Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

ja tez wstalam :) juz po treningu - tydzien nie zapeszajac zakonczony wzorowo -5 treningó, 5 razy pobódka o 6 - warto ;)

Powodzenia Anus :*

Dziewczynki co tutaj tak chicho? Obawiam się, że nie zajrzycie cały weekend a ja sie nastawilam na lenistwo przed kompem :P

Anus takie akcje są troche demotywujące ale nie martw sie, jest sposob na usystematyzowanie - wymysl sobie 4-5 cwiczen na których będziesz bazowac (wykroki, brzuszki, pompki, jakies przeskoki itp) i jedziesz po kolei! ;) chwila na oddech, łyk wody i od nowa 3-4 serie - zadne dvd Ci nie potrzebne! ;) powodzenia :*

Fajnie, że udaje się Wam wstawać rano :) Ja znów poszłam późno spać, ale już nie mam problemów ze wstaniem. Dlaczego? Bo chyba dopadł mnie stres przedślubny. Od dwóch dni budzę się rano i moje pierwsze myśli krążą wokół ślubu i wesela :P Mimo świetnej organizacji ciągle się zastanawiam czy o czymś nie zapomnieliśmy i co jeszcze trzeba zrobić. Zaczyna do mnie docierać że to już za 3 tygodnie!!!!!

Poza tym nie mam na nic czasu, dlatego jedyna okazja żeby Was odwiedzić jest wtedy gdy jestem w pracy. Ale też się nie obijam bo codziennie chociaż tą godzinę ćwiczę :)

Pasek wagi

Anuś fanfary i owacje na stojąco;) chaje Tobie takze gratuluje ;) ja wstane o 6 i poćwiczę  w dniu w którym tłuszcz zacznie się odkładać na lokacie zamiast w tyłku;) pewnie wynmka to z tego, że puźno się kłade. koło 12-01, trudno byloby mi wstać tak wczesnie, jak mam zmiane na popo.

chaje faceci juz tak maja. Niby lubią jak kobieta jest zadbana i seksowna, ale jak to ich kobieta, to taki styl preferują w domu, bądź od święta. Sprawa jest prosta, są zazdrośni i irytuje ich jak inni faceci patrza na ich kobitę. Nie przejmuj się zlej to ;D ja wielokrotnie słyszałam od M. mogłabyś sie wygodnie ubrać/ mogłaś założyć niższe buty/ My z M. gteż często wyglądamy jak z innej bajki on w adidasach i bluzie, a ja obok na szpilkach i w kiecce. Nie rozumie, że mój luźny/sportowy ubiór to długa spódnica, top i baletki ;D no cóż, pozostaje mi cieszyc się, że nastąpił progres w porównaniu do okresu sprzed kilku lat, kiedy koszule wkładał tylko na święta, rocznice ect.

co do operacja, rozmawiałam z M. Oczywiście jest niezmiennie sceptycznie nastawiony. Powiedział, że to moja decyzja i będzie mnie wspierał, ale jest przeciwny.  Problem wyszedł gdzieś indziej. W pracy. dzisiaj dostaliśmy nowy projekt, dość dużego Klienta. Zapowiedziano mi, że nie dostanę dłuższego urlopu do końca roku. Mam tydzień w sierpniu i koniec. Niestety, ale będę się zajmować tym projektem, więc  jestem uziemiona, a nie jest to dobry moment na zmianę pracy;/ Najwcześniejszy termin operacji to styczeń :/

Pasek wagi

Hej Kochane :)

Oj widzę, że nie było mnie 2 dni a tu ruch.... cieszę się :)

Monia co do operacji piersi.... to jeśli to faktycznie dla Ciebie bardzo duży dyskomfort to ja jestem za... a dziecko w końcu można z butli karmić :P Tylko musisz się poddać operacji w dobrej klinice. Skoro tak do tematu podchodzisz to musi to być w Twoim życiu poważna sprawa... więć w sumie kiedy jak nie teraz kiedys jesteś młoda :))) ja kicbicuje :)

Chaje, Anus gratuluję porannych ćwiczeń ! :) Szczególnie Anuś Tobie bo Chaje już trochę znam i wiem, że jest konsekwentna :P Mam nadz, że Ciebie zapał nie opuści :))) Chaje oczywiście masz pozdrowienia i całsusy od mojego Wojtka :)

Ja laski dziś na szybko. Odgruzwaliśmy dziś mieszkanie a teraz relax :) zrobiłam sobie dziś zdjęcia i wrzcilam na fb :P stwierdzam fakt, ze juz jestem szczupła... ale jeszcze nad nogami i brzuchem mam sporo pracy. Mialam teraz zapieprz i za malo jadlam wiec waga z dziś 55,5 kg. ale od jutro napewno zwieksze ilosci jedzenia :) Jutro mnie czekam praca przy kompie chociaz wcale mi sie nie chce :PPP

