3 skladu to Polacy to tak jakbysmy swoim kibicowali ;)
Procz tego kupilam sobie na ebayu butelke na silownie :) NIby mala rzecz a cieszy, taka wzielam :) 0,9l bedzie w sam raz na godzine zumby nie bede musiala biegac w polowie po dolewki :P
No i procz tego jeszcze Wam powiem ze jestesmy o krok od zlapania zlodzieja! Dzisiaj o 19:15 wkradl sie do siasiada bo bylo dokladnie slychac ze wykreca sruby z zamka pozniej otwiera drzwi i grzebie w poszukiwaniu 'skarbow'. Wybral idealna pore bo Niemcy zwariowali na punkcie pilki noznej i jak dzisiaj grali to zywej duszy na dworze nie bylo :P najlepsze jest to ze 10min pozniej bylismy na chwile w piwnicy ! Bylibysmy chwile wczesniej to zlapalibysmy gnoja na goracym uczynku! Takze trzymajcie kciuki!!!! Zeby sie do nas wkradl :P Wystawilismy mu pare gratow na widoku na zachete.
No to chyba na tyle dzisiaj moze jak bedziecie mialy co poczytac to i same cos napiszecie :) Buziaczki :* ! Obejrze serial i ile spac bo na 9:30 jestem umowiona z kolezanka na Fatburning :) Jutro obie mamy na popoludnie to pasuje :)
A to jeszcze Wam pokaze moje zdjecie :) Nowa bluzka o ktorej jakis czas temu wspominalam i spodnie te od kolezanki z pracy w ktore sie wmiescilam :) Nadal waze duuuzo ale jestem z siebie cholernie dumna i jakos tak lepiej sie czuje :)
Edytowany przez Dorotkaa88 26 czerwca 2014, 23:47