Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Truskawka niestety nie spotkalysmy sie jeszcze. Wiesz jak jest 60 0s0b na forum i nawet tylko polowa moze przyjechac na spotkanie to jest jeszcze sens sie spotkac a jak nas taka garstka i w sumie np ja bym miala ciezko z Niemiec zeby do Was przyleciec i jeszcze miec urlop wtedy kiedy chcialybysmy sie spotkac. Tak samo druga Dorota no i w sumie kazda z nas :) No ale moze kiedys, kto wie :) A diete fajna masz smaczna przynajmniej masz co jesc hehe :) Ja dzisiaj mialam 2 steki (bez panierki) i bob :) A wczesniej truskawki! :) Bylismy na polu zebralisy znow 3,5kg :) Teraz obejrze serial a pozniej sie zastanawiam czy nie zaczalec i isc na zumbe a pozniej od razu pilates :)

Pasek wagi

Ej no co Wy to?! Gdzie sie podziewacie? Jedyna dopuszczalna wymowka moze byc sport! Ja swoje zrobilam bylam na zumbie i pilatesie :) Jutro bede tego zalowac :D 

Pasek wagi

ja tez mam sport za sobą :) bylam pobiegac, niestety na razie przymusowa przerwa od treningów bo rozwaliłam bark znowu grrr... własna glupota, zamulona rano bylam i za słabą rozgrzewke zrobilam :( coz... pozostaje pare dni wolnego i ew treningi z ziutkie na weekend :D nie ma tego złego :P

Matko chaje Ty jestes zdolna nie ma co :P Jak ci sie nie chce cwiczyc to po prostu nie cwicz a nie tam za kazdym razem nowa kontuzja :D A tak serio to zycze by sie szybciutko zagoila :) Nie wyobrazam sobie zebym teraz nie mogla cwiczyc.

Pasek wagi

Dorotka a co mi tam ;D też zgrzeszyłam :d

 

zaowocowało to dobrym nastrojem, jak i wizytą w WC ;D Swoją drogą jakie wspominki, nie wiedziałam, żes taka sentymentalna ;D a i wymówka, wczoraj i dzis 12km marszu zaliczone. W sensie po 12 km ;D

Truskawka powiedz mi, jak u Ciebie z zębami? Też kiedyś piłam wodę z cytryną, ale zrobiły mi się tak nadwrażliwe zeby, ze nie mogłam pic ani jeść nic zimnego/ciepłego i odstawiłam... nie masz takiego problemu? 

No, dzisiaj dzień dosyć leniwy... Poza marszem i ćwiczeniami z M.  ( :D ) za dużo nie zrobiłam. Wczoraj za to byłam na zakupach, a atakze ściełam włosy. Na prosto, ciut za ramiona. Sama. Były już podniszczone. Po rozjaśnianiu, bardzo się przesuszyły, do tego połamały i wyglądały jeszcze cieniej. No i na końcu to co lubimy najbardziej, czyli zakupy;D  (Kasiu ociągasz się :D )Zdjęcia niewyraźne, bo robione przeze mnie na mnie, nie mam lustra, które mnie obejmuje w całości. Na zdjęciu możecie także zobaczyć nowa dlugośc włosów, ale są nie ułożone ;) schły beztrosko, po nałożeniu liotonu prostującego. No i zapomniałam dodać długość odzieży monotematyczna ;D Zakupy zrobiłam spore, a wydałam mało, wszystko z przecen, miałam jeszcze kasę którą dostałam od mamy na dzień dziecka, ale wcześniej nic nie wpadło mi w oko.

Zwykłe beżowe sandałki do spódnic maxy całe 39zł

 

długa sukienka, ma spory dekold, więc przewiduje opcje na bokserkę,tak wygląda "biednie"

jeansowa kurteczka z sinsay 59,,9zł

gumki z sinsay nie niszczące włosów

Dresowy komplet spódnica maxy i t-shirt 55zł

 

spódnica maxi w pantere 37zł

suknia maxy z new yorkera... no niestety najdroższa bo 80zl, ale ze względu na kolory i fakt,że premia w tym miesiącu była oki... musiałam

sukienka maxy, ma spory dekolt, więc  będe nosić na bokserke, bez wygląda biednie. 35zł

i witaminki- ponoć najlepsze

i kilka drobiazgów do domu, które kupiłyśmy z mamą. wszystkie z mojego ulubionego sklepu z dodatkami Home and you

 

Spódnica baletnicy jest z malutkich lusterek i pięknie odbija światło

szkatułkę lustrzaną z kamyczkam

Pasek wagi

Monia ale zaszalalas widzę ze lubujesz sie w maxi spodniach i sukienkach :) ale nie o tym miałam pisac! Twój brzuch!! Mega jaki płaski i jaka piękna talia wooow na innych zdjęciach wcześniej aż tak nie rzucił mi sie to w oczy! Bosko! :))) 

Pasek wagi

Dziękuje Dorotka na talie faktycznie nie mogę narzekać, brzuch za to nie zawsze jest płaski, bo mam skłonność do wzdęć ;/  co do długości maksi faltycznie lubię, bo jest wygodna, a dotego zakrywa nogi, które niestety odstają od talii;/

Zapomniałam wam się pochwalić;) nie wiem czy pisałam, ale przez ostatnie kilka miesięcy, pare razy kupiłam coś na "zaś" czyli za małe. Min. 3 pary spodni. Dzisiaj weszłam w jeansy 38/40 (wstyd, ale nosiłam już 42...). Blizej im do 40, niż do 38, ale i tak jestem zadowolona. # tygodnie temu nie mogłam je wciągnać do końca, a łydki były ściśnięte jak sardynki, a dzisiaj włazły bezproblemowo ;D