Monia tez mysle ze jest zazdrosny ale nie pozowle sobie na "uskramnianie" mnie na sile :P wychodze z załozenia ze jak bede chciala cos zrobic to i w dresie, wiec niech sie cieszy ze nie dosc ze wierna to jeszcze odstawiona ;) Jeseli chodzi o Twoj urlop to nie wiem jakie macie stosunki w pracy z szefostwem i jak by sie do tego odniesli, ale z tego co wiem, istnieje cos takiego jak urlop na zadanie w waznych sprawach i nie ma opcji ze odmówią. w sumie chodzi o sprawy zdrowotne, moze mozna by sie posilkowac dwudniowym urlopem na żądanie akurat na zabieg, a następnie zwolnieniem lekarskim na czas gojenia - pytanie tylko czy mialabys do czego wracac... wiemy jak jest dzis z pracą i z "chorowitymi" pracownikami :/

Daga widzialam zdjecia nie chcialam pisac na fb bo nie wiem czy moge tak na forum wypisaywac jaki to z Ciebie juz chudzielec ale naprawde! masz tak niesamowicie zgrabne, szczupłe i apetyczne ciało ze nie moge sie nadziwic jak dokonalas tego bez "skutkow ubocznych" :D swietnie wyglądasz! naprawde.

Ja wczoraj rano trening pleców a wieczorem siostra wyciagnela mnie na bieganie - fajnie ;) co ciekawe caly czas mialam Dage przed oczami ;) bo nie chcialo mi sie biegac ale wciaz przypominam sobie ze Daga schudla tak pieknie dzieki polączeniu silowki z aerobami no to mowie zwlekam sie z fotela i daje :D dzis czuje sie szczupło i fajnie ;) zadziwiajace, wystarczy jeden dzien obzarstwa zebym czula sie wielorybem oraz jeden dzien dobrych treningow zebym uznała, ze nie jest ze mną tak zle ;)

Milego dnia kochane!

chaje no niestety z urlopem nie będzie łatwo, pewnie, że jakbym odpukać pod samochód wpadła, to by gnoju nie bylo i na 100% nikt by mnie nie zwolnił. Jednak istnieje ryzyko, ze sprawa się rypnie, ktoś się zorientuje, a jak bym wtedy wyglądała? Zostawiając robotę, po tym jak wchodzi dosyć duży projekt,który dostałam na swoje barki, żeby se cycki powiększyć? no wątpię, żeby ktoś w tym  temacie mnie zrozumiał. Z szefostwem mam dobre stosunki, ale jednak jest to korporacja. Ta rządzi się swoimi prawami. Dodatkowo ów nowy projekt jest dzieckiem mojej kierowniczki, która  osobiście negocjowała warunki. Ona sama w sobie jest niezłą s**ą , antypatyczną, do tego rudą ;) i nie ma życia poza pracą :D mieszanka wybuchowa. Nigdy nie miałam z nią starcia, zresztą osobiście mnie rekrutowała i zatrudniła i jest wobec mnie ok, ale też mi nic nie można mi w pracy zarzucić... także cóz przeboleje te pół roku. Z bólem serca, ale przeboleje.

Daga bardzo ładnie wyglądasz. Na Twoim miejscu zajmowała bym się utrzymaniem efektów i ew. rzeźbą, jeżeli chcesz mieć widoczne mięśnie. Nie chudnij więcej;) Teraz jest idealnie, jesteś i szczupła i wyglądasz kobieco;)

Dziewczyny moje życie obecnie sponsorowane jest przez 5 literek, a w sumie 4...   S....E...S....J....A Umieram, nie śpie, jestem blada jak trup, wyglądam jak pół dupy zza krzaka,a uszami wydobywa mi się para będąca pamiątką, po niegdyś mieszkającym w głowie mózgu.

Dzisiaj dwa egzaminy, jeden u takiego dupka, że strach mysleć co dopiero zdawaĆ  z drugim jeszcze gorzej, bo to poprawka z angola. co tam napisał nam wczoraj o 11, ze dzisiaj o 13 zaprasza, albo we wrześniu, ale wtedy ostatecznie. Co za buras. Z racji na ów fakt wryłam na blache poprzedni test, liczę na ten sam, bądź powtórzenie minimum 60%. Inaczej go zahakam w ciemnej uliczce, wymawiając z nienagannym akcentem w ramach ostatniego, pożegnalnego prezentu i kill you. :D szok. 

Jeśli chodzi o odchudzanie... przyznaje bez bicia ubiegły tydzień bezruchowy. Poza marszem z psem i do/z pracy zero ruchu. Chyba, ze wezmę pod uwagę przewracanie kartek notatek...

Co do diety, trzymam;) chociaż nie tak restrykcyjnie jak się powinno. Gadałam z koleżanką dietetyczką. Powiedziała mi, że na dukanie dobrze, raz w tygodniu odstąpić od diety, żeby napędzić perystaltyke jelit i tak czynie. Wczoraj np. zjadłam rybę z górą warzyw, ale ryba była w panierce i zjadłam do niej 2 pieczone ziemniaki. W zeszłym tydodniu zjadłam sharme ze Sfinksa, i to z frytkami, ale wzięłam mniejszą porcje, popiłam wodą zamiast 7upem i  na kolacje ograniczyłam się do polowy kostki białego sera z jajkiem i korniszonem. Na dniach białkowych, pozwalam sobie na kilka rzodkiewek, bądź pomidora, ale tylko do śniadania. Może schudnę trochę wolniej, ale na pewno racjonalniej. Na początku zapominałam o otrębach i nie odwiedzałam toalety, Wprowadziłam bułeczki z mikrofali i problem znikł.  Najbardziej brakuje mi owoców, ale poczyniłam zamrożenie truskawek na czas 3 fazy ;D dzisiaj waga waha mi się m. 66,1-66,3 ostatnia utrzymująca się bite dwa dni to 66,5, więc taką wprowadzam.

Pasek wagi

Czesc Dziewczynki, ale u was sie dzieje. Nadrobilam wiekszosc postow. Nawet natknelam sie na jakies drobne nieporozumienia, ale ciesze sie ze juz wszytsko wyjasnione.

Daga, pieknie schudlas! Gratuluje! Wygladasz cudownie. Po ciazy bedziesz moja motywacja. Chyba powiesze sobie Twoje zdjecie na lodowce ;) Za kazdym razem jak bede chciala zjesc cos niezdrowego, to bede miec przed oczami Twoja piekna I sexowna figure :)

Monia, 3mam kciuki zeby zeby wszystko sie udalo. Ale jesli chodzi o moje zdanie, to raczej bylabym przeciwna. Cale zycie mam male cycki I raczej mi to nie przeszkadza. Teraz bedac w ciazy to jak dwa balony, no I szczerze mowiac wolalam ten mniejszy rozmiar :)

Dziewczynki, przepraszam ze nie wchodze tu za czesto. Jakos duzo mam na glowie, ciagle dziewczyny wyjezdzaja mi na wakacje I musze je zastepowac w pracy. Dzisiaj dalam juz ogloszenie, wiec bede miec pomoc, mam nadzieje ze szybko ktos fajny sie znajdzie. Ciaza przebiega dobrze, dziciaczek zdrowo rosnie, jestem w 17 tygodniu. Nie wiadomo czy bedzie chlopak czy dziewczynka. Nastepne usg bede miec w 20 tygodniu, wiec moze juz bedzie wiadomo. Po znalezieniu pracownicy zajme sie organizowaniem pokoiku dla dziecka I remontem w domu. Brat mojego L juz nie moze sie doczekac tych wszytskich zmian, ciagle wymysla jakby tu pomalowac i urzadzic pokoik :) On jest artysta, wiec ma pojecie o malowaniu. W czwartek wrocilam z Polski, troszke sobie odpoczelam, trafilam na piekna pogode. Rodzinka szczesliwa. Takze wszytsko jest na nowej drodze. Jesli chodzi o wage to przytylam. W tym momencie 75kg no i na pewno jeszcze przybedzie. Nie martwie sie tym bardzo, bo wiem ze po ciazy przy waszej pomocy szybko zgubie zbedne kilogramy.

Milej niedzieli zycze, no i obiecuje ze postaram sie czesciej tu wpadac :)

Pasek wagi

Hej Laski :)

Wracam po kilkudniowej nieobecności... :P nie miałam na nic czasu. Sporo roboty.

Monia tez pamietam jak studiowałam na Polibudzie w Gliwicach - sesje. Masakra. Miesiąc, półtora - wyjęte z życiorysu. Nie miałam na nic siły. Ale po sesji juz był luz. Także dasz radę ! :) Wiem, ze są porypy z niektórych wykładowców i chcą pokazać swoją wyższość, ale trzeba jakoś dać radę! Co do operacji, to najwyżej pojdziesz na L4 i tyle. Nigdy nie bedzie luzu w pracy. Zwasze bedzie problem, żeby wolne załatwić po dobroci a tym bardziiej w korporacji gdzie jednak na człowieka patrzą przez pryzamt cyferek. ;/

Chaje fajnie, że pobiegałaś :D ze po czesci dzieki mnie :P co do Ziutka to faktycznie wywalił głupio z tymi hasłami, ale wydaje mi się, że po prostu jest zazdrosny. Jesteś kobietą za którą na ulicy obejrzy się 10/10 facetów i jeszcze kobiety się obejrzą :P tak czy inaczej nie daj się poskromić i zmienić stylu ubierana się :)