Pasek wagi

czesc dziewczyny :* z moim barkiem juz lepiej ale dzisiaj i tak postanowilam jeszcze nie cwiczyc tak dla bezpieczenstwa :P zle mi z tym i to konkretnie no ale coz... tak czy inaczej wstalam o 6 bo tak mi sie zegar biologiczny nastawił i nie ma zmiłuj ;) ale nie ma tego złego, mam kupe czasu (do pracy na 10), zatem zajrze do Was, polenie sie w łóżku - kto by tak nie chciał z rana w pracujący dzien ;)

Zaglądam od końca, patrze foty - zobaczyłam rzeczy do domu i byłam przekonana że to Dorotka wstawia swoje dzeła :))) tez bardzo lubie sklep Home&you, niestety kupujemy tam rzeczy tylko do domu siostry bo ja mam u siebie tak malo miejsca na wszystko ze raczej staram sie rezygnowac z wszelkich ozdob. obecalam sobie jednak ze jak bede miala swoj wlasny wymarzony dom to na pewno detale wybiore stamtąd :)

Monia swietnie dopasowałaś sobie sukienki maxi do stylu, rzeczywiscie idealnie podkreslaja to co w Tobie najładniejsze, przyłaczam się i podpisuję obiema rękami nad zachwytami Dorotki nad Twoim brzuszkiem :)))) wzdęcia miewa każdy, taka zaś talia to przywilej prawdziwych szczesciarzy! :) najbardziej podoba mi się to zdjęcie ze sportową spódnicą (czy mi naprawde juz odwaliło??? sportowe ciuchy numer one ;P), masz tam taki podciągnięty topik w szarym kolorze - myslałam ze to komplet :P w kazdym razie koniecznie zaopatrz sie w taki! sa teraz w wielu sklepach i bardzo modne - zrealizuj moje marzenie ktorego nie spełnie przez opone :P do takiej długiej spódnicy krótki top - czad! znowu wraca moda z lat 90 - osobiscie uwazam ze majac takie ciało jak Twoje idealny styl :)

sie rozpisałam az mnie reka znowu boli :P

wczoraj bylam z siostra w kinie, tak troche na sile bo nie bylo co robic, pogoda smetna i wszystko inne pozamykane. bylysmy na komedii 22 jump street - myslalam ze sie zanudze ale calkiem fajna, usmialam sie pare razy jak bedziecie mialy ochote na cos lajtowego to polecam. 

mialam tez dzisiaj skoczyc do CH na jakies drobne zakupy ale odwołałam bo ziutek bedzie jednak juz dzis nie jutro jak planowalismy, zatem nie chce latac jak poparzona a na spokojnie sie ogarnac:) ale to jeszcze do zastanowienia bo on bedzie pozno moze zdarzyłabym ustrzelić coś na wyprzedazy :D:D:D nooo a tak pozatym to mam niekonczacy sie okres i szlag mnie trafi jesli mi sie dzis nie skonczy ://// biore dzis pierwsza pigulke z nowego opakowania, mam nadzieje ze moje probley sie skoncza bo jestem juz totalnie psychicznie wyczerpana :/ ale za to musze Wam powiedziec ze obczaiłam portal gdzie mozna zamówic wiele rodzajów pigułek bez recepty. dla mnie to zbawienie bo u nas dostac sie do lekarza, jeszcze przy moich godzinach pracy graniczy z cudem. tam moge bez zadnych dodatkowych kosztow po jakiejs prowizorycznej konsultacji z lekarzem zamówić zapas nawet na pół roku - czad :) czekam az łykne kilka tabletek z nowego opakowania i upewnie sie ze wszystko ok i ze chce je dalej brac i zamówie sobie zapasik :)

w ogóle to nie wiem czemu prowadze taki monolog ale jak zwykle po kiludniowej nieobecnosci nie moge sie nagadac ;) ale widze ze tu pusciutko dosyc, mam nadzieje ze pojawicie sie jeszcze dzisiaj i popytlujemy, ja zajrze na pewno z pracy, a potem na weekend wybywam w objęcia całkiem efektownego kawalera, zatem wracam od przyszłego tygodnia ;)

hek kochane ja po grecji i 18nastce w obu przypadkavh było superowo ;D zdam relacje jak wrócę z treningu ;p buziaki ;**

Moniczkaa super figurka:) już sie nie mogę doczekać kiedy ja wrócę w końcu do rozmiaru 38 ewentualnie 40, w ciąży to mi moja dupencja i nogi urosły do rozmiaru 42 :/ chociaż, jak wczoraj założyłam żakiet, co kupowałam przed ciążą rozm 38 to weszłam bez problemu, także jakaś niewymiarowa jestem :D a co do wody z cytryną ja nie widzę, aby moje zeby jakoś specjalnie wrażliwe się stały, raczej nie mam z tym problemów. 

Chaje Ty to masz szczęście z tym kinem, bo moją jedyną rozrywką są w chwili obecnej to mecze pilki noznej na mistrzostwach swiata, także mówie Ci szaaaleństwo. a z tymi tabletkami to jakieś sprawdzone źródło?? ja bałabym sie ryzykowac na Twoim miejscu może panikara jestem trochę, ale co z apteki to z apteki.

Nic ja zmykam robić obiada :) Ola śpi, a my mamy dziś rybkę  w sosie pieczarkowym hmmm pychota ;) nie mogę sie juz doczekać kiedy mężu z pracy wróci i będę mogła ją spałaszować :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.