Ewcia fajnie, ze z dzidzią wszytsko ok :) Jak się dobrze ułozy to na nastepnym usg napewno bedzie widać płeć :))) i fajnie, ze bracia Twojego Faceta tak się przejmują i przezywają urządzanie pokoiku :) Kochana to chyba w normie przytyłas.. cos kolo 5kg? tak? To nawet dobry wynik. Chociaz najbardziej wywala wage w ostatanim trymestrze. Ale spokojnie zrzucisz. :))) Teraz najwazniejsza dzidzia. A powiedz mi, fajki rzuciłas w 100% ??? :) Z waga mnie nie pobijesz... ja w ciazy przytyłam dokładnie 25kg!!!!!!!!!!!! Mialam 58 kg jak zaszłam a w dniu porodu 83 kg. Także masakra. :P

Ja kochane mam dziś do dupy humor. Mam duzo pracy i mega kose z Wojtkiem. Tym razem nie z mojej winy. Eh...

wgl wczoraj pobiłam ekorda z wagą... 54,9 kg :PPP tyle to nie pamietam kiedy miałam. Chyba nawet na ślub miałam 56kg. Ale to tylko jakaś taka anomalia. Bo waga mi sie teraz trzyma na codzien miedzy 55,5 kg a 56 kg. Tymbardzieij dziwne, bo wczoraj rano dostałam @. :P

Hej Kochane! Poczytalam Was ostatnio ale na komorce wiec nie pisalam bo niewygodnie pisac eseje :) 

Chaje pytalas co z kamera. Eh taki pech tylko my mamy. Zamowilismy kamere, przyszla, nie dziala ... Odeslalismy ja mieli naprawic i cisza, cisza, cisza w koncu M sie wkurzyl napisal do nich ze maja czas do poniedzialku a jak nei dadza rady do tego czasu to maja oddac kase. Stwierdzili ze nie zdaza wiec oddali kase i kupilismy nowa kamere ktora przyszla wlasnie w piatek. Takze na razie jeszcze nic nie mamy na nagraniu. 

Monia ciezka sprawa z ta operacja choc ja tez kiedys o tym myslalam. Ciezka decyzja ale mysle  ze jak bardzo tego chcesz i mialabys byc szczesliwsza to powinnas to zrobic. Niby Twojemu facetowi i tak sie podobasz ale jednak sama tez masz sie dobrze ze soba czuc :) Tylko pomysl ze o pewnie nie bedzie jednorazowy wydatek bo sie to chyba po jakims czasie poprawia itp. A z tym ze najwczesniej czas masz w styczniu to moze i dobrze? Masz duzo czasu na przemyslenia :) A co do diety to wiesz, ze ja tez sie nie trzymam tak calkiem w 100% tego co musi byc? Po prostu nie jest to mozliwe w moim zawodzie :P A waga spada :) Na razie mam paskowa i nastepne wazenie w piatek nie chce wchodzic dziennie na wage. A Tobie gratuluje! :) I co dorobilas sie mikrofalowki dla dukana hehe? :D A sesji nie zazdroszcze :/ Masakra jak sobie przypomne jak to bylo. Teraz lajcik :)

Kasiu nie wiedzialam ze mialas operacje na uszy. Jestes w takim najlepsza osoba do oceny wyboru Moni :) 

Anus a z tym napaleniem w piecu to jakas przenosnia jest? :P Bo nie potrafe sobie wyobrazic zeby teraz dogrzewac jeszcze mieszkanie :D W ogole brawo za motywacje normalnie jestem w szoku! Az mnie cos zabolalo ze w zeszlym tygodniu bylam tylko 2x :P Musze sie poprawic! :) Ale M juz nie ma urlopu wiec popoludniami bede sama to co mi zostanie innego jak isc na silownie :)

Daga alez Ty masz wage, marzenie. I zauwazylas, ze odkad osiagnelas cel to w sumie waga i tak spada i to jeszcze szybciej niz gdy Ci zalezalo zeby leciala? :P Obys nam calkiem nie zniknela :)! Zdjecia boskie tez nie chcialam Ci pisac na tablicy ze bardzo schudlas i zrobilas sie bardzo drobna :) Oczywiscie pozytywnie zeby nie bylo niedomowien :) 

Ewa fajnie ze zajrzalas :) Fajnie ze z dziczia wszystko w porzadku i ze wszyscy sa szczesliwi razem z Toba :) ! Tylko nie pracuj za duzo!

W ogole jakie jaja wystawiaja nam oceny na koniec roku i jako jedyna w klasie mam 1 z niemieckiego :D Ale jaja haha byscie widzieli ich miny jak facet oceny wystawial :D Mam lepsza ocene od Niemcow haha :D Niech sie wstydza szkopy! :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.